półka górna do hondy
: 11 sty 2013, 16:01
potrzebuję górną półkę prawdopodobnie od hondy ale jakiej to nie wiem. bo kupiłem koło i gościu mi dał do tego lagi i dolną półkę. no i myśle przerobić przodek w trajce 

Luksky pisze:mam leżaca gdzies w garażu pólke od Junaka, pozbęde sie za czteropak czarnego faxa
proponuję dorobić górną półkę a najlepiej obydwie gdyż prawdopodobnie oryginalna na niewiele się zda ze względu na to że jest to odlew aluminiowy i brak miejsca na zamocowanie uchwytu kierownicy, z wymiarów wynika że w mojej jest taka sama półka i zostawiłem ją tylko po to by trzymała główkę a mocowanie kierownicy jest na dodatkowej półceBimBer1988 pisze:potrzebuję górną półkę prawdopodobnie od hondy ale jakiej to nie wiem. bo kupiłem koło i gościu mi dał do tego lagi i dolną półkę. no i myśle przerobić przodek w trajce
zobacz,że on ma kierownice typu clip one , wystarczy że maksymalnie podniesie mocowanie tejże kierownicy, wypierdoli krótkie rurki i ma kierownicą (dwuczęściową) jaką tylko chcejaprzem pisze:(..) prawdopodobnie oryginalna na niewiele się zda ze względu na to że jest to odlew aluminiowy i brak miejsca na zamocowanie uchwytu kierownicy(..)
czaruś czytasz w moich myślachCzarek-trike pisze:zobacz,że on ma kierownice typu clip one , wystarczy że maksymalnie podniesie mocowanie tejże kierownicy, wypierdoli krótkie rurki i ma kierownicą (dwuczęściową) jaką tylko chcejaprzem pisze:(..) prawdopodobnie oryginalna na niewiele się zda ze względu na to że jest to odlew aluminiowy i brak miejsca na zamocowanie uchwytu kierownicy(..)
a ja mam wjebane centralnie w staw w kostce;/ chirurg mnie dzisiaj uświadomił że mi się wdało zapalenie i dał i skierowanie do ortopedy.... kurwa od poniedziałku latam od lekarza do lekarza;/Wiktor pisze:ja mialem w kosci w paluchu po młotowaniu 394-ki
idzie w kilka minut.
pozniej 0,7 walkera i do boju
to pamiątka po odpalaniu traji?adaśko pisze:ja mam półmetrowy pręt w piszczelido tego 4 wkręty
no niestety wredna Suka jestLuksky pisze:to pamiątka po odpalaniu traji?adaśko pisze:ja mam półmetrowy pręt w piszczelido tego 4 wkręty
A ja cukier w kostkach.winda pisze:a ja siano w głowie
Sulkyrider pisze:A ja cukier w kostkach.winda pisze:a ja siano w głowie
oj tam kochanego ciała nigdy nie za wiele, a facet bez brzucha to jak niebo bez gwiazdpawlikTrike pisze:Sulkyrider pisze:A ja cukier w kostkach.winda pisze:a ja siano w głowie
a ja sporą nadwagę
Dobre ! ... Adaś napisałeś to po czy przed wypaleniem skręta ???adaśko pisze:oj tam kochanego ciała nigdy nie za wiele, a facet bez brzucha to jak niebo bez gwiazdpawlikTrike pisze:Sulkyrider pisze:A ja cukier w kostkach.winda pisze:a ja siano w głowie
a ja sporą nadwagę
tak myślę i myślę....i nie wiem....co w tej sytuacji jest niebem a co gwiazdami i z jakiej perspektywy-pozycjiadaśko pisze:oj tam kochanego ciała nigdy nie za wiele, a facet bez brzucha to jak niebo bez gwiazdpawlikTrike pisze:Sulkyrider pisze:A ja cukier w kostkach.winda pisze:a ja siano w głowie
a ja sporą nadwagę