Mam zamiar zbudować trajeczkę. szukam dobrego napędu wraz z osprzętem.
Raczej interesuje mnie silniczek motocyklowy na łańcuch . Warunki mam dwa MA BYĆ SPRAWNY ORAZ NIE ZA DROGI ......aha pojemność powyżej 700 , bo na motorynce długo nie pociągnę
MetalFlora pisze:Mam zamiar zbudować trajeczkę. szukam dobrego napędu wraz z osprzętem.
Raczej interesuje mnie silniczek motocyklowy na łańcuch . Warunki mam dwa MA BYĆ SPRAWNY ORAZ NIE ZA DROGI ......aha pojemność powyżej 700 , bo na motorynce długo nie pociągnę
czemu na łańcuch? przeciez na kardan łatwiej.
proszę Cie bardzo, traja na bazie hondy st 1100 pan european,
jak już chcesz koniecznie na łańcuch to chyba warto poszukać tzw olejaków czyli gsxr 750-1100 do roku 91, fj 1100/1200
gsf 1200 bandit silniki te mają opinie nie do zapierdolenia. na youtube jest nawet filmik jak koleś strzela tego typu silnikiem z korby 2 lub 3 razy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
znalazłem zdjęcie trajki z silniczkiem BMW K100 taki wygląd oraz gabaryty bardzo mi odpowiadają. Może ma ktoś jakieś k 100 za nieduże pieniążki. Dzwoniłem jakiś czas temu do gościa w Stęszewie k/Poznania i ma coś takiego ale kuźwa zapodziałem gdzieś numer
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
MetalFlora pisze: znalazłem już "dawcę". Miał być silnik od Bmw k100 będzie jednak Bmw 1.6 z serii 3 ze skrzynią automat A teraz do roboty !!! Trzymajcie kciuki
Z Twoimi zdolnościami wyklepiesz ładną trajkę , niema to tamto
Trzymam kciuki za ten projekt. Dużo zdjęć warsztatowych z budowy to podstawa więc się nie krępuj , bo dla wielu mogą być inspiracją.
MetalFlora pisze: znalazłem już "dawcę". Miał być silnik od Bmw k100 będzie jednak Bmw 1.6 z serii 3 ze skrzynią automat A teraz do roboty !!! Trzymajcie kciuki
Z Twoimi zdolnościami wyklepiesz ładną trajkę , niema to tamto
Trzymam kciuki za ten projekt. Dużo zdjęć warsztatowych z budowy to podstawa więc się nie krępuj , bo dla wielu mogą być inspiracją.
Dobre słowo z pewnością się przyda , właśnie siedzę i rysuję sobie kształt - ponieważ po pierwsze (dla mnie) musi wyglądać.