Połączenie rozłączne rur ramy.

Wszelakie sprawy techniczne, ktore nie maja swojego miejsca...
Szefciu
Member
Member
Posty: 1047
Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:47
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Szefciu »

Przy okazji reaktywacji Feniksa i problemów z wyciagnięciem silnika zacząłem sie zastanawiac nad koncepcja "otwieranej" ramy.
Przyszło mi do głowy, żeby przed gięciem pozataczać końce rur i dotoczyć mniejsze wsuwane do środka. Połaczenie byłoby pod i nad silnikiem. W ten sposób mozna by wyjąc cały przód i miec możliwośc wyciagania silnika do przodu.
Co powiecie na taki pomysł? Jak to technicznie rozwiązać, żeby takie połączenie było odporne na wszystkie naprężenia występujące w ramie? Sprawdzi sie to?
Może jakies inne pomysły na to połaczenie?
Ostatnio zmieniony 11 lut 2016, 16:30 przez Szefciu, łącznie zmieniany 1 raz.
Czarek-trike
Posty: 9297
Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
Krótki opis: NO BAR, TO FAR
Lokalizacja: Wałcz
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Czarek-trike »

otwieraną/zdejmowaną ''belkę'' na górze ramy i wyjąć silnik do góry..
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
Szefciu
Member
Member
Posty: 1047
Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:47
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Szefciu »

Czarek umiejscowienie jest obojetne, bardziej chodzi mi o sposób połaczenia który z jednej strony bedzie wystraczająco wytrymały a do tego nie osłabi sztywnosci ramy.
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 3667
Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
Lokalizacja: Pniewy
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: bandit »

Dolne rury szerzej , pod slinik paletę a rama wyciagana w gore i śluz.
Awatar użytkownika
yunkers
Treasurer
Treasurer
Posty: 4903
Rejestracja: 31 paź 2009, 21:21
Krótki opis: G.O.P.
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: yunkers »

Przy tej średnicy rur to spokojnie rozpinaną można zrobić, sam się przymierzam, oglądałem jak to zrobił Mechanior i raczej nie widzę z tym problemu.
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Awatar użytkownika
winda
Secretary
Secretary
Posty: 14812
Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: winda »

Gregor od kilku lat jeździ na skręcanej ramie i żyje :wink:
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
Szefciu
Member
Member
Posty: 1047
Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:47
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Szefciu »

yunkers pisze:Przy tej średnicy rur to spokojnie rozpinaną można zrobić, sam się przymierzam, oglądałem jak to zrobił Mechanior i raczej nie widzę z tym problemu.
masz jakies fotki tego połączenia?
Awatar użytkownika
yunkers
Treasurer
Treasurer
Posty: 4903
Rejestracja: 31 paź 2009, 21:21
Krótki opis: G.O.P.
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: yunkers »

Szefciu pisze:
yunkers pisze:Przy tej średnicy rur to spokojnie rozpinaną można zrobić, sam się przymierzam, oglądałem jak to zrobił Mechanior i raczej nie widzę z tym problemu.
masz jakies fotki tego połączenia?
Trzeba Mechaniora zapytać to może i fotki wklei
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Awatar użytkownika
Przemek
Posty: 254
Rejestracja: 21 sty 2011, 14:53
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Przemek »

To co proponujesz Szefciu wyglada jak połączenia rurek w starych namiotach, albo polaczenie w wedce;)
od strony konstrukcyjnej lepiej byłoby zakończyć rury kołnierzami i takie kołnierz skrecac. W sumie to nie muszą być płaskie kolnierze jak w instalacji c.o. ;) mozna zrobic cos ładniejszego!
Człowiek został stworzony przez miłość, dlatego ona tak bardzo go pociąga. J.M.Vianney
Szefciu
Member
Member
Posty: 1047
Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:47
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Szefciu »

Przemek pisze:To co proponujesz Szefciu wyglada jak połączenia rurek w starych namiotach, albo polaczenie w wedce;)
od strony konstrukcyjnej lepiej byłoby zakończyć rury kołnierzami i takie kołnierz skrecac. W sumie to nie muszą być płaskie kolnierze jak w instalacji c.o. ;) mozna zrobic cos ładniejszego!

też sie nad tym zastanawiałem, niewielkie połaczenie wsuwane ( powiedzmy 50mm) i do tego owalny kołnierz z miejscem na dwie śruby. Druga opcja to zamiast kołnierza kawałek płaskownika przyspawany wzdłuz osi rury i skręcone ze soba.
Naumiałeś sie juz obsługi tokarki?
Awatar użytkownika
Przemek
Posty: 254
Rejestracja: 21 sty 2011, 14:53
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Przemek »

Coś tam toczymy :-) (działam z bratem)
Plaskowniki napewno ładniej wyglądają.
Połączenie wsuwane może utrudniać montaż/demontaż..
Ostatnio zmieniony 11 lut 2016, 18:07 przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek został stworzony przez miłość, dlatego ona tak bardzo go pociąga. J.M.Vianney
Awatar użytkownika
custom
Member
Member
Posty: 7971
Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Parzymiechy
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: custom »

Szefciu pisze:
Przemek pisze:To co proponujesz Szefciu wyglada jak połączenia rurek w starych namiotach, albo polaczenie w wedce;)
od strony konstrukcyjnej lepiej byłoby zakończyć rury kołnierzami i takie kołnierz skrecac. W sumie to nie muszą być płaskie kolnierze jak w instalacji c.o. ;) mozna zrobic cos ładniejszego!

też sie nad tym zastanawiałem, niewielkie połaczenie wsuwane ( powiedzmy 50mm) i do tego owalny kołnierz z miejscem na dwie śruby. Druga opcja to zamiast kołnierza kawałek płaskownika przyspawany wzdłuz osi rury i skręcone ze soba.
Naumiałeś sie juz obsługi tokarki?
To połączenie wsuwane moim zdaniem w ostateczności , bo najdzie wody , syfu potem jeszcze rdza i jest co szarpać.
No i wszystkie linki , cięgna , kabelki trzeba rozpinać .
Mnie najbardziej podobało się rozwiązanie naszego kolegi z Bojanowa, nieżyjącego już niestety tzn. wspawane w rury wałki przefrezowane pół na pół skracane imbusami , może ma ktoś fotkę ?
Omne Trinum Perfectum.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Sulkyrider »

Nie pamiętam u niego, ale wydaje mi się najrozsądniejsze, czyli na jakimś odcinku rury brakuje połowy średnicy, na drugim łączonym teżbrakuje połowy i rury skręcane są "na zakład" - oczywiście muszą być tam wspawane płaskie powierchnie przylegania, albo jeszcze lepiej półwałki wpuszczone.

I I
I I
I_ I
I I I
I I I
I I_ I
I I
I I

O tak jakoś :)
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
custom
Member
Member
Posty: 7971
Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Parzymiechy
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: custom »

Sulkyrider pisze:Nie pamiętam u niego, ale wydaje mi się najrozsądniejsze, czyli na jakimś odcinku rury brakuje połowy średnicy, na drugim łączonym teżbrakuje połowy i rury skręcane są "na zakład" - oczywiście muszą być tam wspawane płaskie powierchnie przylegania, albo jeszcze lepiej półwałki wpuszczone.

I I
I I
I_ I
I I I
I I I
I I_ I
I I
I I

O tak jakoś :)
Oo właśnie takie połączenie a przy tym estetyka na najwyższym poziomie.
Omne Trinum Perfectum.
Awatar użytkownika
GREGOR
Posty: 5783
Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
Lokalizacja: ŁĘCZNA
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: GREGOR »

Szefciu moja rama jest skręcana , tak jak Winda napisał wcześniej i żyję :D
w wypalonych laserem płytach z otworami fi 16mm zostały wspawane gwintowane tuleje długość tych tulei około 80mm ,
tuleje są na przemian 4 od tyłu ramy i 4 od przodu , na tuleje jest wpasowana rura grubościenna z nacięciem przez całą długość tulei i wszystko razem pospawane od czoła oraz wzdłuż nacięcia tak by dodatkowo zacisnąć tuleję w róże . Obie płyty stanowią połączenie ramy tyłu i przodu , skręcane na śruby wytrzymałościowe M16 / 12,9 twardość , śruby używane w konstrukcjach zaczepów ciągnikowych :lol: . Może na fotkach będzie to bardziej jasne :lol:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
Szefciu
Member
Member
Posty: 1047
Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:47
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Szefciu »

Gregor tak zdjęcia pomogly.

Koncepcja z półwałkami bardzo mi sie podoba. tylko zakładając, że rama bedzie z rury 48mm, to czy wywiercenie w półwałku otworów na śruby nie osłabi w tym miejscu połaczenia.
Awatar użytkownika
Przemek
Posty: 254
Rejestracja: 21 sty 2011, 14:53
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Przemek »

Oslabi. Szefciu, a o jakich obciążeniach/napreżeniach mówimy?
Człowiek został stworzony przez miłość, dlatego ona tak bardzo go pociąga. J.M.Vianney
Szefciu
Member
Member
Posty: 1047
Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:47
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Szefciu »

Przemek pisze:Oslabi. Szefciu, a o jakich obciążeniach/napreżeniach mówimy?
Nie jestem w stanie policzyć. Chodzi o dolna częśc ramy pod ciężkim silnikiem z przodu. jakieś 300-400 kg statycznego. Dynamiczne napewno duuużo większe.
Awatar użytkownika
adaśko
Posty: 4476
Rejestracja: 10 kwie 2010, 14:08
Krótki opis: pierdolić biurokrację!!!
Lokalizacja: Iława
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: adaśko »

Szefciu pisze:
Przemek pisze:Oslabi. Szefciu, a o jakich obciążeniach/napreżeniach mówimy?
Nie jestem w stanie policzyć. Chodzi o dolna częśc ramy pod ciężkim silnikiem z przodu. jakieś 300-400 kg statycznego. Dynamiczne napewno duuużo większe.
Kurwa silnik z czołgu ?????
Bóg jest litościwy ... a Ja nie.....!!!
Szefciu
Member
Member
Posty: 1047
Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:47
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Szefciu »

adaśko pisze:
Szefciu pisze:
Przemek pisze:Oslabi. Szefciu, a o jakich obciążeniach/napreżeniach mówimy?
Nie jestem w stanie policzyć. Chodzi o dolna częśc ramy pod ciężkim silnikiem z przodu. jakieś 300-400 kg statycznego. Dynamiczne napewno duuużo większe.
Kurwa silnik z czołgu ?????
noooo coooo???? Taki trend jest ostatni więcęj koniów, cylindrów, nadążac trzeba. Zauważyłeś że maluchowe już na wymarciu? garbusowe za słabe. Teraz tylko subaru porsche jakies turbo....
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Sulkyrider »

Wpierdol do rury wałek i z całości zrobisz te połówki. Wałek będzie wchodził nieco w rurę. Skręcisz całość na 4 śruby i nie ma prawa jebnąć w tym miejscu. No nie potrafię sobie wyobrazić żeby to puściło. Można dla pewności kołki jeszcze wpierdolić, żeby same śruby nie przenosiły siły, ale nie sądzę, żeby to było konieczne.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
Szalony-Mateo
Posty: 408
Rejestracja: 26 cze 2012, 15:19
Lokalizacja: Wielisławice w lesie.
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Szalony-Mateo »

Nie które choppery i cruisery mają skręcaną dolną część ramy.
Może ktoś widział to rozkręcone?
honda-shadow-vt-500.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
seta
Posty: 1320
Rejestracja: 15 sty 2012, 13:40
Krótki opis: Wieczna kombinacja ;-)
Lokalizacja: Łosice
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: seta »

Ale czy na pewno rama musi być łączona?
http://e-trike.pl/forum/viewtopic.php?f=64&t=2101
Przecie masz czym rury giąć :mrgreen:
Awatar użytkownika
mechanior
Member
Member
Posty: 2142
Rejestracja: 24 lip 2010, 23:57
Lokalizacja: Ornontowice
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: mechanior »

Ja do swojej zrobiłem cos takiego, też mnie wkurwiało siłowanie się z silnikem, teraz jak rozkręcę góre ramy to silnik ze skrzynią są jak postawione na stole
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Mówić nie myśląc, to tak jak strzelać nie celując.
Szefciu
Member
Member
Posty: 1047
Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:47
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Połączenie rozłączne rur ramy.

Post autor: Szefciu »

To jest to o czym Sulky pisał.
Ładnie to wyglada, drugie łaczenie zrobiles nad skrzynia?. Rury masz okolo 60mm?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości