trajkersi.pl

Nie będę pisał że będę , bo poco, jak i tak wszyscy wiecie że będę , więc nie napiszę że będę bo i tak będę

kowall pisze:Nie będę pisał że będę , bo poco, jak i tak wszyscy wiecie że będę , więc nie napiszę że będę bo i tak będę

Trochę to skomplikowane i nie wiem, czy będziesz, ale chyba będziesz, jak tak czytam...

Ja z kolei nie będę pisał ,że nie będę , bo może będę . A jak będzie to zobaczymy , w każdym razie chciałbym być.

Miałem nie pisać że będę więc nie napiszę , ale jak by co , to jak by ktoś się wybierał to na rondzie na Orlenie w okolicach południa można by się spotkać

Nie pisałem, bo miałem niebyć, ale pisze, bo zamierzam być.

A dobrze, że doczytałem, bo na BP bym pojechał.

BP już jest zamknięte , Orlen przy rondzie na 11stce.

I po moim zamierzaniu u mnie leje od rana.

Ta jak u mnie

A tu padało , ale przestało i się powoli przejaśnia , a co będzie dalej to się okaże , ja jadę , jak zawsze muszę pogadać z aniołem , ale ja mam kawałek nie to co wy

Daleko nie daleko pojęcie względne coraz dalej jeździmy. Deszcz w trasie czy na powrocie to jakoś można przeżyć, no ale deszcz na starcie to jakaś masakra.

Było minęło ......Memento Moori jest mszą za zmarłych motocyklistów i ze smutkiem trzeba przyznać że co roku lista którą odczytują jest coraz większa

Jak się Marku czyta o wypadkach przez i z motocyklistami czy też użytkownikami motocykli to wcale to nie dziwi. Zawsze jest szkoda ludzi, ale.....

yunkers pisze:Jak się Marku czyta o wypadkach przez i z motocyklistami czy też użytkownikami motocykli to wcale to nie dziwi. Zawsze jest szkoda ludzi, ale.....

Zwiększa się liczba użytkowników motocykli, więc wypadków jest więcej.
Z resztą co za równica czy zginie motocyklista czy inny użytkownik. W tych czasach...w dziwnych czasach przede wszystkim powinien liczyć się ''człowiek''. Się powtórzę...jeszcze czasy dizelkowej trajki i odkrecających się kół...zlot gadam z gościem na trajce, później awaria niedaleko zlotu..gość na trajce przejeżdża widząc, że stoję na poboczu i ''narzędzia rozrzucone''....zatrzymał się gość mercedesem.. kto tu jest kawał chuja ?

Czarek wiem o czym piszesz , sam się ostatnio trochę namachałem na drodze zanim się doczekałem podwózki na stacje , a droga była kurewnie ruchliwa

Czarek-trike pisze:

yunkers pisze:Jak się Marku czyta o wypadkach przez i z motocyklistami czy też użytkownikami motocykli to wcale to nie dziwi. Zawsze jest szkoda ludzi, ale.....

Zwiększa się liczba użytkowników motocykli, więc wypadków jest więcej.
Z resztą co za równica czy zginie motocyklista czy inny użytkownik. W tych czasach...w dziwnych czasach przede wszystkim powinien liczyć się ''człowiek''. Się powtórzę...jeszcze czasy dizelkowej trajki i odkrecających się kół...zlot gadam z gościem na trajce, później awaria niedaleko zlotu..gość na trajce przejeżdża widząc, że stoję na poboczu i ''narzędzia rozrzucone''....zatrzymał się gość mercedesem.. kto tu jest kawał chuja ?

Nie mów Czaras, że przyjąłeś pomoc od dorobkiewicza w mercedesie ?

rożek pisze:

Czarek-trike pisze:

yunkers pisze:Jak się Marku czyta o wypadkach przez i z motocyklistami czy też użytkownikami motocykli to wcale to nie dziwi. Zawsze jest szkoda ludzi, ale.....

Zwiększa się liczba użytkowników motocykli, więc wypadków jest więcej.
Z resztą co za równica czy zginie motocyklista czy inny użytkownik. W tych czasach...w dziwnych czasach przede wszystkim powinien liczyć się ''człowiek''. Się powtórzę...jeszcze czasy dizelkowej trajki i odkrecających się kół...zlot gadam z gościem na trajce, później awaria niedaleko zlotu..gość na trajce przejeżdża widząc, że stoję na poboczu i ''narzędzia rozrzucone''....zatrzymał się gość mercedesem.. kto tu jest kawał chuja ?

Nie mów Czaras, że przyjąłeś pomoc od dorobkiewicza w mercedesie ?

krobia pisze:

rożek pisze:

Czarek-trike pisze:

yunkers pisze:Jak się Marku czyta o wypadkach przez i z motocyklistami czy też użytkownikami motocykli to wcale to nie dziwi. Zawsze jest szkoda ludzi, ale.....

Zwiększa się liczba użytkowników motocykli, więc wypadków jest więcej.
Z resztą co za równica czy zginie motocyklista czy inny użytkownik. W tych czasach...w dziwnych czasach przede wszystkim powinien liczyć się ''człowiek''. Się powtórzę...jeszcze czasy dizelkowej trajki i odkrecających się kół...zlot gadam z gościem na trajce, później awaria niedaleko zlotu..gość na trajce przejeżdża widząc, że stoję na poboczu i ''narzędzia rozrzucone''....zatrzymał się gość mercedesem.. kto tu jest kawał chuja ?

Nie mów Czaras, że przyjąłeś pomoc od dorobkiewicza w mercedesie ?

Może to stary Mercedes był?

franky pisze:(..)
Może to stary Mercedes był?

o to to

13 września ....

Jak się nic nie p......i będę na pewno .

Nie pisałem, bo miałem niebyć, ale pisze, bo zamierzam być i uroczyście otworzyć sezon

Będzie kto

I pewnie Ja z Wojtkiem też ... Jak do tej pory chęci są...

Napiszę że mnie nie będzie to może będę .