Osobiście przerabiałem temat na tym td z seata toledo. Na tym przykładzie wychodzi na to, że każdy napęd z golfa II i III, Vento, Passata III i IV oraz seatów, bedzie pasić. Problem w tym, że w/w modelach sanki nie są pełne, tzn silnik z przodu wisi na poduszcze i belce przedniej, dokręcanej do kasty auta. Natomiast sanki, utrzymuja wahacze i skrzynie biegów, oraz maglownicę. Robiąc ramę należy ja tak wykonać aby chwycić od góry tył sanek co by nie wyjechały z ramy.tim pisze:bandit
W innym temacie pisałeś że najłatwiej to na asterce i mondeo ,tutaj że na toledo , czy mógłbyś napisać jakie modele jeszcze najłatwiej zaadoptować do trajek tak aby było najmniej pierniczenia. Pytam bo mi maluszka już wybiliście z głowy i teraz mam dylemat, a zbytnio nie ogarniam tematu .
Mundek i astrolot ma pełne sanki i jest mniej zabawy.
Co do Garba, naprawdę bym się w to nie pchał.
za 1500 zeta możesz zakupic kpl napęd np 1.8 w benie i w automacie z VW. I masz 90 kucy, a z motopompami wiadomo, koszt zakupu jest o wiele większy , a koników....
Jak się nie czujesz na siłach mogę Ci taka rame zrobić w stanie surowym, a wykończysz pod siebie samemu.