uspokój się i dopiero wtedy podejmij decyzje , jak widzisz dobrze że tu trafiłeś i jedna i druga trajka jest znana na tym forum to przynajmniej tyle dobrego że nie z niknie bez śladu
Jeśli chcesz odpowiedzieć na konkretny post do konkretnej osoby wystarczy w górnym prawym rogu kliknąć CYTUJ .
uspokój się i dopiero wtedy podejmij decyzje , jak widzisz dobrze że tu trafiłeś i jedna i druga trajka jest znana na tym forum to przynajmniej tyle dobrego że nie z niknie bez śladu
Jeśli chcesz odpowiedzieć na konkretny post do konkretnej osoby wystarczy w górnym prawym rogu kliknąć CYTUJ .
Lajtung mi się opóźnił, ale już zaskoczyłem. Otworzyłem browara i staram się ochłonąć. W domu już mają mnie dość, bo z każdym chcę o trajkach rozmawiać.
kowall pisze:Witaj franky 72 --piszesz stary, siwy--jak ta liczba 72 to twoje lata to już bym zaczął kupować końskie maści rozgrzewające na stawy bo na pewno ci się przydadzą po jeżdzie ,ale jak to jest rok urodzenia to nie czekaj na niedziele tylko zasuwaj po traje ,uwierz mi że traja cię tak odmłodzi że zapomnisz o siwych włosach i cofniesz się tak w czasie że ci się przypomni jak waliłeś jeszcze w pieluchy powodzenia w realizacji marzeń
kowall pisze:Witaj franky 72 --piszesz stary, siwy--jak ta liczba 72 to twoje lata to już bym zaczął kupować końskie maści rozgrzewające na stawy bo na pewno ci się przydadzą po jeżdzie ,ale jak to jest rok urodzenia to nie czekaj na niedziele tylko zasuwaj po traje ,uwierz mi że traja cię tak odmłodzi że zapomnisz o siwych włosach i cofniesz się tak w czasie że ci się przypomni jak waliłeś jeszcze w pieluchy powodzenia w realizacji marzeń
72 rocznik.
72 powiadasz no to spoko w takim razie odpuść sobie jeszcze na jakiś czas te końskie smarowidła , a co do rocznika to znam paru gości z tego rocznika i są spoko, mają tylko jedną wadę ,wszyscy mają fioła na punkcie trajek
GREGOR pisze:Witaj , ja osobiście polecam tą drugą od Piotra , znam ten sprzęt i wiem że jest bez awaryjny , przejeździłem z Piotrem dwa sezony i nie widziałem nigdy żeby przy niej coś grzebał na drodze , ale to do ciebie decyzja należy
Łe tam co to za jazda bez grzebania i przygód , bezawaryjna trajka nudna jest
Do KRakowa ostatnio traję zawoziłem Budyniowi i kurwa fajnie było
GREGOR pisze:Witaj , ja osobiście polecam tą drugą od Piotra , znam ten sprzęt i wiem że jest bez awaryjny , przejeździłem z Piotrem dwa sezony i nie widziałem nigdy żeby przy niej coś grzebał na drodze , ale to do ciebie decyzja należy
Łe tam co to za jazda bez grzebania i przygód , bezawaryjna trajka nudna jest
Do KRakowa ostatnio traję zawoziłem Budyniowi i kurwa fajnie było
Dogadany na niedziele z właścicielem. Może uda się na kołach przyjechać. Czekam na prawo jazdy, dopisują mi kat. A, miałem terminowe, ze względu na okulary, kiedyś nie przedłużyłem , bo mi się śpieszyło, to mam za swoje. Jak nie dojdzie do piątku to laweta, sąsiad ma to pojedzie za mną, nawet lepiej,że ktoś pojedzie, bo z wrażenia mógłbym zabładzić.Bezzsenność. Co zamknę oczy to jadę, haha. Ciekawe, czy Wasza wyobraźnia też tak działała na początku.