trajkersi.pl

wisnia pisze:Oil to teraz trzeba ostro brać się do roboty, by za rok być już swoją trają

oj tak

To zmykaj z forum do gatazu napierac!

tak jest, zgodnie z Twoimk rozkazem zapierdalam wyjąć i rozebrać V5. Zamelduję się po robocie

Lipa. zadajesz sobie sprawę ze w tym roku też piszesz sprawozdanie ze zlotu?
wszyscy mówią Kasia zrobiła v5..... a ja widze na zdjeciach ze wcześniej został zrobiony grunt pod te v5

Patrząc na to wszystko tylko idzie napisać kurwa dlaczego mnie tam nie było ale czasami tak bywa że nawet w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie. Takie życie.

Cicholc pisze:Patrząc na to wszystko tylko idzie napisać kurwa dlaczego mnie tam nie było ale czasami tak bywa że nawet w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie. Takie życie.

No własnie ! Dlaczego

Serce rozebrane, sytuacji nastepująca:
- sworzeń tłokowy cały w misce,
- korba pogięta
- panewki masakra
- tłok w tysiącu kawałków
- blok porysany, złom
- szczęście, że głowica jest ok, bo przecież je robiłem

Poniżej kilka fotek, czas operacyjny ok 4h

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem

ooo i od razu traja na koła idzie

Jeszcze kilka zdjęć

MÓWIĘ OFICJALNIE, ŻE POSZUKUJĘ SILNIKA FORDA V6 2,9 LUB 2,8 ZE SCORPIO, GRANADY, SIERRY

Chciałbym w tym miejscu podziękować Orgnizatorom i uczestnikom Zlotu ,że mogłem wraz z moją rodziną,znajomymi kolegami i przyjaciółmi być razem z Wami w piątek i w sobote (niestety zdrowie nie pozwoliło mi dotrwać w sobote do późnego wieczora).
Szkoda,że zlotów trajkowych w Polsce mamy tak mało!!!
Pozdrawiam wszystkich ,których znałem i których poznałem.
"tyci"

Wiśnia nie wyrzucaj tego ''złomu'' można by z tego wyspawać jakąś nagrodę na przyszłoroczny zlot np za zakatowaną trajkę czy cuś

Czarek-trike pisze:Wiśnia nie wyrzucaj tego ''złomu'' można by z tego wyspawać jakąś nagrodę na przyszłoroczny zlot np za zakatowaną trajkę czy cuś

Wiadomo, że pamiątka musi pozostać i ma u mnie dożywocie

a żona tez ma u ciebie dożywocie?

Wiśnia, ale mało kto pamięta te obroty, ja tam twierdze że było pod 8tys lekko zanim poszedł w bok silnik

wisnia pisze:Jeszcze kilka zdjęć

MÓWIĘ OFICJALNIE, ŻE POSZUKUJĘ SILNIKA FORDA V6 2,9 LUB 2,8 ZE SCORPIO, GRANADY, SIERRY

W Nowym Tomyślu był ostatnio 2.9, sprawdzę dam znać!

Siedzę pod namiotem już na lekkkkim znieczuleniu po czym słyszę obroty, a potem głośne chrup. W tym samym momencie kumpel nawet nie odwracając głowy stwierdza "Witaj w klubie urwanej korby" Co to było dowiedziałem się dopiero z forum.

A moja biedna Czarna Potwora nadal w Babkach Byłem wczoraj ją reanimować , niestety mimo wielkiej pomocy Kolegów z warsztatu w Babkach poległem przez te zjebane dystanse w kołach , oprócz ukręconego przegubu rozsypało się łożysko i pare innych pierdół, dalibyśmy radę to zrobić ale stwierdziłem ,że już czas zrobić to pożądnie ponieważ dystanse przykręcane są od wewnątrz i nawet głupia wymiana tarczy związana jest z rozbijaniem łożyska , a tarcze i tak były do wymiany

było chrup i biały dymek dał się zauważyć, conajmniej jakby Papieża wybrali.

silnik można nowy kupić ale jedno wam powiem żonkę ma udana

Adaśko Twoja traja to jest megakurwazajebiście mocny sprzęt, nie wiem czy pamiętasz ale ona praktycznie non stop na pełnej kurwie latała i to dosłownie latała, przez moment jak jej dojebałeś wszystkie 3 koła oderwały się od babickiej ziemi, i co najważniejsze sprzęt sie nie złamał, szacun Panie szacun

i do tego zajebista praca na wolnych obrotach - plum plum plum

zapomniałeś o jednym plumie

Adaśko, a traja nadal w Babkach czy już zabrałeś? Bo mnie trochę nie było i nie jestem w temacie.

Sulkyrider pisze:Adaśko, a traja nadal w Babkach czy już zabrałeś? Bo mnie trochę nie było i nie jestem w temacie.

Jak nic się nie zesra to jutro zabieram , ale jakieś fatum bo Laguna mi padła i nie mam się już czym poruszać , pozostaje jeszcze rower