Sprzątanie garażu.
: 17 wrz 2012, 17:52
Cudów nie ma, ale może komuś się coś przyda.

Pisac na PW, nie zedrę, jesli w ogóle ośmielę się wspomnieć o kasie 
Ok, felgi nieaktualneLuksky pisze:heh, te felgi znajome.... jak nikt nie wezmie to łykne je za to co akurat pijeszi włoże spowrotem do ryfla. Na tym powstał....
Spoko, jeszcze się nie dokopałem do końca garażu, wszystko możliwemechanior pisze:Sulki jakbyś znalazł takie imadło co Wiktor ma to bez namysłu biorę.
mechanior pisze:Sulki jakbyś znalazł takie imadło co Wiktor ma to bez namysłu biorę.
Luksky pisze:
"L.O.P." :
Za jakis czas to ja nie chcę, bo będzie miało za wielkie luzy.Luksky pisze:mechanior pisze:Sulki jakbyś znalazł takie imadło co Wiktor ma to bez namysłu biorę.
On ma takie imadło, ale u niego to sie nazywa "L.O.P." i raczej nie sprzeda albo za jakis czas............
ale będzie bardzo chętne na kasacje luzów.mechanior pisze:Za jakis czas to ja nie chcę, bo będzie miało za wielkie luzy.Luksky pisze:mechanior pisze:Sulki jakbyś znalazł takie imadło co Wiktor ma to bez namysłu biorę.
On ma takie imadło, ale u niego to sie nazywa "L.O.P." i raczej nie sprzeda albo za jakis czas............
mechanior pisze:To już nie to samo.
a moze frezarke???mechanior pisze:Sulki jakbyś znalazł takie imadło co Wiktor ma to bez namysłu biorę.
maciej pisze:Luk a Ty nie lubisz pomagać kobietą sprzątać?
mechanior pisze:Na taka frezarkę bym sie pokusił.