trajkersi.pl

W myśl wszystkim dobrze znanego hasła - melduje uratowałem w weekend wsk 125

pełen oryginał... + akcesoryjne "kurołapy" z epoki PRL.

Fajna To już chyba wyrób PZL?

Pięknie. Ściana i to co na niej też Twoje?

Dziś nie, ale we wrześniu w ciągu jednego dnia zanabyłem dwa polskie staruszki do tego ten większy śliczniusi, a i ten mniejszy też daje radę i fajnie śmiga
Lipa to co masz na ścianie, to takie czorrne,stare,polskie... , to po co Ci to? weź to na złom czy coś... albo ja Ci to wywiozę na złom - co się będziesz fatygował

fajne to m04

Lipa - chcesz sprzedać ?

Rob_trike pisze:Lipa - chcesz sprzedać ?

Wiedziałem

boczna kosa dobry pomysł, bo ja np na centralna podstawkę nie jestem w stanie postawić WSKi jedną łapą . Tylko widzę,że w nowym nabytku Lipy ktoś zrobił to bardzo ordynarnie

Lipa pisze:

Rob_trike pisze:Lipa - chcesz sprzedać ?

Wiedziałem

.... co nie zmienia faktu że dziś po nią przyjeżdżam - o której ?

Rob a to tez lykniesz ??????????/

jozim pisze:Rob a to tez lykniesz ??????????/

cenę na PW poproszę

Bezcenny !!!!!

Lipa pisze:W myśl wszystkim dobrze znanego hasła - melduje uratowałem w weekend wsk 125

pełen oryginał... + akcesoryjne "kurołapy" z epoki PRL.

...jeżdżąca

Custom też się wziął za ratowanie złomów

Rob a moją SHL M11 też łykniesz

szkoda ale nie

na całe szczęście już taką mam bo by mnie zżerało z zazdrości

Rob a tego chcesz posiadac ?????

jozim pisze:Rob a tego chcesz posiadac ?????

"zbieram" polskie motocykle więc dziękuję

Wiśnie siedzi w pepiczkach więc pewnie by chętnie nabył

Czarek-trike pisze:boczna kosa dobry pomysł, bo ja np na centralna podstawkę nie jestem w stanie postawić WSKi jedną łapą . Tylko widzę,że w nowym nabytku Lipy ktoś zrobił to bardzo ordynarnie

Dokładnie jak mówisz... a zwróciłeś uwagę na zajebisty bagażnik - listonosz model TOP wyrzeźbiony chyba z tego co właściciel miał pod ręką /z resztą listonosz /

Swoją drogą zastanawiam się czy nie zostawić modyfikacji rodem z epoki...

moja też ma bagażnik tylko nieco ''ładniejszy'' o ile można dyskutować o ''ładności'' chujowych bagażników.. ale na wiosnę ''wypierdolę go,spalę w pizdu'' bo po chuj mi bagażnik w takim sprzęcie?

Ja co prawda nie uratowałem żadnego motąga ,ale wczoraj kopara mi opadła ,znam gościa jakieś trzydzieści lat ,uczył się u mojego sąsiada za mechanika a teraz ma swój zakład ,widziałem u niego syrenę na zakładzie i tak wżieliśmy się za wspomnienia (łeb mnie jeszcze teraz boli ) ble ble ble i przeszliśmy na motory ,poszliśmy do stodoły a tam takie cuda dodał jeszcze że to połowa zbiorów bo drugie tyle ma jeszcze na wsi u teściowej

OJP

Arek pisze:OJP

No

z doświadczenia wiem że nawet połowy z tego nie odrestauruje , bo czasu mu zabraknie , ale pasja zbieractwa jest fajna , pewnie większość kupiona jeszcze za dobrych tanich czasów

GREGOR pisze:z doświadczenia wiem że nawet połowy z tego nie odrestauruje , bo czasu mu zabraknie , ale pasja zbieractwa jest fajna , pewnie większość kupiona jeszcze za dobrych tanich czasów

Dokładnie odrestaurowanie jednej gupiej wski to już są całkiem "przyzwoite" piniendze...