Pięć lat temu jechałem do Chorwacji i przejeżdżając przez jakieś Austriackie miasteczko na parkingu przy jakimś markecie zobaczyłem dziesiątki sprzętów na trzech kołach . Były tam zarówno fabryczne trajki rewaco , harleya, ale najbardziej podobały mi się te zrobione własnoręcznie . I od tamtej pory tak sobie myślałem aż wziąłem się wreszcie do robotywinda pisze:witaj
o jakim zlocie piszesz i w którym roku?
Pozdrawiam