trajkersi.pl

witam wszystkich
świta mi w głowie od roku
co by zbudować motocykl na trzech kołach
aż tu znalazłem forum
mam nadzieję czerpać kuflami wiedzę zawartą na tych stronach

siema:)
czerp ile wejdzie!!

no i taki plan szatański mam
oby czasu i kasiory wydało

WItaj. ZAbieraj sie do roboty póki ceny pospadały

Witamy

jak swita od roku to ile bedzie budowa trwała??/
mi budowa zajela rok a switalo mi jakies dwa tygodnie razem z poszukiwaniem dawcy.

witam i jak ciebie tym bardziej że jesteśmy na tym samym etapie budowy choć myśl zaświtała mi tak konkretnia jakieś dwa tygodnie temu i jutro jadę już po pierwsze organy od tylnej części projektu czyli od malce. Pozdrawiam i powodzenia

Pionowy -> w sprawie traji na maluszku pisz temat mamy opanowany jak dymanie wal w ciemno

Pionowy -> w sprawie traji na maluszku pisz temat mamy opanowany jak dymanie wal w ciemno


tak mam taki zamiar, jak tylko dostanę pierwsze graty postaram się założyć nowy wątek, problem będzie tylko ze zdjęciami bo dzieciaki pojechały na kolonie i zarekwirowały mi cyfrówkę

telefona z aparatem nie masz?

duze te wasze konzienice??
jedna panna z mojej dzilnicy sie tam zamezyla

Pionowy,
Moj dziadek gdzies tam w kozienicach sie wychowal

Żadna metropolia, jakies 25 tys. ludności ale za to pięknie położa, praktycznie w środku lasu (Puszcza Kozienicka) i do Wawy nie całe 100 km. Wiktor a w jakim wieku jest ta zamężńa panna, może znam którego z nich a nawet jak nie to dość szybko mogę się dowiedzieć co to za typ.

luksky pisze:telefona z aparatem nie masz?

a jakże jest ale żadna rewelka tak wiec jakoś to bedzie prawie żadna ale dla udokumentowania jakichś faktów wystarczy. A propo dokumentacji, cwzoraj złomiarz mnie wkórzył, ten od którego miałem pozyskać organy. zamknął zakład na 4-ry spusty, że niby to zapomniał. Nerwa złapałęm.

Pionowy,
Moj dziadek gdzies tam w kozienicach sie wychowal

No to pogratuluj dziadkowi pięknego dzieciństwa

Aj dziadek nie wspominal pieknie dziecinsta:)
Ur. sie w 1928 roku a zaraz po wojnie przyjechal tutaj...

Nie przejmuj się. Mój dziadek własnoręcznie zaciukał nożem nazistowskiego żołnierza a zastrzelił ok 17potwierdzonych. Jego ojciec czyli moj pradziadek figuruje na tabliczce z nazwa ulicy w Rawiczu - bo był powstańcem. Pytanie zadaje ja - po kiego wafla oni tak się narażali aby teraz takie kurwy mi z telewizorni mowiły że mi podkręca podatki bo mało mają na limuzyny i latanie? Na chuj?

Mojemu zabili rodzicow w obozie... siedzial w wiezeniu jak chcial zasztrzelic niemca:)
Ludzie niemieckiego do tej pory mowia o nim jak ich nienawidzil...

temat rzeka...

Ale zobacz jak nasi rodzice byli nastawiani po wojnie.. niemiec wrog-rusek przyjaciel... chociaz i rusek napadl na polske;)

oj nie. moja babcia mowiła że rusek to najwieksza kurwa o wiele gorsza niż niemiec. Z niemcami żyli w "zgodzie" - pradziadek jak go chcieli wyjebac z domu, wziął swoje zdjęcie z IWŚ i poszedł na posterunek gestapo czy chuj wi czego i rzecze im tak: "...to ja za was walczyłem za Franca Józefa a wy mnie z domu wlasnego wyrzucacie?.." od tamtego momentu mieli jako taki spokój, troche dobytku im szkopy zabrały, ale w domu pozostali.