Zadzwoń do fanów skąd biorą graty.
U nas jak coś jest do garbusa, to musi być drogie, chyba że tak jak w przypadku opisanej nakrętki - w rolniczym znajdziesz taką samą i ona wtedy już nie jest do garbusa, więc jest tańsza.
Półosie - mokre, jak wskazuje nazwa, pracują w oleju, więc półoś jest zabudowana i uszczelniacze są dopiero przy piaście. Sucha jest uszczelniona przy skrzyni biegów i dalej jest odsłonięta. Wygląda bardziej jak we współczesnych samochodach.
Nie kieruj się tymi programami z discovery, nie zauważyłeś, że wszystkie odcinki są równe? Czy kiedyś ktoś sprzedając lub kupując auto powiedział "nie, to moja cena, nie będę się targował, jak nie pasuje to spierdalaj"? Życie to nie program z discowery. Tu nie jest tak, że przez cały czas masz obsówę, ale zawsze wyrabiasz się z robotą w terminie, w ostatnim momencie nadrabiając wszystkie zaległości. Zmniejsz dawkowanie ogłupiaczy z discovery i tvn turbo.
Kurwa, też kiedyś myślałem że customer bierze silnik z kartona, odwija ramę z papierów, wkręca śrubki i gotowe. Ale tak nie jest. Tokarz Ci spierdoli robotę, chromiarz zgubi element, frezer źle przeczyta rysunek, ktoś inny przez telefon powie że już wszystko gotowe, a jak do niego przyjedziesz to "o kurwa zapomniałem, sorry, zrobię Ci na jutro"
Proponuję tak - jak się uparłeś na garba, to dzwoń po ludziach, szukaj po ogłoszeniach, porównuj ze sklepami... ale w większości przypadków i tak kupisz w garbusowym albo w garbusach.
Nie wydaje mi się, żeby w innych krajach części były tańsze. Widziałem w garbusy.pl klientów przyjeżdżających spoza kraju, którzy ładowali bagażówki do pełna klamotami.
Pewnie uszczelkę, sieger, siemering, nakrętkę pasującą znajdziesz gdzieś taniej. Ale części - chyba te 2 sklepy albo rynek wtórny.
Dlaczego zrezygnowałem z silnika VW w swojej trajce? Bo usłyszałem cenę za regenerację gaźników. Taniej mnie wyszło kupno całej alfy z której mam silnik. Silnik VW sprzedałem i było na całą przekładkę. To co zostało z alfy, sprzedałem, więc jeszcze zarobiłem na tym interesie.
Tak, silnik garbusa jest ładniejszy. Ale więcej pali, jest droższy w naprawie, ma mniej mocy. Prosta kalkulacja. Można z garbusa wyciągnąć nawet 100koni i więcej, ale za pieniądze, za które można mieć pół garażu subarowych.
Można też "tylko" przywrócić starego VW do stanu fabrycznego, ale trzeba się niestety liczyć z kosztami.