Tort z Wisieńką

W tym dziale przedstawiamy przebieg budowy swojej trajki.
bossean
Posty: 16
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:06
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Tort z Wisieńką

Post autor: bossean »

Trajka na silniku z Maluszka podrasowanego do 32 koni oraz wypolerowanym który można obejrzeć na yt
http://www.youtube.com/watch?v=7G5XGh_yQDE
styl utrzymany na wzór amerykańskich starych aut gdzie wszystko było robione "jedną falą" od maski po tylny bumper.
Dane już wiem i pomysły jakie planuje wykonać to : drewniane manetki oraz deska rozdzielcza, Springer przód, hamulce z Horneta a tarcza Motoguzi. Przeniesienie napędu, układu hamulcowego oraz zawieszenie pełen gwint z Megane i Corsy , podgrzewane siedzenia, wydłużone półosie o 13 cm na stronie, światła przeciwmgłowe z doświetlaniem zakrętów, białe pulsujące neony, sekwencyjna skrzynia biegów jak w normalnym motocyklu (małe modyfikacje),
wiele nierdzewki wypolerowanej na lustro, chromowane 100 szprychowe koła z USA przód HD
Na chwile obecną bawię się z Springerem a dokładnie z hamulcem oraz dystansem i mocowaniem całego układu do lag. Dużo wykończeń będzie w drewnie egzotycznym "Merbau". Zdjęcia będę wrzucał na bieżąco z postępu prac :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Sulkyrider »

napierdalaj i pokaż że traja z kibla może być fajna.
Wszyscy będą z zazdrości się w czoło stukać :)
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
bossean
Posty: 16
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:06
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bossean »

ten silnik mimo że jest mały, słaby i stary objedzie świat wzdłuż i wszerz :D rozrząd na łańcuchu, olej smiało co 250 tys można zmieniać, i Ogromny plus taki że wystarczy śrubowkręt, klucze 10,13,17 i silnik jest w częściach, a naprawić można na chodniku. Czy któryś inny może się tym poszczycić ??
Awatar użytkownika
dark
Member
Member
Posty: 5290
Rejestracja: 14 mar 2010, 22:54
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: dark »

Jako fan maluchowych nie mogę się doczekać nie wisienka a brylancik to będzie . Kolejna próba biegów w sekwencji wielu obiecywało ale poległo czekamy.
Jazda na motocyklu to najfajniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ...
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Sulkyrider »

Zaczęte na oko jest dobrze, więc pewnie wszyscy będą się spodziewac że efekt końcowy będzie równie zajebisty.
A co do podstawowego wyposażenia - jeszcze kombinerki polecam.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
bossean
Posty: 16
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:06
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bossean »

Spokojnie, ta sekwencyjna jest prosta jak budowa cepa :) Zobaczycie sami :)
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Sulkyrider »

bossean pisze:, olej smiało co 250 tys można zmieniać,
Razem z silnikiem :)
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 3677
Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
Lokalizacja: Pniewy
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bandit »

250 tysi powiadasz? to wypada przy drugim remoncie kapitalnym.
bossean
Posty: 16
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:06
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bossean »

Wszystko zależy od ekspoatacji silnika i dbania o niego :)
Awatar użytkownika
pawlikTrike
Member
Member
Posty: 7520
Rejestracja: 28 sty 2010, 13:43
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia/Kielno
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: pawlikTrike »

bossean pisze:Wszystko zależy od ekspoatacji silnika i dbania o niego :)
No bez jaj..., silnik malucha kończy się po 120 - 150 tyś. obojętnie co byś nie robił i jak o niego dbał, a Ty dbając o niego chcesz olej chcesz wymieniać co 250 tyś :roll: powodzenia :D
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 3677
Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
Lokalizacja: Pniewy
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bandit »

Dokładnie Pawlik , tak jak piszesz. 120 do 150 tysi, i to przy wymianie oleju co 10 tys. i rozrządzie co 25 tysi. biorac pod uwagę jeszcze archaiczna metodę filtrowania oleju metodą odśrodkową, oraz chłodzenie wiatrem, przez są większe luzy pasowania tłoka z cylindrami, sprawiało, że silniki te nie należały do długodystansowców.
bossean
Posty: 16
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:06
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bossean »

Daleka Znajoma przyjachała bez oleju z wiednia do krk :d Coś za mało wierzycie w 126p :P
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Sulkyrider »

Ta.
Ja zgubilem korek oleju w czasie jazdy.
Może z 300m przejechałem jak mi się silnik zablokował na amen.
Silniki w kaszlu zmieniałem jak skarpetki, czyli średnio raz na miesiąc.
Fakt, że nie na fabrycznie nowe.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 3677
Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
Lokalizacja: Pniewy
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bandit »

Taaaa, faktycznie jest kwiecień, ale 25-ty a nie 1-wszy.

Swego czasu swoim kaszlokiem zjezdziłem ponad 50 tysi km, póżniej trają , i do czynienia miałem z tymi silnikami, i jakoś przez te doświadczenia , opowiesci tutaj przeczytane przekładam na czytanie po 19 godzinie, wczasie wyświetlania pewnej audycji w telewizorni.
Awatar użytkownika
dark
Member
Member
Posty: 5290
Rejestracja: 14 mar 2010, 22:54
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: dark »

TO fakt po tym jak pompa oleju padła po kilku kilometrsch silnik zablokowany ruszył jak wystgł :? Zgieły się łopatki napędzające pompę z wałka rozrządu.
Jazda na motocyklu to najfajniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ...
Awatar użytkownika
valdi
Posty: 21
Rejestracja: 02 gru 2012, 20:16
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: valdi »

Silnik wygląda ładnie Ale 250 tyś ? Na lawecie :D
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Luksky »

Sulkyrider pisze:Ta.

Silniki w kaszlu zmieniałem jak skarpetki, czyli średnio raz na miesiąc.

ożeszkurwawłoski.

Silniki malucha sa zajebiste, uwielbiam je. Najbardziej jak wywoże je na złom rozebrane i widze kwote za alu na fakturze. Fakt, że sam mialem traje na kaszlu. Fajna była dopoki nie przewieźli mnie na garbowej a pozniej Wiktorowej, na Lipową nawet nie wsiadałem, bo musiałbym zmienić obiekt do onanizowania się.

Powiedz czy nie szkoda tyle doskonałej pracy, pieniedzy i czasu na takie coś jak kaszlak? Wrzuc coś sensownego. Projekt będzie bajka z tego co widzę, ale silnik troche malutki............
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
mazda
Posty: 950
Rejestracja: 27 sty 2007, 20:52
Krótki opis: Kupic, sprzedac, zamienic - handlarz doskonał
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: mazda »

Widziałem ten silnik na allegro, kwota jak za 3 maluchy. Sam go robiłeś czy kupiłeś gotowca ?
Silnik z kaszla da się zmodyfikować na 800cm i wyciągnąć ok 45KM Koszt takiego zabiegu ok 2500zł
Dobrze Luk prawi że maluchowski mały i słaby. Ja bym się pokusił na skrzynie ze skody 120 lub 130 rapid + silnik z punto 1.2 16v lub z golfa III 2.0 8v 115KM
Na tym podrasowanym silniku nie zrobisz 250tys km Poczytaj o żywotności takich silników.
Co do projektów podoba mi się drewno i linia, silnik też ładny ale... są bardziej wytrzymałe i żywotniejsze.
Koło masz zajebiste, szprychy to jest to.
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
Czarek-trike
Posty: 9312
Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
Krótki opis: NO BAR, TO FAR
Lokalizacja: Wałcz
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Czarek-trike »

mazda pisze:(..)
Silnik z kaszla da się zmodyfikować na 800cm i wyciągnąć ok 45KM Koszt takiego zabiegu ok 2500zł(..).
za 2500 lekkim chujem kupi się np mondeo 1.8 115 KM i jest z tego silnik,skrzynia,zawieszenia,kawał elektryki no i będzie zapierdalało ( np. ex trajka Małego)
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
bossean
Posty: 16
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:06
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bossean »

No może 250 tys to jednak przesada ale jak go nie przegrzeje to 200 spoko :) Silnik tak był na allegro i to ja go sprzedawałem, ale nie znalazł się chętny to go zaadoptowałem do swojej budowej trajki. Tak apropo o co mi chodzi z tym "Tortem z wisieńką" kolory takie będą, w 2/3 biało-kremowej perle a góra candy cherry :) i wielu z was którzy widzieli silnik czy to na foto czy yt i cena jego ponad 2.5 tys zł to cena za ręczną usługę polerską a nie jak to wielu mówi "pojebało go, tyle kasy za silnik z malucha, w tej cenie miałbym 75 konny". Jak ktoś ma garbusa to też go wypoleruje i cena będzie podobna może 10-15 % droższa.
rożek
Member
Member
Posty: 3259
Rejestracja: 11 wrz 2009, 21:35
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: rożek »

mi się pomysł podoba, a to, że ma być na silniku maluszka też uważam za fajny i odważny pomysł przy tak kosztownym projekcie - będzie oryginalnie.
A co do trajki to rozumiem że ma być w tym klimacie ? :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
bossean
Posty: 16
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:06
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bossean »

Tak tak coś w tym stylu :) Dlaczego akurat silnik z kaszlaka? niezawodność, prostota, dostępność części, brak wszelakiej elektroniki. Poza tym czym się różni od jakiegoś 2-litrowca ? tym że szybciej się zbierze, i więcej zeżre paliwa, na prędkości też nie zaszaleje na naszych drogach, autem 160 km/h i ciężko opanować a gdzie 3 kołowy pojazd. Poza tym jak bym chciał mieć lub zrobić pojazd do ZAPIERDALANIA kupił bym Suzuki GSX-R1300 Hayabusa. Tu ma się liczyć klasa, styl i wolność, by jadąc można było zwiedzać krajobrazy Polski i europy a nie śmigać z punku A do B.
Awatar użytkownika
krobia
Posty: 3506
Rejestracja: 11 kwie 2010, 12:31
Lokalizacja: Krobia k.Torunia
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: krobia »

bossean pisze: Dlaczego akurat silnik z kaszlaka? niezawodność, prostota, dostępność części, brak wszelakiej elektroniki. Poza tym czym się różni od jakiegoś 2-litrowca ? tym że szybciej się zbierze, i więcej zeżre paliwa, na prędkości też nie zaszaleje na naszych drogach, autem 160 km/h i ciężko opanować a gdzie 3 kołowy pojazd. Poza tym jak bym chciał mieć lub zrobić pojazd do ZAPIERDALANIA kupił bym Suzuki GSX-R1300 Hayabusa. Tu ma się liczyć klasa, styl i wolność, by jadąc można było zwiedzać krajobrazy Polski i europy a nie śmigać z punku A do B.

O Kurwa!!!!! Ty to jesteś Hard Corowiec!!!
Czy to co wypisujesz o tym silniku to tak na poważnie????
ty chcesz na nim zdobywać europe...wiesz wczoraj oglądałem gale MMA ,w ostatniej walce wieczoru dwóch baranów walczyło między sobą,ale to tylko oni twierdzili ,że walczą

Pozdrawiam i życzę miliona kilometrów na silniczku z pierdziela przy wymianach oleju co 250tys, i tylko go nie przegrzej...
..acha ,w europie jest zerowa dostępność części do maluszka

jak za ostro pojechałem to wypierdolcie temat
z partyzanckim pozdrowieniem
http://www.youtube.com/watch?v=F2fYUMWZLL0
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Luksky »

kaszlakiem nie zwiedzisz europy. Chyba ze bedziesz woził drugi taki w plecaku. Dostepnosc czesci w ASO jest zerowa, pozostało w PL jeszcze kilku rzemieślników i to wszystko. Co do spalania to polemizowałbym. Spalanie traji kaszlakowej to ok 4,5-5l. Jakikolwiek inny 1,8 zeżre może 6, ale wyprzedzi auto, ktore chce wyprzedzać, nie przegrzeje się, nie bedzie mu sie pierdolił alternator, nie bedzie żarł oleju (kaszkal po remoncie nie żre oleju przez pierwsze 5tys km - tuleje, tłoki wykonane z czekolady). Rób na czym chcesz, doradzalismy z własnego doświadczenia - przynajmniej ja. Miałem go w trajce i samochodzie :)

maluch powinien mieć spotkanie z prasą..................hydrauliczną


ale jeżeli zrobisz i bedziesz szczesliwy to chylę czoła.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
winda
Secretary
Secretary
Posty: 14836
Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: winda »

silniki 126p są bardzo fajne. moja traja na maluszku zawsze dojechała i wróciła. nawet na jednym cylindrze. w nowej trajce wystarczyło ze poszła sie jebać jakaś sonda lambda i....laweta
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości