Strona 3 z 3

Re: Zbiornik paliwa

: 02 mar 2016, 12:52
autor: sekuwawa
winda pisze:zastosuj wskaźnik paliwo z Trabanta 601. Bezawaryjny i bardzo dokładny
Tylko męczący w obsłudze :lol:

Re: Zbiornik paliwa

: 02 mar 2016, 16:31
autor: bandit
A jak bedzie kiepska widoczność to przy pomiarze proponuje poświęcić zapalniczką!

Re: Zbiornik paliwa

: 02 mar 2016, 19:21
autor: franky
A patysiem nie łaska!?

Re: Zbiornik paliwa

: 02 mar 2016, 20:33
autor: adaśko
mazda pisze:O to to mnie trzeba. Terrano będzie miało modyfikacje to się przyda taki fachman. Zastanawiam się tylko jak zrobić pomiar paliwa tak by nie przekłamywał :roll:
lejesz do pełna , licznik motogodzin i łatwo obliczyć kiedy będzie stan krytyczny

Re: Zbiornik paliwa

: 02 mar 2016, 20:54
autor: Sulkyrider
Wystarczy że mniej więcej wiesz, ile masz i wiesz na ile wystarcza Ci rezerwa. Rezerwę zrobić łatwo. Mechanicznie - czyli tradycyjnie jak się w motocyklach robi, jeden odpływ wyżej, jak przestaje lecieć, to przełączasz na niższy odpływ. Elektonicznie - czujnik pojemnościowy i kontrolka rezerwy. Chyba że chcesz wskaźnik jak w samochodzie, to montuj od samochodu.

Re: Zbiornik paliwa

: 03 mar 2016, 01:41
autor: mazda
To może lepiej opiszę.
W terrano mam duży zbiornik 80L. pod bagażnikiem. Podłogę w bagażniku będę wycinał i chce zrobić pod nią schowek na butle z gazem oraz graty które wożę jak łom, saperka, podnośnik, klucz do kół, przedłużka do klucza, narzędzia itd.
W innym miejscu pod podłogą mogę zmieścić zbiornik ok 30L i to na rozruch zupełnie wystarczy. Jak będzie on schowany pod podłogą pasażera po prawej to do wlewu będzie ze 120-130cm tak że patykiem, latarką czy innymi tego typu ustrojstwami się nie da :) Ma być normalny wskaźnik bez zbędnych kombinacji i rozwiązań technicznych rodem z nasa. Żadne motogodziny, przeliczanie, ma być jak jest teraz tylko w mniejszym opakowaniu.

Re: Zbiornik paliwa

: 03 mar 2016, 09:08
autor: sekuwawa
To może jakiś zestaw od chińskiego skutera za 2 dyszki.

Re: Zbiornik paliwa

: 03 mar 2016, 15:56
autor: Szalony-Mateo

Re: Zbiornik paliwa

: 03 mar 2016, 22:03
autor: kowall
mazda pisze:To może lepiej opiszę.
W terrano mam duży zbiornik 80L. pod bagażnikiem. Podłogę w bagażniku będę wycinał i chce zrobić pod nią schowek na butle z gazem oraz graty które wożę jak łom, saperka, podnośnik, klucz do kół, przedłużka do klucza, narzędzia itd.
W innym miejscu pod podłogą mogę zmieścić zbiornik ok 30L i to na rozruch zupełnie wystarczy. Jak będzie on schowany pod podłogą pasażera po prawej to do wlewu będzie ze 120-130cm tak że patykiem, latarką czy innymi tego typu ustrojstwami się nie da :) Ma być normalny wskaźnik bez zbędnych kombinacji i rozwiązań technicznych rodem z nasa. Żadne motogodziny, przeliczanie, ma być jak jest teraz tylko w mniejszym opakowaniu.
Mazda przyjacielu trochę ci się dziwie ,traje chcesz budować a masz problem ze zrobieniem zbiornika ,jeśli chodzi o traje to ok ,to ma wyglądać więc się z tobą zgodzę nie czujesz się na siłach więc odpuszczasz ,ale do auta ???, jak tego nie widać to w czym problem ? chcesz mieć jakieś 30l -kaszlak ma coś koło tego i ma też czujnik poziomu paliwa ,jak nie podejdzie kup arkusz blachy -1.5- albo cieńszy -1 mm- wymaluj sobie coś w kwadracie albo prostokącie ,pozaginaj cztery boki tak żeby tylko rogi były do spawania ,na to dekiel z blachy z wyciętym otworem pod czujnik paliwa na przykład z dużego fiaćiora i jest ok,jak jest pływak za długi to go skracasz albo podginasz i masz polskie rozwiązanie a nie jakiś tam paten na patyku rodem z nasa :wink:

Pewnie napiszez że nie masz giętarki (bo spawarkę zakładam że masz ) ,jak będziesz na śląsku to wdepnij to na pewno to udupimy ,ale pewnie bez problemu znajdziesz jakiś zakład u siebie co ci to pozagina ,pamiętaj, Polska to bardzo dziwny kraj ,tutaj za trzy dychy nic nie załatwisz a za flachę wszystko :mrgreen:

Re: Zbiornik paliwa

: 03 mar 2016, 22:57
autor: adaśko
kowall pisze:
mazda pisze:To może lepiej opiszę.
W terrano mam duży zbiornik 80L. pod bagażnikiem. Podłogę w bagażniku będę wycinał i chce zrobić pod nią schowek na butle z gazem oraz graty które wożę jak łom, saperka, podnośnik, klucz do kół, przedłużka do klucza, narzędzia itd.
W innym miejscu pod podłogą mogę zmieścić zbiornik ok 30L i to na rozruch zupełnie wystarczy. Jak będzie on schowany pod podłogą pasażera po prawej to do wlewu będzie ze 120-130cm tak że patykiem, latarką czy innymi tego typu ustrojstwami się nie da :) Ma być normalny wskaźnik bez zbędnych kombinacji i rozwiązań technicznych rodem z nasa. Żadne motogodziny, przeliczanie, ma być jak jest teraz tylko w mniejszym opakowaniu.
Mazda przyjacielu trochę ci się dziwie ,traje chcesz budować a masz problem ze zrobieniem zbiornika ,jeśli chodzi o traje to ok ,to ma wyglądać więc się z tobą zgodzę nie czujesz się na siłach więc odpuszczasz ,ale do auta ???, jak tego nie widać to w czym problem ? chcesz mieć jakieś 30l -kaszlak ma coś koło tego i ma też czujnik poziomu paliwa ,jak nie podejdzie kup arkusz blachy -1.5- albo cieńszy -1 mm- wymaluj sobie coś w kwadracie albo prostokącie ,pozaginaj cztery boki tak żeby tylko rogi były do spawania ,na to dekiel z blachy z wyciętym otworem pod czujnik paliwa na przykład z dużego fiaćiora i jest ok,jak jest pływak za długi to go skracasz albo podginasz i masz polskie rozwiązanie a nie jakiś tam paten na patyku rodem z nasa :wink:

Pewnie napiszez że nie masz giętarki (bo spawarkę zakładam że masz ) ,jak będziesz na śląsku to wdepnij to na pewno to udupimy ,ale pewnie bez problemu znajdziesz jakiś zakład u siebie co ci to pozagina ,pamiętaj, Polska to bardzo dziwny kraj ,tutaj za trzy dychy nic nie załatwisz a za flachę wszystko :mrgreen:
Oj Kowal z tym załatwianiem za flachę to się kurwa nie zgodze , chyba że tam u was na poludniu jeszcze normalni ludzie są , bo tutaj u mnie o wszystko trudno ,
A tokarze i inni fachmani od ślusarki to już zupelnie cięzki temat
jak słyszę ,że krtos tam udupił jakąs piastę pod koło , albo jakies dystanse , za jakąś tam flachę. to strasznie sie dziwie , bo wiem ile czasu traeba spędzić przy maszynie aby zrobic dana częśc ć .
Uwierzcie mi , za flachę to by mi się nie chciało

Re: Zbiornik paliwa

: 03 mar 2016, 22:57
autor: bandit
Pierdalnij zbiornik od sejola tez i po problemie.
Mazda bez urazy nie idź droga Oila....

Re: Zbiornik paliwa

: 03 mar 2016, 23:27
autor: kowall
adaśko pisze:
Oj Kowal z tym załatwianiem za flachę to się kurwa nie zgodze , chyba że tam u was na poludniu jeszcze normalni ludzie są , bo tutaj u mnie o wszystko trudno ,
A tokarze i inni fachmani od ślusarki to już zupelnie cięzki temat
jak słyszę ,że krtos tam udupił jakąs piastę pod koło , albo jakies dystanse , za jakąś tam flachę. to strasznie sie dziwie , bo wiem ile czasu traeba spędzić przy maszynie aby zrobic dana częśc ć .
Uwierzcie mi , za flachę to by mi się nie chciało
Adaś ,południe polski czy północ jeden kit ,tu człowiek się liczy ,ja jak bym miał zagiąć blachę w czterech miejscach ,co by zajęło jakieś dzieśięć minut i skasowałbym trzy dyszki to bym nie narzekał ,zakładając że mieszkasz koło mazdy ,mazda ma problem ,stawia fłachę i chce żebyś mu pospawał zbiornik ,dam se jaja ogolić że zrobisz to bez problemu i jeszcze na dodatek drugą postawisz :mrgreen: a co do ślusarzy to mi nie musisz mówić, oni chyba wszyscy są z marsa :shock: ,znam tylko jednego normalnego--mechaniora -- :D

Re: Zbiornik paliwa

: 03 mar 2016, 23:36
autor: pawlikTrike
kowall pisze:[ znam tylko jednego normalnego--mechaniora -- :D
Ale sam wiesz, że to trochę inna bajka niż ta o której Adaś pisał... normalnie to każda usługa kosztuje sporo więcej niż przysłowiowa flacha czy czapka śliwek, każdy liczy koszty od noża do tokarki poczynając na prądzie i ZUS-ie kończąc tanio nic nie zrobisz...

Re: Zbiornik paliwa

: 03 mar 2016, 23:47
autor: adaśko
Ale ja tych wszystkich tokażo- frezero ślusarzy , doskonale rozumiem , pomijając wszystkie waty i zusy , to i tak taki tokarz woli zrobić 1000 identycznych tulejek , lub innych detali , niż robić coś nietypowego . Trzeba maszynę , przestawiać , narzędzia inne urzywać itd. itp.

Re: Zbiornik paliwa

: 04 mar 2016, 11:36
autor: mazda
Nie jestem ułomny i umiem kombinować, jak bym mógł założyć zbiornik z innego auta to bym to zrobił.
Muszę zbiornik zrobić na miarę, ma wejść między podłogę-ramę-wał-dyfer. Nie może wystawać niżej od dyfra i wału.
Co do spawania to nie jestem fachmanem i ciężko mi to idzie a wole by nie przeciekał. Do tego muszę wyciąć w podłodze otwór rewizyjny do wyjmowania smoka i pompy z baku, tak że wszystko musi się zgrać i z sejola czy innego pierdopęda nie spasuje ot tak.