Witam Panowie
Mam do was pytanie ponieważ macie już doświadczenie i pojęcie o tym jak i co powinno być zrobione , tak jak już pisałem polonez stoi cały kompletny doradzcie jak go rozpołowić by zawiecha tylna została silnik chce od niego wstawić w środku co wogóle o tym sądzicie bardzo chętnie przyjmękrytykę oraz doradztwo wasze pozdrawiam a fotki zaczynam zamieszczać w najbliższym czasie pozdrawim
Na tylną zawiechę proponuję wielowachacz od czegoś innego. No chyba że kolega sztywniaka chce zrobić.
Re: Traja na polonezie
: 01 wrz 2013, 18:40
autor: szycha30
HEHEH panowie nie mam pojęcia na czym zrobić jaka będzie róznica? no i pytanie takie nie da się wykorzystać poloneza zawieszenia? mam jeszcze do dyspozycji peugeota 206 które lepsze ? pozdrawiam
Re: Traja na polonezie
: 01 wrz 2013, 18:46
autor: andrzejqs
Jak masz silnik do 206-tki to traje zrób na niej
Re: Traja na polonezie
: 01 wrz 2013, 18:50
autor: szycha30
własnie mam tylko tył bo silnik od 206 uszkodzony a poldek calutki
Rób na poldku bo silnikowi niczego nie brak i wygląda stylowo, tylną belkę też wykorzystać można dorabiając do niej coś na kształt motocyklowego wahacza.
Re: Traja na polonezie
: 01 wrz 2013, 19:03
autor: szycha30
Z tyłem jeszcze zobaczę ale silnik zostanie od poloneza widziałem jak wygląda włożony w środku i bardzo mi się spodobało , co do mocy chyba wystarczy :0
Re: Traja na polonezie
: 01 wrz 2013, 19:08
autor: seta
yunkers pisze:Rób na poldku bo silnikowi niczego nie brak i wygląda stylowo, tylną belkę też wykorzystać można dorabiając do niej coś na kształt motocyklowego wahacza.
No w sumie racja. a jak by do tego wykorzystać drążki skrętne od garba?
Re: Traja na polonezie
: 01 wrz 2013, 20:34
autor: yunkers
seta pisze:
yunkers pisze:Rób na poldku bo silnikowi niczego nie brak i wygląda stylowo, tylną belkę też wykorzystać można dorabiając do niej coś na kształt motocyklowego wahacza.
No w sumie racja. a jak by do tego wykorzystać drążki skrętne od garba?
Chyba nie ma co kundlić tego projektu takimi rozwiązaniami.
Re: Traja na polonezie
: 01 wrz 2013, 21:14
autor: Szefciu
yunkers pisze:Rób na poldku bo silnikowi niczego nie brak i wygląda stylowo, tylną belkę też wykorzystać można dorabiając do niej coś na kształt motocyklowego wahacza.
Kiedys ogladalem projekty replik lotusa 7 i widzialem takie rozwiazanie.
zamiast resoru dorobiny byl w to miejsce wahacz, do tego sprezyna i amor z przedniego zawieszenia ( takie maksymalne wykorzystanie dawcy)
zastanawiam sie jak w tym ukladzie pracowalby resor poprzeczny (zamontowany rownolegle do mostu)
jeszcze jedno. Most od poldolota jest symetryczny? Cos mi swita, ze wal jest lekko przesuniety.
Re: Traja na polonezie
: 01 wrz 2013, 21:31
autor: andy
szefciu resor poprzeczny , takie rozwiązanie ma malec w przednim zawiesiu
i ja jestem za wykorzystaniem mostu z poldka , trzeba troszkę pokombinować może jakiś most wleczony amortyzowany amorami z mz po 2 na stronę , gdzieś to już widziałem .
w 100 procentach popieram junkersa
polonez ma wszystko co jest potrzebne do zbudowania trajki .
no może poza ryflem
Re: Traja na polonezie
: 01 wrz 2013, 21:44
autor: szycha30
Z tego co widze u siebie to jest symetryczny , będzie na pewno dużo błędów i poprawek ale na pewno coś z tego wyjdzie , oczywiście z wasząpomocą :0
Re: Traja na polonezie
: 02 wrz 2013, 07:30
autor: BimBer1988
seta pisze:
yunkers pisze:Rób na poldku bo silnikowi niczego nie brak i wygląda stylowo, tylną belkę też wykorzystać można dorabiając do niej coś na kształt motocyklowego wahacza.
No w sumie racja. a jak by do tego wykorzystać drążki skrętne od garba?
Zajebiście wygląda ale chyba nie na nasze drogi , coś z tego poldoneza na pewno wyjdzie i mam nadzieję że w przyszłym sezoni sie pojawię się na ulicach bo jak na chwilę obecną to rejestracja jest prze..... , oby tylko się udało reszta jakoś do przodu sama poleci
Re: Traja na polonezie
: 02 wrz 2013, 14:44
autor: szycha30
Panowie szlak mnie trafił i plany moje też !!!!!! Dzwoniłem do tego instytutu w Warszawie Pan bardzo miło mnie powitał i powiedział że z tego co słyszy to jestem zapalonym entuzjaztą takich modeli , moja odpowiedz że oczywiście tak , urząd powiedział że przegląd i wydanie dokumentacji wyniesie max 2000zł , ale jak gośc zaczoł wyliczać to mnie powaliło , jasne dokumentacja tzn wydanie 1000zł a teraz tak od euro 5 można odstąpić pisząc prośbę do ministerstwa i raczej przechodzi ale skąd biorą takie sumy jak , homologacja i próba hamulcowa 15000tys , układu kier - 20000 , itp razem wyliczyli mi ok 60000tys , aż mnie szlak trafia , Panowie jak mam jeżdzić jestem załamany kurw..... jak tak można, podawajcie jakieś rady ??????? bo jak nie to daje tego poloneza na złom i tyle bo pan stwierdził żebym zasadził sobie kwiatki w ogródku w nim , więc mu powiedziałem że nie interesuje mnie co on posiada na ogrodzie i jakie ma podejście do motoryzacji ale z takim patrzeniem na nasze maszyny to za jakiś czas w polsce będą tylko seryjne auta a oni niech idą do domu bo w polsce prawie żadna firma nie wykonuje testów samochodowych frajer jeden ale jestem rozgoryczony , jestem tak zły że chyba będę jeżdził bez ich pozwolenia trudno :______(((((((
Re: Traja na polonezie
: 02 wrz 2013, 15:44
autor: Sulkyrider
W dziale o rejestracji toczy się dyskusja.
Moja podpowiedz jest taka: buduj, nie przejmuj się na zapas, jak nie wymyślimy nic innego to zarejestruje się za granicą.
Re: Traja na polonezie
: 02 wrz 2013, 16:21
autor: andrzejqs
Foty są z forum lotusowego
p1250233.jpg
p1250230.jpg
p1250224.jpg
p1250215.jpg
p1250213p.jpg
p1250190.jpg
p1250188.jpg
p1250187.jpg
Re: Traja na polonezie
: 02 wrz 2013, 16:29
autor: yunkers
no coś w ten deseń tylko mniej topornie, bez zbędnej masy i w trajce mocowane bliżej dyfra żeby to bardziej kozacko wyglądało
Re: Traja na polonezie
: 02 wrz 2013, 21:23
autor: Szefciu
Taaa.
według mnie wystarczy jeden wahacz, tutaj ktoś zrobił podwójny.
Poza tym konstruktor nie przewidział przechyłów nadwozia. z jednej strony dał stabilizator, ale wydaje mi się że wahacze mogą pracować tylko góra dół, bez możliwości skrętu. Przy najechaniu jednym kołem na nierówność albo drugie sie podniesie, albo wahacz ukręci.
Kurde podoba mi sie resor poprzeczny i skośne pojedyńcze wahacze do mostu. Czysto i nisko.
Re: Traja na polonezie
: 03 wrz 2013, 07:59
autor: BimBer1988
Szefciu pisze:Taaa.
według mnie wystarczy jeden wahacz, tutaj ktoś zrobił podwójny.
Poza tym konstruktor nie przewidział przechyłów nadwozia. z jednej strony dał stabilizator, ale wydaje mi się że wahacze mogą pracować tylko góra dół, bez możliwości skrętu. Przy najechaniu jednym kołem na nierówność albo drugie sie podniesie, albo wahacz ukręci.
Kurde podoba mi sie resor poprzeczny i skośne pojedyńcze wahacze do mostu. Czysto i nisko.
Szefciu to co nazwałeś stabilizatorem to nie jest stabilizator... to raczej jest tak samo wahacz żeby belka nie myszkowała na prawo i lewo
a co do wjechania w dziurę i pracowania zawieszenia to myślą że da to rade ponieważ praktycznie 50% aut tylną belkę wleczoną ma jedną całą sztywną na 2 koła a nie dwie osobne
Re: Traja na polonezie
: 03 wrz 2013, 08:07
autor: BimBer1988
szycha30 pisze:Zajebiście wygląda ale chyba nie na nasze drogi
dlaczego nie na nasze drogi?? boisz się że uwadzisz?? przestań... przecież na poduszkach go opuszczasz i podnosisz
Re: Traja na polonezie
: 03 wrz 2013, 09:18
autor: Szefciu
BimBer1988 pisze:
Szefciu to co nazwałeś stabilizatorem to nie jest stabilizator... to raczej jest tak samo wahacz żeby belka nie myszkowała na prawo i lewo
a co do wjechania w dziurę i pracowania zawieszenia to myślą że da to rade ponieważ praktycznie 50% aut tylną belkę wleczoną ma jedną całą sztywną na 2 koła a nie dwie osobne
Moze i asz racje, nie bede sie spieral. W starej ladzie byl taki"3 wahacz" matiz tez go ma. W iveco mam most i stabilizator, w ducato byla belka i stabilizator. Co firma to rozwiazanie. Wydaje mi sie jednak, ze resor daje wieksza mozliwosc ruchu mostu niz wahacze. Ale skoro ktos to robi to pewnie wie co robi:)