Strona 1 z 1

arwers rewers

: 28 cze 2012, 22:10
autor: ogi;)
witam
mam problem tylne koła w mojej trajeczce podchodzą pod spód (budowana na maluchu z jego mocowaniem amorów i skrzyni)
jak uzyskać proste prowadzenie kół?
pozdrawiam i może zdąże w tym sezonie pośmigać :twisted:

Re: arwers rewers

: 28 cze 2012, 22:17
autor: dark
Daj fotke ,skróć sprężyny.

Re: arwers rewers

: 28 cze 2012, 22:51
autor: Sulkyrider
Jesli wszystko jest tak jak było w maluchu - to tak jak przedmówca radzi, obniż. Skróc sprężyny albo skombinuj bardziej miękkie.

Re: arwers rewers

: 29 cze 2012, 11:01
autor: ogi;)
oto foty
zeesztą sam myślałem ocięciu sprężyn tyle że pewnie ciężko będzie zagnieśc końcówki

Re: arwers rewers

: 29 cze 2012, 11:05
autor: dark
Jak włożysz silnik i inne graty to jeszcze usiądzie ,pojeźdźić troszkę musisz wcale nie jest tak źle i dopiero kombinuj z prostowaniem kół.

Re: arwers rewers

: 29 cze 2012, 11:49
autor: bandit
Dokładnie, teraz stoi wysoko, dokończ reszte to siądzie, pamiętaj o jednej ważnej rzeczy: aby tak ustawić wys silnika i zawiechy, aby bez obciążenia kierownika półośki były lekko pod kątem, natomiast po dociążeniu w miarę były w poziomie, unikniesz upierdzielania przegubów.

Re: arwers rewers

: 29 cze 2012, 12:17
autor: mechanior
jakoś nie jestem przekonany do tych malcowych zawieszeń :?

Re: arwers rewers

: 29 cze 2012, 21:23
autor: Wiktor
a ja jestem
wrzucam je do kontenera na złom :mrgreen: :mrgreen:

Re: arwers rewers

: 29 cze 2012, 21:26
autor: ogi;)
wsadzilem skrzynie i silnik troche siadło;)

Re: arwers rewers

: 29 cze 2012, 21:41
autor: fidel
mechanior pisze:jakoś nie jestem przekonany do tych malcowych zawieszeń :?
Fakt że nie są to wyżyny techniki ale poprawnie wykonane sprawdza się w miarę dobrze.Może się mylę ale zawieszenie to najłatwiej spaprać jeżeli się je spieprzy , to wtedy zaczynają się kłopoty z zabierakami i przegubami. Ogi tak jak już wcześniej pisali koledzy poczekaj aż założysz silnik to może mu się nogi wyprostują :wink:

Re: arwers rewers

: 30 cze 2012, 17:55
autor: dark
Ja przejechałem koło 6 tys. nic się nie rozleciało sprężyny też muszę podciąc ale na razie lata i jest git .