Strona 1 z 1

SPAWANIE ALU

: 13 wrz 2015, 21:02
autor: jozim
Witam czy ktos doradzi czy to warto spawac i czy to bedzie trzymac wachacz do traji alu jak na fotce ????? :( :(

Re: SPAWANIE ALU

: 13 wrz 2015, 21:54
autor: mechanior
Materiał dosyć gruby myślę że warto spawac

Re: SPAWANIE ALU

: 13 wrz 2015, 22:00
autor: custom
mechanior pisze:Materiał dosyć gruby myślę że warto spawac

Ooo mechanior siępojawił ,zapraszamy do powitalni :mrgreen:

Re: SPAWANIE ALU

: 13 wrz 2015, 23:11
autor: Sulkyrider
Spawać. Jak dasz fachowcowi to bedzie ok.

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 07:56
autor: mechanior
custom pisze:
mechanior pisze:Materiał dosyć gruby myślę że warto spawac

Ooo mechanior siępojawił ,zapraszamy do powitalni :mrgreen:
Custom ja jestem cały czas i mam cię na oku :wink:

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 12:36
autor: pawlikTrike
Ja tam fachowcem od takich rzeczy nie jestem, ale jesteście pewni że po spawaniu będzie to trzymać wymiar i jakąś swoją pierwotną geometrię o wytrzymałości nie wspomnę... to chyba ważny element ten wahacz?

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 12:51
autor: Arek
Łapę od mocowania skrzyni, ucho na skrzyni miałem spawane, ale wahacza chyba bym się nie odważył spawać, chociaż wiem, że można. Trza spawaczy pytać moim zdaniem...

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 13:16
autor: sekuwawa
Ja bym tego raczej nie spawał. Podejrzewam, że pękł podczas jakiejś kolizji, a nie normalnej eksploatacji bo w takim wypadku to na pewno bym nie spawał.

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 19:26
autor: jozim
Dzieki wszystkim za wypowiedzi w tej sprawie decyzja podjeta bedzie nowy !! :( :(

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 19:57
autor: Zbigniew
jozim pisze:Dzieki wszystkim za wypowiedzi w tej sprawie decyzja podjeta bedzie nowy !! :( :(
Spawam aluminium , ale nie które części a w szczególności gdzie ma to wpływ na bezpieczeństwo , a i jest możliwość zakupu nowej części to lepiej sobie odpuścić .

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 20:16
autor: kowall
Decyzja podjęta ,ok ,myślę że słuszna , pospawać idzie ale , ale wtedy jedziesz ,jak to mówią -z duszą na ramieniu-jak by nie było to jest wachacz (jechałem na krzywym i pękniętym to wiem co to znaczy) nie warto ryzykować.

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 20:57
autor: jozim
Dzieki kowal twoj wpis mnie umocnil !! :) :)

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 22:39
autor: winda
kowall pisze:Decyzja podjęta ,ok ,myślę że słuszna , pospawać idzie ale , ale wtedy jedziesz ,jak to mówią -z duszą na ramieniu-jak by nie było to jest wachacz (jechałem na krzywym i pękniętym to wiem co to znaczy) nie warto ryzykować.

jak na krzywym. przecież było prostowany profesjonalnym narzędziem z precyzją blisko 0.05 metra ?

Re: SPAWANIE ALU

: 14 wrz 2015, 23:08
autor: kowall
winda pisze:
kowall pisze:Decyzja podjęta ,ok ,myślę że słuszna , pospawać idzie ale , ale wtedy jedziesz ,jak to mówią -z duszą na ramieniu-jak by nie było to jest wachacz (jechałem na krzywym i pękniętym to wiem co to znaczy) nie warto ryzykować.

jak na krzywym. przecież było prostowany profesjonalnym narzędziem z precyzją blisko 0.05 metra ?
:lol: :lol: :lol:

Re: SPAWANIE ALU

: 18 wrz 2015, 08:12
autor: adaśko
Zespawać się da , ale i tak prędzej czy później pęknie zaraz za spawem , zresztą wymiary nigdy nie będą takie jak fabryczne , więc najlepiej poszukać nowego wahacza

Re: SPAWANIE ALU

: 19 wrz 2015, 07:54
autor: bandit
winda pisze:
kowall pisze:Decyzja podjęta ,ok ,myślę że słuszna , pospawać idzie ale , ale wtedy jedziesz ,jak to mówią -z duszą na ramieniu-jak by nie było to jest wachacz (jechałem na krzywym i pękniętym to wiem co to znaczy) nie warto ryzykować.

jak na krzywym. przecież było prostowany profesjonalnym narzędziem z precyzją blisko 0.05 metra ?
a to profesjonalne narzędzie nazywa się : "PULSATOR KINETYCZNY Z NAPROWADZANIEM OPTYCZNYM" , a w normalnym tłumaczeniu czyli młotkiem?

Re: SPAWANIE ALU

: 19 wrz 2015, 08:14
autor: kowall
bandit pisze:
winda pisze:
kowall pisze:Decyzja podjęta ,ok ,myślę że słuszna , pospawać idzie ale , ale wtedy jedziesz ,jak to mówią -z duszą na ramieniu-jak by nie było to jest wachacz (jechałem na krzywym i pękniętym to wiem co to znaczy) nie warto ryzykować.

jak na krzywym. przecież było prostowany profesjonalnym narzędziem z precyzją blisko 0.05 metra ?
a to profesjonalne narzędzie nazywa się : "PULSATOR KINETYCZNY Z NAPROWADZANIEM OPTYCZNYM" , a w normalnym tłumaczeniu czyli młotkiem?
Niestety nie, nie zgadłeś :( , próbuj dalej :wink: ,młotek nie jest taki dokładny a winda przecież napisał że to było profesjonalne i bardzo dokładne narzędzie :lol:

Re: SPAWANIE ALU

: 19 wrz 2015, 09:30
autor: andy
kowall pisze:
bandit pisze:
winda pisze:
kowall pisze:Decyzja podjęta ,ok ,myślę że słuszna , pospawać idzie ale , ale wtedy jedziesz ,jak to mówią -z duszą na ramieniu-jak by nie było to jest wachacz (jechałem na krzywym i pękniętym to wiem co to znaczy) nie warto ryzykować.

jak na krzywym. przecież było prostowany profesjonalnym narzędziem z precyzją blisko 0.05 metra ?
a to profesjonalne narzędzie nazywa się : "PULSATOR KINETYCZNY Z NAPROWADZANIEM OPTYCZNYM" , a w normalnym tłumaczeniu czyli młotkiem?
Niestety nie, nie zgadłeś :( , próbuj dalej :wink: ,młotek nie jest taki dokładny a winda przecież napisał że to było profesjonalne i bardzo dokładne narzędzie :lol:
rzeczywiście bardzo precyzyjne to narzędzie :lol: dokładność do 0,05 METRA czyli tolerancja 5 cm

Re: SPAWANIE ALU

: 19 wrz 2015, 22:59
autor: winda
młotkiem mówisz? bardzo mnie zabolało to co napisałeś :wink: :lol: