trajkersi.pl

Seku jeszcze tylko jedne pytanie i już nic nie napisze ,obiecuje ,ten esesman na drugim zdjęciu z dołu na bucie ma opatrunek ,postrzelił się w nogę ,czy tylko but mu się rozwala a tak na poważnie to masz zajebistą pamiątkę,pogratulować .

No elegancko. Tym moto trochę pośmigałeś czy nie dali?

pare części z moich garażowych zasobów wylądowało w tych czołgach

seta pisze:No elegancko. Tym moto trochę pośmigałeś czy nie dali?

Oczywiście że śmigałem bo w tych czasach pracowałem dla muzeum pana Mikiciuka i byłem kierowcą mechanikiem. Jeździłem sprzętami z początku zeszłego wieku jak i wszelkimi wojskowymi od motocykli po ciężarówki. Czołgami tylko nie jeździłem. Taka praca w ekipie filmowej to super sprawa, catering, hotele, wódka, fanki i jeszcze płacili.

celebryta

Fanki powiadasz. A to widze że będziesz miał o czym opowiadać przy następnym spotkaniu

Katownik pisze:
pare części z moich garażowych zasobów wylądowało w tych czołgach

A to prawda, że francuski czołg miał 4 biegi do tyłu?
I jeden do przodu, w razie jakby wróg od tyłu zaatakował?

te repliki miały napęd hydrauliczny , silnik diesla napędzał pompę , a z niej przez rozdzielacze olej szedł do hydromotorów w kołach.

normalnie o autograf przy okazji poproszę
super pamiątka , wspominając Mikiciuka , to może jakiś kuzyn tego Patryka co prowadził legendy PRL-U na TVN TURBO

ta kuzyn. ojciec nie kuzyn

winda pisze:ta kuzyn. ojciec nie kuzyn

pewny jesteś

Tak dokładnie ojciec i cały ten jego pseudo historyczny dziadowski interes.

sekuwawa pisze:Tak dokładnie ojciec i cały ten jego pseudo historyczny dziadowski interes.

no a co tam z moim piwem

pawlikTrike pisze:O kutfa! Czysty aryjczyk

też tak pomyślałem

GREGOR pisze:

sekuwawa pisze:Tak dokładnie ojciec i cały ten jego pseudo historyczny dziadowski interes.

no a co tam z moim piwem

Jak na szybko to możesz do mnie przyjechać, do roboty idę w czwartek dopiero. W każdym innym wypadku masz zaklepane przy następnym spotkaniu

sekuwawa pisze:

GREGOR pisze:

sekuwawa pisze:Tak dokładnie ojciec i cały ten jego pseudo historyczny dziadowski interes.

no a co tam z moim piwem

Jak na szybko to możesz do mnie przyjechać, do roboty idę w czwartek dopiero. W każdym innym wypadku masz zaklepane przy następnym spotkaniu

poczekam na spotkanie zlotowe, dojdą procenty i będzie piknie