trajkersi.pl

ja u siebie wytoczyłem nowe piasty /trike na garbie/ i założyłem wentylowane tarcze od ściery 2.0. Oczywiscie jak będziesz robił piasty możesz sobie wytoczyć pod co chcesz.

3oo pisze:Jeśli się jeździ 100 czy 130km/h to nie ma sensu zakładać tarcz...

masz rację... pod warunkiem, że jeździsz sam. Jak jeździsz z heblami to albo będziesz jechał pierwszy i wszyscy się wkurwiają albo ostatni - wówczas brak tarcz jest bardzo widoczny, szczególnie jak wszyscy spieprzają na boki, bo ty dalej jedziesz a oni już stoją

z tego co widze to rozstaw szpilek garba jest taki sam jak w tuaregu
tylko te tarcze moga drogie byc

Bartek2501 pisze:Lipa juz kumam o co chodzi,

nie nie kumasz...

Bartek2501 pisze:stoczyc czesc bebna by zostal sam uchwyt kola

Nie, demontujesz wszystko. Nic tam się nie da stoczyć... to zwykły bęben. Toczysz piastę koła całą kompletną. Z wyfrezowanym wielowpustem w środku, żeby nałożyć na wielowypust na półosi. Piastę dokręcasz śrubą mocującą bęben. Cześć pieśni... a jakie sobie zrobisz średnice /wewnętrzną na tarczę i zewnętrzną z flanszą na koło/ to już tylko Twoja fantazja.

U mnie jest tarcza od sierry i mangels 6-cio śrubowy od chryslera

ja mam u siebie bembny i narazie jakos daja rade ..... ale tez mysle nad zmiana na tarcze .... tylko przed budowa mojej trajki przewidzialem taka przerobke i zalorzylem zawieszenie od sierry teraz poprostu kupie cale piasty od forda scorpio on ma wszystko identycznie tyko ma tarcze ..

Lipa pisze:

Bartek2501 pisze:Lipa juz kumam o co chodzi,

nie nie kumasz...

Bartek2501 pisze:stoczyc czesc bebna by zostal sam uchwyt kola

Nie, demontujesz wszystko. Nic tam się nie da stoczyć... to zwykły bęben. Toczysz piastę koła całą kompletną. Z wyfrezowanym wielowpustem w środku, żeby nałożyć na wielowypust na półosi. Piastę dokręcasz śrubą mocującą bęben. Cześć pieśni.......

Lipa... Bartek dobrze kombinuje i tanio mu to wyjdzie. Chciałem zrobić tak samo.
Wielowypust w bębnie (tarczy) trzeba zrobić na dłutownicy, a nie zawsze jest do niej dostęp...
W sposobie Bartka jest prostota...
Bierzesz stary zużyty bęben i staczasz go tak by zostały tylko gwinty do przykręcania koła i do tego pasujesz tarczę odpowiednio dobraną wiercąc w niej otwory pod rozstaw śrub koła garba. Do przykręcenia kół używasz śrub o 3-4 zwoje gwintu dłuższych...
Czyli 50 dych dla tokarza co stoczy bębny i po 10zł za śrubę... w sumie 130zł

3oo pisze:Lipa... Bartek dobrze kombinuje i tanio mu to wyjdzie.

owszem ale dalej jesteś uwięziony w kołach do garba, ewentualnie flanszach itd. Ja dorobiłem piasty za 600 pln gotowe na wymiar.. nie pierdzielisz się z doborem tarcz w których wiercisz dziury itd.

przypominam ze garbus ma rozstaw tuarega i wybor felg jest ogromny.
dla przypomnienia fotka mojego fordzika na felgach od tuarega
http://alonzoo.wrzuta.pl/obraz/195DKRH4HuY/p7040051

mozna tez w tych bebnach powiercic nowe otwory o innym rozstawie
jezeli akurat da sie wykonac - bo roznie bywa wtedy taka zabawa to ok 100 pln

Wiktor pisze:mozna tez w tych bebnach powiercic nowe otwory o innym rozstawie
jezeli akurat da sie wykonac.....

Raczej nie polecam takiego rozwiązania, bo otwory są w specjalnych nadlewach od wewnętrznej strony...

dorobilem sobie pierscienie dystansujace zmieniajace rozstaw

Tak jak mow jest wiktor jest fajnie..
"dystans"przykrecasz do oryginalnej piasty a w tym "dystansie" wiercisz juz dziury jak sobie tylko zechcesz...
Jakie masz felgi takie zakladasz

takie dystanse wycinam woda i chodza jak malowane
ganiam transita na kapciach 235/17

Gotowe tarcze do garba (tył) kupisz na stronie :http://www.garbusowy.pl/indeks.php W cenie 205 PLN za sztuke i żadnych przeróbek !

tyci-pn pisze:Gotowe tarcze do garba (tył) kupisz na stronie :http://www.garbusowy.pl/indeks.php W cenie 205 PLN za sztuke i żadnych przeróbek !

Potwierdzam . Lepiej kupić nowe za 200 zł i nie bawić się w przeróbki bo to niewiele taniej wyjdzie , a później dochodzi jeszcze problem pulsujących hamulców (no chyba że ktoś wytoczy idealnie )

300 pisze:http://abcgarbus.civ.pl/garbus/product_ ... ts_id=8360

Tańsze i każdą felgę przykręcisz

Dzwoniłem bo chciałem kupić i okazało się że to przednie tarcze. Tarcze w wielowypustem na tył są tylko w zestawach z zaciskami i resztą w cenie ok. 2000zł.

No i kurwa lipa bo będę miał problem z moimi felami o rozstawie szpilek 5x112.

Ja chcę zastosować tarcze od Garba z roztawem szpilek 4x130 (205zł.)Lub od Porsche 5x130 (280zł.) . W zależności od felg. http://www.garbusowy.pl/indeks.php
Jeśli chodzi o zaciski to mam propozycje (od kumpla)po 200zł. od Skody tylne z możliwością założenia ręcznego.

Ja kupiłem tarcze garba na tył po 200 zł za szt a co do zacisków to najlepiej dopasują się od: Golf lV ,VW Bora, Skoda Octawia, Passat B5, Audi A3 A4 A6 , Seat Leon , Toledo, New Beetle . Zaciski w tych autach są takie same wystarczy odpowiedni uchwyt zrobić i po sprawie.

Zaciski to nie problem.

Problem jest taki, że nie da się tak ustawić we flanszy otworów felgi 5x112 żeby nie pokrywały się z rozstawem garbusa 4x130.
Będę musiał coś pokombinować, prawdopodobnie będę musiał w bębnie garba wiercić nowe 4 otwory na możliwie najmniejszym rozstawie i pod nie dopiero robić flanszę.

A tak chciałem nie poszerzać trajki

sekuwawa pisze:Zaciski to nie problem.

Problem jest taki, że nie da się tak ustawić we flanszy otworów felgi 5x112 żeby nie pokrywały się z rozstawem garbusa 4x130.
Będę musiał coś pokombinować, prawdopodobnie będę musiał w bębnie garba wiercić nowe 4 otwory na możliwie najmniejszym rozstawie i pod nie dopiero robić flanszę.

A tak chciałem nie poszerzać trajki

Zastosuj od Porsche 5x130

5x130 ma tuareg
mam felgi jakby ktos chcial 17'' stan jak nowe

tyci-pn pisze:

sekuwawa pisze:Zaciski to nie problem.

Problem jest taki, że nie da się tak ustawić we flanszy otworów felgi 5x112 żeby nie pokrywały się z rozstawem garbusa 4x130.
Będę musiał coś pokombinować, prawdopodobnie będę musiał w bębnie garba wiercić nowe 4 otwory na możliwie najmniejszym rozstawie i pod nie dopiero robić flanszę.

A tak chciałem nie poszerzać trajki

Zastosuj od Porsche 5x130

Felgi już mam 5x112 i raczej nie będę zmieniał. Wymyślę coś

Seku chodzi o tarcze na 5 śrub 5x130, łatwiej dystanse dorobisz

renegat28 pisze:witam od czego najlepiej zastąpić bębny hamulcowe tarczami?zawiecha od transportera

Dobra, a więc ja rozwiązałem to tak:

- stoczyłem oryginalny bęben od garba,
- dotoczyłem piasty ze średnicą centrującą pod moje felgi od mercedesa W210, które będę poszerzał
- powierciłem otwory i skręciłem

I w ten właśnie sposób przeszedłem z rozstawu 4x130 na rozstaw 5x112. Tarcza od mercedesa standardowa to koszt 42 zł. Przerobienie piasty 7zł bo tyle kosztowały śruby wytrzymałości 10.9. Myślę jeszcze o zakołkowaniu bębna w toczona piastą, ale to dopiero przed ostatecznym montażem. Zaciski już pasowałem i od fiata uno są idealne, a kosztują 120zł/szt nowe. Pompa z serwo chyba pójdzie od Matiza bo jest mała i ma tylko 2 wyjścia po jednym na zacisk.

gajwer zapraszam do powitalni

to rozwiazanie nie do konca mi sie podoba
lepiej kupic bebny bez otworow te do wiercenia i stoczyc je robiac z nich piasty
pozniej nalozyc tarcze od dowolnie wybranego modelu lub marki i zrobic odpowiednie otwory w nowo wykonanej piascie
proste i skuteczne a zarazem BEZPIECZNE !!!!!!!!!!!