Strona 1 z 2
Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 16:09
autor: jacky
Jak w temacie Witam wszystkich zakręconych inaczej czyli nie dwa,nie cztery,a trzy koła które rajcują nas wszystkich i łączą,pochodzę z Gorzowa Wlkp,ponad 20 lat spędziłem w Lublinie,teraz jestem i żyje na pomorzu gdzie wziąłem się ostro za budowę traike,lecz jak to bywa wiatru i piachu w oczy nie brakuje i ludzi którzy robią człowiekowi pod górkę lub są nie uczciwi też nie brakuje ale jakoś dam radę.
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 16:15
autor: Czarek-trike
Witaj, napisz z jakiej mieściny jestes. Zarzuć foty tego co tam wyrzeźbiłes itp
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 16:24
autor: krzysiek1105
Witaj z Opolszczyzny... Piachem i wiatrem sie nie przejmuj, zaloz gogle i napieraj pod wiatr

Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 16:40
autor: dark
Kalisz wita ...
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 16:58
autor: Sulkyrider
Witam z okolic Babek
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 17:19
autor: Devil
Witaj! Jak Pomorze to pisz gdzie!
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 17:46
autor: Wiktor
witam z elblaga
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 18:10
autor: jacky
Piachem i wiatrem się nie przejmuje,ponad 25 lat przelatane motocyklem,trochę wyczynowo(cross) i amatorsko,a teraz gdzie mieszkam to nie tajemnica-Starogard Gdański.Ponad 15 lat temu budowałem Trike na bazie VW ale cholerne problemy z rejestracją tak mnie wyprowadziły z równowagi że pozbyłem się wszystkiego na części,no a potem życie na obczyźnie nie pozwoliło realizować swoich planów,a teraz od prawie 5 miesięcy poszukiwałem ramy na której mógłbym coś zbudować na chwilę obecną na maluchu ale z planem montażu V-twin więc potrzebowałem w miarę niedużej i zgrabnej ramy,no i objawił się Kowal którego wszyscy chyba znają więc śmignąłem pewnej niedzieli do niego no i mam,teraz spędzone parę wieczorów już pomału daje mi pełną satysfakcje i powiedziałem sobie że osram się ale w tym roku ma jeździć chociaż moje plany modyfikacji i przeróbek tej ramy mogą mnie zapędzić w kozi róg ale będę dzielny jak Tomili Jones w ściganym.
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 18:30
autor: Devil
Powiadasz kolego ze Starogard! A wiesz gdzie jest Godziszewo????????
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 19:12
autor: jacky
Wiem gdzie jest Godziszewo,przypadkiem nie byłeś na sobotniej imprezie(zlot weteranów) bo mi ktoś śmigną na trajce,a to rzadkość w tych stronach,a jak pisałem-nie pochodzę ze Starogardu i ciężko kogoś tu poznać "Normalnego inaczej",a zdobycie części to wręcz masakra i ceny kosmiczne,więc z miłą chęcią spotkałbym się na jakąś bajere.
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 20:44
autor: adaśko
Powitam i ja, Pomorskie rośnie w siłę
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 20:48
autor: japrzem
Witaj

Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 20:58
autor: Devil
Nie ja tam nie bylem bylem w tym czasie w Ilawie na kawie.Tam mogl byc gosciu z Jabłowa!
Dawanj nr tel na PW
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 21:19
autor: winda
witaj.
jest rozwiazanie twych problemów. wracaj do nas do Lublina

Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 21:28
autor: Tyci
Witam i pozdrawiam
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 21:43
autor: tim
Również witam
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 22:32
autor: jacky
winda pisze:witaj.
jest rozwiazanie twych problemów. wracaj do nas do Lublina

...o kuźwa jeszcze są normalni w tym Lublinie!!!miałem tam kiedyś żonę"ta dziewczyna którą miałem chciała w życiu tylko mnie,teraz inny jest na stałe",a ja dalej jestem taki sam jak kiedyś zarośnięty,długie włosy i taki już zostanę.Miło wspominam Lublin hektolitry piwa w Kojocie przy Placu Wolności,zajebiste imprezy u Kapselkowej nad Zagłęboczem chyba tak to jezioro się nazywało,kupę kilometrów przerobionych z chłopakami z ferajny,a teraz cooo?,oni chodzą w jakiś kretyńskich garniturach,obcięci na łyso,a jak któregoś spotkałem i spytałem czy jeździ gdzieś to usłyszałem "no co ty mam żonę rodzinę",a tu objawia się Jeden z Lublina i w dodatku normalny,Pozdro dla Lublina i dzięki za miłe powitanie.
Re: Witam ludzi z pasją
: 23 lip 2012, 23:47
autor: custom
Witaj . Jeżeli jesteś na początku budowy to mam dobrą radę
wycofaj się z malucha bo to nieporozumienie . Na początku będziesz zdziwiony ale kiedyś podziękujesz za to , że ktoś Cię z ciemności wyprowadził.
Re: Witam ludzi z pasją
: 24 lip 2012, 00:44
autor: jacky
custom pisze:Witaj . Jeżeli jesteś na początku budowy to mam dobrą radę
wycofaj się z malucha bo to nieporozumienie . Na początku będziesz zdziwiony ale kiedyś podziękujesz za to , że ktoś Cię z ciemności wyprowadził.
Dlaczego tak sądzisz?,przecież to jest mój wybór,rama do rejestracji będzie na maluchu,a będzie jednocześnie przygotowana do V-twina i to jest mój cel i w tym kierunku będę dążył,ja nie potrzebuje przejechać na tylnej osi całego pasa startowego na lotnisku w Warszawie,wystarczy że na torze jeżdżę 60-konnym maszyną która waży 180 kilogramów i potrafi fajnie latać,zresztą niedawno drugi raz odnowiła mi się kontuzja kolana co skończyło się chodzeniem w stabilizatorze prawie dwa miesiące,a lekarz ciągle bredzi że nie mam już 20 lat,a ja dalej swoje...po prostu jestem debilnie uparty,a że będę ewentualną zawalidrogą dla innych to mi to zwisa...,silnik mam już w ramie kupiłem cały silnik wraz ze skrzynią z malucha(ostatni rok produkcji) za 249 złociszy plus przesyłka coś około 120 złociszy,a że lubię ryzyko i prędkość i poczuje że mnie to wciąga to może wtedy pomyślę o jakimś np.: HEMI dlaczego by nie...,i nie chodzi mi oto że chce mieć trike,chce tylko zrealizować swój plan z przed lat,nie wiem może to kryzys wieku średniego ale ma być taka jaką sobie zaplanowałem i nic tego nie zmieni,chociaż czuje blusa o co Ci chodzi i takie uwagi dają mi czasami do myślenia,czasami zbyt późno ale potrafię przyznać się do błędu....tylko ten się nie myli co nic nie robi...
Re: Witam ludzi z pasją
: 24 lip 2012, 01:09
autor: custom
[quote="jacky"] ma być taka jaką sobie zaplanowałem i nic tego nie zmieni,chociaż czuje blusa o co Ci chodzi
Problem budowy trajek na maluchu był wiele razy omawiany na forum przez wielu ludzi i zawsze wychodziło na to samo.
Niech powiedzą Ci , którzy budowali.
Re: Witam ludzi z pasją
: 24 lip 2012, 08:37
autor: bandit
Stzalka z wielkopolski! Budowa na kaszloku? hmm temat rzeka.
Re: Witam ludzi z pasją
: 24 lip 2012, 08:38
autor: winda
jacky pisze:winda pisze:witaj.
jest rozwiazanie twych problemów. wracaj do nas do Lublina

...o kuźwa jeszcze są normalni w tym Lublinie!!!miałem tam kiedyś żonę"ta dziewczyna którą miałem chciała w życiu tylko mnie,teraz inny jest na stałe",a ja dalej jestem taki sam jak kiedyś zarośnięty,długie włosy i taki już zostanę.Miło wspominam Lublin hektolitry piwa w Kojocie przy Placu Wolności,zajebiste imprezy u Kapselkowej nad Zagłęboczem chyba tak to jezioro się nazywało,kupę kilometrów przerobionych z chłopakami z ferajny,a teraz cooo?,oni chodzą w jakiś kretyńskich garniturach,obcięci na łyso,a jak któregoś spotkałem i spytałem czy jeździ gdzieś to usłyszałem "no co ty mam żonę rodzinę",a tu objawia się Jeden z Lublina i w dodatku normalny,Pozdro dla Lublina i dzięki za miłe powitanie.
a Winda i ma długie włosy i jest stale zarośnięty i chodził do koyota i nad zagłebocze jeździł a ze starych kumpli to tylko ja nie chodze nadal w garniturach

Re: Witam ludzi z pasją
: 24 lip 2012, 08:48
autor: japrzem
Trajki na maluszku moga byc tak samo zajebiste jak te z mocniejszymi serduchami a niektore sa nawet ladniejsze, fajnie sie jezdzi , mozna poparkotac po miescie czy okolicy ale nieco dluzsza wyprawa i ...czar pryska ...bo to nie jedzie i nie chodzi tu o zapierdalanie tylko o swobodny przelot. Mam trajke na maluchu jestem z niej dumny uwielbiam nia jezdzic ale trasa mnie meczy bo lece ,mam przed soba jakiegos spacerowicza w puszce wolna droga przed nim i ....musze turlac sie za nim bo nie mlzesz go wyprzedzic . Tutaj nikt nie wysmiewa trajki na malcu, koledzy dobrze radza bo koszt budowy jest zblizony a mozliwosci wieksze
Re: Witam ludzi z pasją
: 24 lip 2012, 16:56
autor: dark
Japrzemku popieram Cię w całosci, maluchowa traja daje tyle radosci co inne ale ma swoje wady i zalety jak i te wieksze nadaje się do lansu i przejażdżek wiadomo na trasie brakuje mocy przy wyprzedzaniu. Ja w wekend robie swoją po 150-200km i nie narzekam bez pospiechu 70-90km na godz. luzik totalny i frajdy co niemiara.
Re: Witam ludzi z pasją
: 24 lip 2012, 20:50
autor: jacky
Chodzi mi właśnie o ten luzik...nie ważne gdzie spędziłem pewien okres życia i gdzie pracowałem(region typowo turystyczny)i wara mi opadała każdego piątku,zjeżdżało się tyle tego że trudno to opowiedzieć i z przyczepami i bez,całymi rodzinami i jechali tak przed siebie wzdłuż Moseli mając wszystko w d...,70,a czasami 80 na godzinę,jak mieli kaprycho to zjeżdżali na jakiś parking,grill,bajera i dalej jechali...i tak cały weekend-to jest to co mnie rajcuje,a dużych prędkości i przebiegów po 80000 rocznie mam po dziurki w nosie,jestem tym zmęczony,ale powiem że serce się raduje kiedy widzi się takiego potworka V8 i co to potrafi-totalny odjazd.