trajkersi.pl

Panowie, sami wiecie jak jest w teorii a praktyce. Jak wyglada przewożenie dziecka 4 letniego na trajce biorąc pod uwage dośc niejasne przepisy w tej kwestii? Miał ktos styczność? Jezdze z synkiem "wokół komina" ale sam do konca nie jestem pewien czy mozna...

Można.

http://www.motocaina.pl/artykul/przewoz ... u-495.html
http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/ ... cyklu.html
moja Córa jeździ ze mną na trzech jak i na dwóch kołach odkąd skończyła 4 lata . Na trajeczce dość często zdażało się że potrafiła zasnąć , więc zapięta w pasy aby nie spadła Kask obowiązkowo dobrze dopasowany .

W tym roku zabrałem moją 6 letnią córkę na trajce na Mazury i właściwie mam mieszane uczucia. Jak tylko wyjadę z garażu to dzieciaki chcą żeby ich powozić, ale jak zrobiliśmy 200km to już młoda nie była taka zadowolona. Tam wieje, spać nie można, kask ciężki itd. Cenny był wyjazd jako integracja, ale powiedziała mi że przyszłym roku pojedziemy samochodem z całą rodzinką.

Czasem to bardziej spełnianie swoich ambicji niż potrzeb dziecka, zawsze mi to siedzi w głowie jak widzę małe dzieci w nosidełkach na plecach ludzi spacerujących po ciężkich górskich szlakach.

słuszne słowa.
Ja moje maluchy woże tylko wkoło komina.
Zresztą moja traja nie nadaje się na wożenie dzieci.
Macieja to co innego