trajkersi.pl

Biorąc pod uwagę doświadczenie w budowach Trajek wszystkich tu obecnych, mam zapytanie, jaki zbiornik paliwa ( z jakiego pojazdu), będzie pasował najbardziej do mojej Trajki? Taki który zmieści się pod kufer, zamiast zbiornika na gaz. Dzięki za rady.

Po pierwsze to mimo braku wpisu w dowód nie rezygnowałbym z gazu. Po drugie jak nie chcesz gazu to tą butlę przespawaj na benzynę i tyle.

sekuwawa pisze:Po pierwsze to mimo braku wpisu w dowód nie rezygnowałbym z gazu. Po drugie jak nie chcesz gazu to tą butlę przespawaj na benzynę i tyle.

Nie rezygnowałbym, ale ja naprawdę jej używam jak tylko jest okazja. Chciałem zalegalizować gaz, zrobić instalacje od nowa, zapomnij, nie ma firmy która wystawi Ci homologację, jedynie ITS. Myślałem o zabudowie i ukryciu wlewu, już zaprojektowana i sąsiad wygina blachy, spróbuję. Ale profilaktycznie wolę mieć zbiornik w zapasie , bo może przyjść czas kiedy nie będę miał wyjścia.

sekuwawa pisze:Po pierwsze to mimo braku wpisu w dowód nie rezygnowałbym z gazu. Po drugie jak nie chcesz gazu to tą butlę przespawaj na benzynę i tyle.

Zaiste waść, dobrze prawisz toć to mały smok

Zbiornik na benzynę wyspawa Ci każdy spawacz z byle czego i w formie jaką chcesz. Tu masz pełną dowolność, byle wlew był dobry z odpowietrzeniem.

Rozejrzyj się wokół siebie albo po okolicznych złomowiskach, a zbiornik znajdziesz. Butla po gazie, gaśnica, bojler, albo 2 rury pospawane razem... albo nawet kanister wykorzystać.

Zobacz na olx gdzies w okolicach zakopanego sprzedaje gosc prostokatny zbiornik cos kolo 40 litrow. Powinien sie zmiescic a i ksztalt ma foremny.

jesli naprawdę wywalisz gaz to butle przerób na zbiornik

winda pisze:jesli naprawdę wywalisz gaz to butle przerób na zbiornik

jest tak jak pisze Wielebny , jeśli wywalasz gaz to wspawaj do butli wlew paliwa i problem z głowy,
ale ja bym gazu się nie pozbywał

Szefciu pisze:Zobacz na olx gdzies w okolicach zakopanego sprzedaje gosc prostokatny zbiornik cos kolo 40 litrow. Powinien sie zmiescic a i ksztalt ma foremny.

Widziałem, sprytne, gość robi na zamówienie

andy pisze:

winda pisze:jesli naprawdę wywalisz gaz to butle przerób na zbiornik

jest tak jak pisze Wielebny , jeśli wywalasz gaz to wspawaj do butli wlew paliwa i problem z głowy,
ale ja bym gazu się nie pozbywał

Narazie zabuduje, zobacze kiedy się zaczną upierd.... Tylko strach jest, bo nawet jak ktoś wjedzie w pojazd z gazem bez homologacji, to tak jakbyś sam spowodował wypadek i nie ma żadnego OC

jeśli wyjeżdżasz na ulice z założeniem że się rozpierdolisz , to dam ci dobrą radę ; zostań w domu

andy pisze:jeśli wyjeżdżasz na ulice z założeniem że się rozpierdolisz , to dam ci dobrą radę ; zostań w domu

No wiesz Andy, przy takim założeniu jak twoje to po co rejestrować i opłacać OC. Niestety takie życie że jak nie masz przeglądu to tak jak byś nie miał OC. Co do gazu to nie wiedziałem, że jeśli nie jest wbite to od razu traktują Cię jak sprawcę i bez OC. Najlepiej wozić papiery od bylejakiego gazownika o założeniu gazu i udawać, że nie zdąrzyło się do urzędu bo przecież na wszystko jest 14 dni.

andy pisze:jeśli wyjeżdżasz na ulice z założeniem że się rozpierdolisz , to dam ci dobrą radę ; zostań w domu

Nie mam zamiaru się rospierdalać, tylko mówię o tym jak ktoś w Ciebie wjeżdża

sekuwawa pisze:

andy pisze:jeśli wyjeżdżasz na ulice z założeniem że się rozpierdolisz , to dam ci dobrą radę ; zostań w domu

No wiesz Andy, przy takim założeniu jak twoje to po co rejestrować i opłacać OC. Niestety takie życie że jak nie masz przeglądu to tak jak byś nie miał OC. Co do gazu to nie wiedziałem, że jeśli nie jest wbite to od razu traktują Cię jak sprawcę i bez OC. Najlepiej wozić papiery od bylejakiego gazownika o założeniu gazu i udawać, że nie zdąrzyło się do urzędu bo przecież na wszystko jest 14 dni.

Nic nie da wożenie paierów, myślałem o tym, mieć fakture proforme co 30 dni wystawianą, ale nikt nie da Ci homologacji

andy pisze:jeśli wyjeżdżasz na ulice z założeniem że się rozpierdolisz , to dam ci dobrą radę ; zostań w domu

Jestem trochę przewidujący, na co dzień jeżdżę koparką przez miasto i widzę co ludzie wyczyniają.

franky72 pisze:

andy pisze:jeśli wyjeżdżasz na ulice z założeniem że się rozpierdolisz , to dam ci dobrą radę ; zostań w domu

Jestem trochę przewidujący, na co dzień jeżdżę koparką przez miasto i widzę co ludzie wyczyniają.

patrz a buniowski jeździł tym pare lat po całej polsce, nic w dowód nie miał wbite i nikt mu się nie przyjebał , Ty na razie nigdzie nie pojechałeś a masz obawy jak baba w ciąży

Akurat się nie dziwię.
Niby człowiek nie planuje atrakcji, ale kask na głowie wozi - lepiej żeby się nie przydał, ale być powinien.
Przeglądy robimy, OC opłacamy - choćby dla świętego spokoju. Idąc tym tropem, franky ma swoją rację. Chce mieć spokój i ja to rozumiem.
Sam lubię spokój, chociaż za gówniarza latałem sprzętami bez tablic i bez prawka. (jak trochę dorosłem też, ale to inna bajka )

andy pisze:

franky72 pisze:

andy pisze:jeśli wyjeżdżasz na ulice z założeniem że się rozpierdolisz , to dam ci dobrą radę ; zostań w domu

Jestem trochę przewidujący, na co dzień jeżdżę koparką przez miasto i widzę co ludzie wyczyniają.

patrz a buniowski jeździł tym pare lat po całej polsce, nic w dowód nie miał wbite i nikt mu się nie przyjebał , Ty na razie nigdzie nie pojechałeś a masz obawy jak baba w ciąży

Opowiadasz?! A gdzie i jak często jeździł? Ja zasuwam jak tylko jest okazja, Do tej pory, a mam ją krótko poszedł pływak w gaźniku, alternator się spalił, koło pasowe wyrwało.

Sulkyrider pisze:Akurat się nie dziwię.
Niby człowiek nie planuje atrakcji, ale kask na głowie wozi - lepiej żeby się nie przydał, ale być powinien.
Przeglądy robimy, OC opłacamy - choćby dla świętego spokoju. Idąc tym tropem, franky ma swoją rację. Chce mieć spokój i ja to rozumiem.
Sam lubię spokój, chociaż za gówniarza latałem sprzętami bez tablic i bez prawka. (jak trochę dorosłem też, ale to inna bajka )

Dzięki. Tak to jest za gówniarza wydawało się ,że nie ma się nic do stracenia.

to trzeba se było kupić chiński skuter , one wszystkie mają homologację

andy pisze:to trzeba se było kupić chiński skuter , one wszystkie mają homologację

Nie wiem dlaczego się tak gorączkujesz. Zadałem tylko pytanie odnośnie baku. A Ty robisz z tego nie wiadomo co.

franky72 pisze:

andy pisze:to trzeba se było kupić chiński skuter , one wszystkie mają homologację

Nie wiem dlaczego się tak gorączkujesz. Zadałem tylko pytanie odnośnie baku. A Ty robisz z tego nie wiadomo co.

spokojnie - daj mu szansę - jest sobota wieczór

rożek pisze:

franky72 pisze:

andy pisze:to trzeba se było kupić chiński skuter , one wszystkie mają homologację

Nie wiem dlaczego się tak gorączkujesz. Zadałem tylko pytanie odnośnie baku. A Ty robisz z tego nie wiadomo co.

spokojnie - daj mu szansę - jest sobota wieczór

Andy w soboty tak ma, ale i tak go lubimy

sekuwawa pisze:
Andy w soboty tak ma, ale i tak go lubimy

A kiedyś go widziałem w sobotę na żywo i tak nie miał