Strona 1 z 1

VW - kilka porad dot 1.9TDI 90, 110, 130KM na pompie rozdzie

: 31 lip 2012, 23:18
autor: Luksky
Tutaj bede wrzucał rzeczy, z ktorymi sie spotykam i o ktorych sie głośno nie mówi, lecz kasuje ;)
rzecz sie tyczy silników VW 1.9TDI na pompach VP, VE rotacyjnych - rozdzielaczowych. Czyli to te udane silniczki przed pompowtryskami. O pompowtryskach tez mozna ksiazke napisać, ale o tym pozniej ;)

1) 1.9TDI po zrobieniu 2000tys wzwyz zaczynaja miec bolączke z odpalaniem na gorącym silniku. Rozwiązań jest kilka, ale jedno jest naprawdę dobre.

- wszelakie gówna z allegro, ktore działaja na zasadzie odłaczenia czujnika temp, itp prowadza do rozpierdolenia koła dwumasowego - są tanie i do dupy. Powodzenia!
- wymiana akumulatora i regeneracja rozrusznika - pomaga ale na krotko - kasa wywalona w błoto - Powodzenia!
- Wymiana/regeneracja pompy wtryskowej - strata kasy i czasu - problem powroci - Powodzenia!
- obniżenie obrotów przy ktorych nastepuje wtrysk dawki paliwa podczas rozruchu czyli modyfikacja dawki startowej to jedyna sensowna rzecz, jaka mozna zrobić i daje dobry efekt.

Oczywiście rzecz godna zastosowania, jezeli wiazka elektryczna jest OK, czujnik jest OK, itp.

2) Brak mocy, nadmierne dymienie.

- wymiana elzaworu upustowego i sterujacego podcisnieniami - strata kasy
- regeneracja pompy - strata kasy
- regeneracja turbiny - bez upewnienia sie o jej faktycznym uszkodzeniu jest najwieksza głupotą. Bardzo łatwo stwierdzic zuzycie/uszkodzenie dmuchawki, wiec łatwo mozna sie dac zrobić w bambuko.
- najczesciej uszkodzeniu ulegaja przewody podciśnienia sterującego wychyleniem kierownicy łopatek turbiny lub sama turbina ma zaciętą kierownice odpowiedzialna za zmiane geometrii łopatek. Pomaga metoda radzieckiego inzyniera Macajewa, czyli dokladnie sprawdzenie przewodow i ich drożności. Jeżeli elzawory nie daja błędów, i przewodziki sa OK, pozostaje kwestia sprawdzenia siłowniczka wychylenia kierownicy turbiny, jeżeli ten jest OK, wtedy na 90% pomoże demontaż dmuchawki i wyczyszczenie zapieczonych łopatek. Ten problem czesto pozbywa właścicieli VW połowy portfela.

3)..........ide spać.......

Re: VW - kilka porad dot 1.9TDI 90, 110, 130KM na pompie roz

: 01 sie 2012, 08:07
autor: Wiktor
4. Koła dwumasowe chętnie zamieniane na zestawy adaptacyjne standard, czyli starego typu bez dwumasy.
Rozwiązanie o tyle dobre ze mozna autem spokojnie jeździć ale...
Dwumasa to element wprowadzony do produkcji ne dla naszej wygody ale dla cięcia kosztów koncernów.
Generalnie najdroższym elementem w samochodzie nie jast silnik, a skrzynia biegów!!
Stąd pójście w stronę dwumas, co pozwoliło relatywnie obniżyć przekroje zębów i doprowadzić do tego że skrzynie satały się bardzo delikatne oraz znacznie tańsze w produkcji.
Wspomniana przeze mnie zamiana dwumasy na standard, eliminuje skuteczne wybieranie PIKÓW pochodzacych z drżącego momentu obrotowego co doprowadza do szybkiego uszkodzenia skrzyni biegów.
Co prawda jeżeli ktoś jeździ delikatnie i nie ciąga przyczep to może z powodzeniem zastosowac adaptację.
Dla lubiacych ostrzejszą jazde oraz obciązajacych auto duzymi ładunkami taka decyja skończy sie wymianą skrzyni biegów.

Re: VW - kilka porad dot 1.9TDI 90, 110, 130KM na pompie roz

: 01 sie 2012, 17:42
autor: Luksky
ja moja podkręcona 110 pałuje pod dwie paczki nieraz, wiec raczej nie porwe sie na zwykłe koło. Ale ludziska na to idą?

Re: VW - kilka porad dot 1.9TDI 90, 110, 130KM na pompie roz

: 01 sie 2012, 20:30
autor: winda
Luk ty jako zadeklarowany zwolennik ograniczeń prędkości powiedz mi, gdzie jeżdzisz dwie paczki?

Re: VW - kilka porad dot 1.9TDI 90, 110, 130KM na pompie roz

: 01 sie 2012, 21:45
autor: Luksky
winda pisze:Luk ty jako zadeklarowany zwolennik ograniczeń prędkości powiedz mi, gdzie jeżdzisz dwie paczki?
Szczecin - Gorzów
Wrocław - Legnica
Poznań - Konin

to jedyne miejsca, gdzie mozna wrzucić i posłuchać jednospręzynowych wtryskiwaczy ;)

Re: VW - kilka porad dot 1.9TDI 90, 110, 130KM na pompie roz

: 01 sie 2012, 22:51
autor: Sulkyrider
chuja. Tam są tylko 2 pasy, z czego na jednym tiry. Czasem z pomiędzy tirów nagle wyłoni sie cinquecento, któremu zachcaiło sie wyprzedzac tira z prędkością 100km/h. Masz mało czasu na reakcję. Zdarzyło mi się tak kiedyś przy ponad 200km/h, to był ostatni raz kiedy tak jechałem samochodem. Wczesniej zdarzało mi sie nawet 230 na drodze ekspresowej.

Re: VW - kilka porad dot 1.9TDI 90, 110, 130KM na pompie roz

: 01 sie 2012, 23:12
autor: Luksky
Sulkyrider pisze:chuja. Tam są tylko 2 pasy, z czego na jednym tiry. Czasem z pomiędzy tirów nagle wyłoni sie cinquecento, któremu zachcaiło sie wyprzedzac tira z prędkością 100km/h. Masz mało czasu na reakcję. Zdarzyło mi się tak kiedyś przy ponad 200km/h, to był ostatni raz kiedy tak jechałem samochodem. Wczesniej zdarzało mi sie nawet 230 na drodze ekspresowej.
ale gdzie? Gorzów - Szczecin? Piekna droga ekspresowa, lepiej zbudowana niż A2 czy A4. Zero tirów, bo pełno bramek viatol, wiec wolą rozjezdzac drogi gminne niz ekpresówki czy krajówki.

Re: VW - kilka porad dot 1.9TDI 90, 110, 130KM na pompie roz

: 02 sie 2012, 08:15
autor: winda
Luksky pisze:
winda pisze:Luk ty jako zadeklarowany zwolennik ograniczeń prędkości powiedz mi, gdzie jeżdzisz dwie paczki?
Szczecin - Gorzów
Wrocław - Legnica
Poznań - Konin

to jedyne miejsca, gdzie mozna wrzucić i posłuchać jednospręzynowych wtryskiwaczy ;)
chyba żartujesz. tam jest max 140

Re: VW - kilka porad dot 1.9TDI 90, 110, 130KM na pompie roz

: 02 sie 2012, 14:52
autor: Luksky
winda pisze:
Luksky pisze:
winda pisze:Luk ty jako zadeklarowany zwolennik ograniczeń prędkości powiedz mi, gdzie jeżdzisz dwie paczki?
Szczecin - Gorzów
Wrocław - Legnica
Poznań - Konin

to jedyne miejsca, gdzie mozna wrzucić i posłuchać jednospręzynowych wtryskiwaczy ;)
chyba żartujesz. tam jest max 140
Myślałem, że 120km/h.......