trajkersi.pl

witam wszystkich. jakis czas temu zaczolem zbierac czesci do budowy trajki, mam juz calkiem sporo posiadam silnik garba 1600 a teraz chce kupic skrzynie moze ktos powiedziec czy kazda bedzie pasowac do tego silnika

witaj witaj

witaj, nie każda spasuje, zależnie od tego jakie masz sprzęgło, a jak sprzęgła przy silniku nie masz to szukaj takiej z tuleją prowadzącą, czyli jak to jest określane "nowszego typu"; myślę, że dobrą lekturą jest ostatni przypadek w temacie Sulkyeg czyli perypetie w pozyskaniu i wymianie skrzyni z wątkiem słownego wykonawcy, dwóch nieszczęsnych podkładek i białej linii na zjeździe

no wlasnie nie posiadam sprzegla, wydaje mi sie ze dobrze by bylo jak bym zakupil skrzynie ze sprzeglem oraz bebnami zeby potem nie bylo ze nic do siebie nie pasuje,

Zależnie na jakie rozwiązanie postawisz IRS czy Swing Axle, czyli odpowiednio suche czy mokre półosie skrzyni, większość skłania się do drugiego rozwiązania, ale na suchych już też jest opanowane choć trudniejsze; co do zakupu kompletu czyli skrzynia, półosie i inne przydasie typu bębny to wydaje się to być racjonalnym podejściem przy Swing Axle, przy IRS-ie można kupować osobno bo to już bardziej cywilizowane podejście i wkład inżynierów z Wolfsburga w unowocześnianie konstrukcji przeniesienia napędu pierwotnie ukradzionego z Tatrze z modelu T97 - Porsche nie był takim kozakiem żeby sam to wymyślić i ukradł pomysł Hansowi Ledwince, który był głównym inżynierem zakładów Tatra, po wojnie co prawda zapłacili Czechom za patenty, ale do dzisiaj nie wiadomo ile w Porsche Tatry i jakby naprawdę to wyglądało gdyby Ferdynand nie zaglądał prze ramię Ledwince.

Co do sprzęgła to jak już będziesz szukał to takie na słoneczku, a wtedy skrzynia jak już wcześniej pisałem z tulejką prowadzącą łożysko oporowe.

Ale zanim w ogóle zaczniesz to poczytaj na forum tematy trajek z silnikami garba, jest ich jeszcze kilka, ale trend nieubłagalnie przesuwa się w nowocześniejsze konstrukcje.

yunkers pisze:Zależnie na jakie rozwiązanie postawisz IRS czy Swing Axle, czyli odpowiednio suche czy mokre półosie skrzyni, większość skłania się do drugiego rozwiązania, ale na suchych już też jest opanowane choć trudniejsze; co do zakupu kompletu czyli skrzynia, półosie i inne przydasie typu bębny to wydaje się to być racjonalnym podejściem przy Swing Axle, przy IRS-ie można kupować osobno bo to już bardziej cywilizowane podejście i wkład inżynierów z Wolfsburga w unowocześnianie konstrukcji przeniesienia napędu pierwotnie ukradzionego z Tatrze z modelu T97 - Porsche nie był takim kozakiem żeby sam to wymyślić i ukradł pomysł Hansowi Ledwince, który był głównym inżynierem zakładów Tatra, po wojnie co prawda zapłacili Czechom za patenty, ale do dzisiaj nie wiadomo ile w Porsche Tatry i jakby naprawdę to wyglądało gdyby Ferdynand nie zaglądał prze ramię Ledwince.

Co do sprzęgła to jak już będziesz szukał to takie na słoneczku, a wtedy skrzynia jak już wcześniej pisałem z tulejką prowadzącą łożysko oporowe.

Ale zanim w ogóle zaczniesz to poczytaj na forum tematy trajek z silnikami garba, jest ich jeszcze kilka, ale trend nieubłagalnie przesuwa się w nowocześniejsze konstrukcje.

Yunkers pięknie to napisałeś, trzeba wyciągnąć wnioski

widze ze kolega ma spora wiedze w temacie, jesli chodzi o patenty. Mam tez dylemat co do przedniego zawieszenia znalazlem filmik na youtube trajki z pieknym zawieszeniem i zdecydowalem ze tez chce takie ,mam kolege ktory ma dostep do znakomitych nowoczesnych maszyn, problem pojawia sie z projektem o ile zwymiarowanie poszlo mi calkiem calkiem to nie mam pojecia jak rozwiazane jest lozyskowanie , wiem ze niektorzy stosuja tuleje mosiezne ale boje sie ze po pzrejechaniu kilkuset kilometrow ,dostanie takich luzow ze juz nic mu nie pomoze , przesylam link filmiku moze ktos cos podpowie https://www.youtube.com/watch?v=iQl14SUNrVY

U mnie chodzi stal po stali, bez tulei, lata to już wiele lat i kilometrów trzepie wiele. Zrobiły się lekkie jaja, ale to nie przeszkadza. Jak dasz na tulejach, to będziesz miał luksus.

hmmm, trochę więcej wiary kolego, jakby tuleje tak szybko się zużywały to wiele maszyn i urządzeń częściej byłoby remontowanych niż by pracowały, zasada taka że tuleja ma być tuleją a nie obrączką, a wracając do tematu to akurat w tym rozwiązaniu które sobie upatrzyłeś to może przemyśl rozwiązanie na łożyskach igiełkowych

mam pytanko czy slinik od vw typ3 bezie pasowal do vw garbusa czy one sa takie same ????

seat pisze:mam pytanko czy slinik od vw typ3 bezie pasowal do vw garbusa czy one sa takie same ????

mocowanie jest takie same , jedynie trzeba lekko podszlifować dzwon skrzyni biegów , oczywiście jeśli to będzie 2.0 benzyna , tam jest większe koło zamachowe , ale to drobnostka .
Takie same nie są bo mają inny system chłodzenia