COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

W tym dziale przedstawiamy przebieg budowy swojej trajki.
Awatar użytkownika
Arek
Vice-President
Vice-President
Posty: 4354
Rejestracja: 29 maja 2011, 20:25
Lokalizacja: Żnin
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: Arek »

Czarek-trike pisze:Masz Olejku, trajka z maluszka za 350zł (do negocjacji) 28 kilometrów od gorzowa

http://olx.pl/oferta/dzik-trajka-CID5-I ... 8d5a8cf5a9

myślę,że taniej i bliżej niewyhaczysz :wink:

tylko nie pisz,że coś nie pasuje... 8)
Czarek, dzwoniłeś może? Może jest zarejestrowana na HD - SAM ?
Awatar użytkownika
mazda
Posty: 950
Rejestracja: 27 sty 2007, 20:52
Krótki opis: Kupic, sprzedac, zamienic - handlarz doskonał
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: mazda »

Oil bierz to, ta traja jest wiecej warta. Przednie półki i teleskopy są z wsk kos/perkoz - pogonisz je za 250-300zł pod warunkiem że proste. koło przód to cezeta ze 40zł warte, tylne felgi chyba z bmw jeżeli to alpiny to 100zł szt. Zbiornik jest z Junaka ale ma obciete mocowania kratki - wartośc ok 50zł. Kierunkowskaz z cezety pójdzie za 20zł a fotel z malucha nowej serii za 30-50zł. Zostaje rama błotniki i silnik, robisz kupke żelazne i kolorowe i wpada kolejny grosz.

A tak na poważnie to dobra baza na dalsze prace. Tylko weź wywal te zawieszenie z wski i wstaw to swoje z kle czy co tam masz. Wsowski zawias oczywiście sprzedaj i wróci ci sie prawie zakup trajki.
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
Awatar użytkownika
pawlikTrike
Member
Member
Posty: 7519
Rejestracja: 28 sty 2010, 13:43
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia/Kielno
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: pawlikTrike »

Mazda, jak to wszystko wypatrzyłeś :shock: i od razu na tyle złotówek zamieniłeś :shock: ?
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: Sulkyrider »

pawlikTrike pisze:Mazda, jak to wszystko wypatrzyłeś :shock: i od razu na tyle złotówek zamieniłeś :shock: ?
Z tym się trzeba urodzić :)
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
rożek
Member
Member
Posty: 3259
Rejestracja: 11 wrz 2009, 21:35
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: rożek »

Się Mazda marnujesz na lawecie.
Czarek-trike
Posty: 9308
Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
Krótki opis: NO BAR, TO FAR
Lokalizacja: Wałcz
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: Czarek-trike »

Mazda - normalnie jakbyś z Poznania pochodził :mrgreen:
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: Sulkyrider »

Czarek-trike pisze:Mazda - normalnie jakbyś z Poznania pochodził :mrgreen:
Czarek, słyszałem. :)
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
mazda
Posty: 950
Rejestracja: 27 sty 2007, 20:52
Krótki opis: Kupic, sprzedac, zamienic - handlarz doskonał
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: mazda »

Ja jestem łowca okazji a że zboczony na punkcie motocykli jestem to z daleka wypatrze to i owo. Ostatnio byłem w Miechowie i zaglądnąłem z ciekawości na złom. Ustaliłem cene 1zł za kg tego co zabiore (bez kolorowych), pytam czy są jakies graty do motocykli itp. odp - panie nie ma nic takiego. Szybki rekonesans wzrokowy i widze przód z kadeta, zbiornik z motorynki, amory z motorynki, koło do cezety. Poszperałem wiecej to i drobnica sie znalazła. Fantów nazbierałem na ok 300zł a zapłaciłem 12.80zł :lol: Złomiarz wzruszył ramionami i sie dziwił gdzie ja to wypatrzyłem.

Niech no do PL zawitają "magazyny" lub "garaże" - Łowcy okazji czy jakoś tak :mrgreen:
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
Szefciu
Member
Member
Posty: 1061
Rejestracja: 26 kwie 2011, 14:47
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: Szefciu »

nie bez powodu dostałes nagrode w kategorii "kupie, sprzedam, zamienie"
rożek
Member
Member
Posty: 3259
Rejestracja: 11 wrz 2009, 21:35
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: rożek »

Szefciu pisze:nie bez powodu dostałes nagrode w kategorii "kupie, sprzedam, zamienie"
:lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
mazda
Posty: 950
Rejestracja: 27 sty 2007, 20:52
Krótki opis: Kupic, sprzedac, zamienic - handlarz doskonał
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: mazda »

Oj tam, to tak hobbistycznie :mrgreen:
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
Awatar użytkownika
custom
Member
Member
Posty: 7989
Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Parzymiechy
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: custom »

Czarek-trike pisze:Masz Olejku, trajka z maluszka za 350zł (do negocjacji) 28 kilometrów od gorzowa

http://olx.pl/oferta/dzik-trajka-CID5-I ... 8d5a8cf5a9

myślę,że taniej i bliżej niewyhaczysz :wink:

tylko nie pisz,że coś nie pasuje... 8)
Japierdole ale taniocha , a zobaczcie jaka marka :shock:
Omne Trinum Perfectum.
Awatar użytkownika
El Kopyto
Posty: 1013
Rejestracja: 27 paź 2010, 18:07
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: El Kopyto »

no ciekawe jakaś znów dyskusja burzliwa zrobiła.Ja jeszcze potrzebuje skrzynie malca i spawać można ramę mam na zbyciu zawias przedni od kawasaki klr600 mogę się zamienić
Amatorzy zbudowali arke a zawodowcy tytanic
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: Luksky »

Oil, wiesz jak powstał mój Ryfel?

nie było prawie nic w sieci. Jakiś szczyl spod Nowego Tomysla miał trajke na maluchu, ale nichuja mi sie jego rama nie podobała. Najwiecej było w sieci Rewaco itp. Kupiłem kradzione profile grubościenne (takie tylko były), kupiłem silnik ze skrzynią. Zapakowałem to do T4 i pojechałem do kolegi alkoholika ze studiów (których to nie skończyłem i bardzo dobrze). On sie zapytał co będziemy robić i jakie mam plany. Nie miałem nic. Nie wiedzieliśmy jak geometrie ustawić wiec pojechalismy rano na złom i wycieliśmy podłogę z malucha i pod te podłogę wyspawaliśmy prostokąt i od niego trzy profile w stronę kierownicy. Którą to kupiłem pod Wrocławiem. Wycięta flexą głowka razem z kierownicą. Norbercik to pospawał, wstawił kilka kątowników. Ja cos tam pomagałem. Wyjechałem w czwartek, w niedziele byłem spowrotem z kawałem metalu z silnikiem wspawanym i skrzynią. Nie skręcałem nic, tylko spawaliśmy na gotowe elementy. Potem opierdoliłem wszystko ryflem, bo nie miałem pomysłu co zrobić. Potem przewody. Chyba tylko na forum Czerwony Baron był bardziej toporny niz moja pierwsza trajka. Miałem wtedy kurewskie parcie aby juz jezdzić, aby to skończyć. Jedyna przewaga moja nad Tobą teraz to kolega mój Norbercik, ktory mi wyspawał prostokąt i profile pod głowkę. Chuj wie czy to było prosto, bo nie mieliśmy poziomicy, tylko podłoge w jego garażu. Jakbys skończył wymyślać i zaczął spawać po 5 milimetrów dziennie, to juz byś takich Ryfli zrobił sześc sztuk. Ty tak naprawdę nie chcesz tej trajki zrobić.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 3674
Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
Lokalizacja: Pniewy
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: bandit »

Luk a propo Nowego Tomyśla , to kogo miałeś na myśli???
Awatar użytkownika
pawlikTrike
Member
Member
Posty: 7519
Rejestracja: 28 sty 2010, 13:43
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia/Kielno
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: pawlikTrike »

bandit pisze:Luk a propo Nowego Tomyśla , to kogo miałeś na myśli???
"szczyl spod Nowego Tomyśla " ? Bandit, jak szczyl to chyba o Tobie :lol:
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 3674
Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
Lokalizacja: Pniewy
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: bandit »

Hmmm to chyba bym Andrew. Ja mieszkałem w nt a Andrew niedaleko....hehe
Awatar użytkownika
winda
Secretary
Secretary
Posty: 14836
Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: winda »

" Miałem wtedy kurewskie parcie aby juz jezdzić, aby to skończyć."

a teraz Luk? masz parcie?
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
Awatar użytkownika
sekuwawa
Posty: 2011
Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: sekuwawa »

winda pisze:" Miałem wtedy kurewskie parcie aby juz jezdzić, aby to skończyć."

a teraz Luk? masz parcie?

Codziennie rano w WC jak zdrowy człowiek :lol:
rożek
Member
Member
Posty: 3259
Rejestracja: 11 wrz 2009, 21:35
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: rożek »

Luksky pisze:Oil, wiesz jak powstał mój Ryfel?

nie było prawie nic w sieci. Jakiś szczyl spod Nowego Tomysla miał trajke na maluchu, ale nichuja mi sie jego rama nie podobała. Najwiecej było w sieci Rewaco itp. Kupiłem kradzione profile grubościenne (takie tylko były), kupiłem silnik ze skrzynią. Zapakowałem to do T4 i pojechałem do kolegi alkoholika ze studiów (których to nie skończyłem i bardzo dobrze). On sie zapytał co będziemy robić i jakie mam plany. Nie miałem nic. Nie wiedzieliśmy jak geometrie ustawić wiec pojechalismy rano na złom i wycieliśmy podłogę z malucha i pod te podłogę wyspawaliśmy prostokąt i od niego trzy profile w stronę kierownicy. Którą to kupiłem pod Wrocławiem. Wycięta flexą głowka razem z kierownicą. Norbercik to pospawał, wstawił kilka kątowników. Ja cos tam pomagałem. Wyjechałem w czwartek, w niedziele byłem spowrotem z kawałem metalu z silnikiem wspawanym i skrzynią. Nie skręcałem nic, tylko spawaliśmy na gotowe elementy. Potem opierdoliłem wszystko ryflem, bo nie miałem pomysłu co zrobić. Potem przewody. Chyba tylko na forum Czerwony Baron był bardziej toporny niz moja pierwsza trajka. Miałem wtedy kurewskie parcie aby juz jezdzić, aby to skończyć. Jedyna przewaga moja nad Tobą teraz to kolega mój Norbercik, ktory mi wyspawał prostokąt i profile pod głowkę. Chuj wie czy to było prosto, bo nie mieliśmy poziomicy, tylko podłoge w jego garażu. Jakbys skończył wymyślać i zaczął spawać po 5 milimetrów dziennie, to juz byś takich Ryfli zrobił sześc sztuk. Ty tak naprawdę nie chcesz tej trajki zrobić.
Czy tylko on Luk ? To się chyba nazywa teoria lustrzanego odbicia - ale to już działka Pawełka-ki
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: Luksky »

Chodziło mi o Andrew. Ty Bandit wtedy juz byłes dorosły.

Ja aktualnie parcie mam na stolec.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 3674
Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
Lokalizacja: Pniewy
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: bandit »

Zgadza się luk.

A swoją drogą ktos po raz kolejny rzucił słowa na wiatr..nie chodzi mi Luk o Ciebie.
Awatar użytkownika
Baran
Member
Member
Posty: 1345
Rejestracja: 21 gru 2009, 21:00
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: Baran »

Swoją drogą Luk wspaniałą historyjkę opowiedział - taką do ogniska :wink: .
Nawet z morałem: Chcesz to zrobisz.
Ładnie :D
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: Luksky »

bo tak jest.

jak sie bardzo, bardzo chce - to można.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
El Kopyto
Posty: 1013
Rejestracja: 27 paź 2010, 18:07
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Re: COŚ MNIEJSZEGO KANCIASTEGO

Post autor: El Kopyto »

Luksky pisze:Oil, wiesz jak powstał mój Ryfel?

nie było prawie nic w sieci. Jakiś szczyl spod Nowego Tomysla miał trajke na maluchu, ale nichuja mi sie jego rama nie podobała. Najwiecej było w sieci Rewaco itp. Kupiłem kradzione profile grubościenne (takie tylko były), kupiłem silnik ze skrzynią. Zapakowałem to do T4 i pojechałem do kolegi alkoholika ze studiów (których to nie skończyłem i bardzo dobrze). On sie zapytał co będziemy robić i jakie mam plany. Nie miałem nic. Nie wiedzieliśmy jak geometrie ustawić wiec pojechalismy rano na złom i wycieliśmy podłogę z malucha i pod te podłogę wyspawaliśmy prostokąt i od niego trzy profile w stronę kierownicy. Którą to kupiłem pod Wrocławiem. Wycięta flexą głowka razem z kierownicą. Norbercik to pospawał, wstawił kilka kątowników. Ja cos tam pomagałem. Wyjechałem w czwartek, w niedziele byłem spowrotem z kawałem metalu z silnikiem wspawanym i skrzynią. Nie skręcałem nic, tylko spawaliśmy na gotowe elementy. Potem opierdoliłem wszystko ryflem, bo nie miałem pomysłu co zrobić. Potem przewody. Chyba tylko na forum Czerwony Baron był bardziej toporny niz moja pierwsza trajka. Miałem wtedy kurewskie parcie aby juz jezdzić, aby to skończyć. Jedyna przewaga moja nad Tobą teraz to kolega mój Norbercik, ktory mi wyspawał prostokąt i profile pod głowkę. Chuj wie czy to było prosto, bo nie mieliśmy poziomicy, tylko podłoge w jego garażu. Jakbys skończył wymyślać i zaczął spawać po 5 milimetrów dziennie, to juz byś takich Ryfli zrobił sześc sztuk. Ty tak naprawdę nie chcesz tej trajki zrobić.
wszak mam material na rame itp tylko tej pierniczonej skrzyni brak by miewc wymiar
Amatorzy zbudowali arke a zawodowcy tytanic
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości