trajkersi.pl

Zbliża się weekend wielkimi krokami i mam zaszczyt zaprosić wszystkich chętnych do odwiedzenia mojego miasta Łęczna na coroczną edycję Motoserce , impreza będzie trwała od 11 - 17 tej , oczywiście mile widziani dawcy krwi .
Około 16 tej zamierzam opuścić tą imprezę i wybrać się do Frampola na zlot organizowany przez SGM Biłgoraj której członkiem jest nasz kolega forumowy Skorpion z Józefowa , może tam ktoś będzie się przemieszczał Do zobaczenia tu lub tam

Robimy listę

custom pisze:Robimy listę

Nadrabiam zaległości , w sobotę odbyła się akcja MotoSerce w Łęcznej , oczywiście wziąłem w niej udział i na moje zaproszenie przyjechali : Walery , Skowron , Ziutek , Krzysio Adamiak oraz kilku kolegów na motocyklach z okolicy . Niestety impreza nie cieszyła się dużym zainteresowaniem bo policzono motocykle na paradzie i było zaledwie 82 szt i 5 trajek w tym moja .Po paradzie udałem się oddać krew , jak wyszedłem było już pozamiatane , tylko nieliczna grupa Klubu Darrksaider MC . Ogólnie kiepsko to prognozuje na dalsze lata
Nam udało się trochę porozmawiać i planować kolejne spotkania , oczywiście priorytetem było spotkanie w Silverado
Kilka fotek :

Gregor Ty to jesteś gość .

po Motosercu , wybrałem się zgodnie z planem do Frampola na I spontaniczną motomajówkę , organizowaną przez SGM Biłgoraj której członkiem jest Skorpion z Józefowa . Po godzinie 17.30 zameldowałem się we Frampolu , gdzie zostaliśmy bardzo miło przywitani przez organizatorów , dopiero wtedy poczułem klimat zlotowy i potrzebę wyluzowania Pojechała ze mną moja kochana Rybcia oraz kolega Andrzej na motocyklu . Wiedziałem już od piątku że na mnie czekają : Skorpion z małżonką , Bunio z małżonką , Andy , Kameleon ze Stachem oraz wielu znakomitych i pozytywnie nastawionych nieznajomych . Powiem krótko impreza na bardzo wysokim poziomie , jak na pierwszą to nie można mówić o żadnych niedociągnięciach , tylko polecać na przyszłość . Gratulacje dla całej SGM Biłgoraj , a dla Skorpiona wielkie podziękowania za Vipowskie wejściówki , miejsce i gościnę
Tradycyjnie kilka fotek :

custom pisze:Gregor Ty to jesteś gość .

dzięki Custom , szkoda że Ciebie nie było , czułem że chętny byłeś na listę wskoczyć

GREGOR pisze:

custom pisze:Gregor Ty to jesteś gość .

dzięki Custom , szkoda że Ciebie nie było , czułem że chętny byłeś na listę wskoczyć

Zawsze lubiłem listy

Bunio był Trajką? Jak go zobaczysz to pozdrów.

franky72 pisze:Bunio był Trajką? Jak go zobaczysz to pozdrów.

Możesz zrobić to sam, już nie długo Silverado , Bunio tam będzie . No i czyta nasze posty , więc go możesz pozdrowić osobiście

custom pisze:

GREGOR pisze:

custom pisze:Gregor Ty to jesteś gość .

dzięki Custom , szkoda że Ciebie nie było , czułem że chętny byłeś na listę wskoczyć

Zawsze lubiłem listy

Ale że co custom ,lubiłeś listy pisać czy je dostawać ?

twierdzisz że ta pielęgniarka co Ci krew pobiera jest do mojej żony podobna ??

winda pisze:twierdzisz że ta pielęgniarka co Ci krew pobiera jest do mojej żony podobna ??

Nie ta co pobierała, tylko ta co rejestrowała, stoi na foto w białych portkach tyłem do aparatu

kowall pisze:

custom pisze:

GREGOR pisze:

custom pisze:Gregor Ty to jesteś gość .

dzięki Custom , szkoda że Ciebie nie było , czułem że chętny byłeś na listę wskoczyć

Zawsze lubiłem listy

Ale że co custom ,lubiłeś listy pisać czy je dostawać ?

Lubiłem być na liście .

Wiesz co Andy, przeglądam fotki tych wszystkich trajek i twoja w tej grupie wygląda najlepiej Nie wiem czemu ludzie mają tendencję do robienia ze swoich trójkołowców obwieszonych wszystkim kredensów. 80% trajek tak właśnie wygląda.

sekuwawa pisze:Wiesz co Andy, przeglądam fotki tych wszystkich trajek i twoja w tej grupie wygląda najlepiej Nie wiem czemu ludzie mają tendencję do robienia ze swoich trójkołowców obwieszonych wszystkim kredensów. 80% trajek tak właśnie wygląda.

Co ma tam czepiać jak i tak ledwo Andrzeja ciągnie i bagaż

Też sie cieszę że ryfelek trafił w dobre ręce

winda pisze:Też sie cieszę że ryfelek trafił w dobre ręce

I zawsze dojeżdża bez problemu, ostatnio Andy wspomniał o chęci sprzedaży, są plany na coś mocniejszego. Ciekawe gdzie teraz trafi Ogólnie mówiąc to traja już z historią

GREGOR pisze:

sekuwawa pisze:Wiesz co Andy, przeglądam fotki tych wszystkich trajek i twoja w tej grupie wygląda najlepiej Nie wiem czemu ludzie mają tendencję do robienia ze swoich trójkołowców obwieszonych wszystkim kredensów. 80% trajek tak właśnie wygląda.

Co ma tam czepiać jak i tak ledwo Andrzeja ciągnie i bagaż

Z każdym dodatkowym kilogramem rośnie spalanie a spada prędkość , ja nie mam za bardzo czym gospodarować ,
co do obwieszania każdy sam decyduje , jego traja , mnie wystarczą koła silnik i kerownica

sekuwawa pisze:(..) Nie wiem czemu ludzie mają tendencję do robienia ze swoich trójkołowców obwieszonych wszystkim kredensów. 80% trajek tak właśnie wygląda.

Podobnie jak cała masa japońskich cruiserów i chopperów. Czyli tradycyjnie sakwy(to jeszcze mogę zrozumieć) + skórzany kufer/rolka z tyłu z lisią kitą, + krawat na zbiornik+ szyba i nierzadko frędzle. I nie to, że z tego drwię.. tylko tak sobie zaobserwowałem

btw , nadal nie rozumiem fenomenu lisiej kity? po co to? i to jeszcze z tyłu motocykla? Takie dajmy na to frędzle spoko powiewają sobie kierowca je widzi i może się cieszyć ''udanie'' wydanymi 50zł na ten bardzo potrzebny gadżet , ale lisia kita? przecież nawet tego kierowca nie widzi... chyba,że jadą w grupie i ten z tyłu patrzy na kitę tego przed nim....

Czarek-trike pisze:... i ten z tyłu patrzy na kitę tego przed nim....

zawsze może zajrzeć pod kitę

Lisia kita mnie się kojarzy z pogonią za lisem w jeździectwie podczas Hubertusa. I podejrzewam, że ktoś przypiął do motocykla i to coś oznaczało, a potem wszyscy zaczęli papugować.
W jeździectwie jest tak - ktoś zdobywa "lisa" i przezrok jest jego właścicielem (ale trzyma go w domu,nie wozi przypietego ) W następnym hubertusie ten pacjent jest uciekającym w gonitwie.
Reasumujac: Jak ktoś ma przypiętą lisią kitę, to doganiasz gościa i mu zrywasz. Jak wie o co chodzi, to nie może się obrazić, a jak nie wie, to nie powinien tej lisiej kity wozić. Potem przypinasz sobie i uciekasz