trajkersi.pl

Dziękuję..... Dziękuję wszystkim za wspaniałe chwile, gospodarzowi z małżonką za królewskie przyjęcie i rodzinną atmosferę.... Kto nie był ma czego żałować na całe życie

Co do traji Mechaniora - no cóż - napisze tak - poprzeczka jest tak wysoko że większości z nas zmieniły się cele i perspektywy budowy - gratulacje wspaniałej traji

p.s. nadal mam szczękoopad do samej ziemi i nie wpomnę nawet ile razy o niej rozmawialiśmy w drodze powrotnej bo nie uwierzycie

p.s. II na czym tu teraz budować ? V12 ?

Luksky pisze:WInda - Parapetówe u Junkersa obstawiasz ze mną?

do tej pory nie było mnie tylko na pierwszej imprezie( pierwszy kongres) do tej pory stoi mi to w gardle.
Custom, odpuśc jedna imprezę to sie zrównamy

Po kongresie chłopaki odwiedzili Jasną Górę na której się spotkaliśmy,sory chłopaki że nie pogadaliśmy więcej ale widzieliście zbieraliśmy się do domu a droga suchą nam nie była do zobaczyska na Zlocie...

mały pisze:Po kongresie chłopaki odwiedzili Jasną Górę na której się spotkaliśmy,sory chłopaki że nie pogadaliśmy więcej ale widzieliście zbieraliśmy się do domu a droga suchą nam nie była do zobaczyska na Zlocie...

hardcore musieliście mieć, bo lało cała drogę....

Luksky pisze:

mały pisze:Po kongresie chłopaki odwiedzili Jasną Górę na której się spotkaliśmy,sory chłopaki że nie pogadaliśmy więcej ale widzieliście zbieraliśmy się do domu a droga suchą nam nie była do zobaczyska na Zlocie...

hardcore musieliście mieć, bo lało cała drogę....

To był hardcor ale nie taki jak jechaliśmy do Ozorkowa

mały pisze:

Luksky pisze:

mały pisze:Po kongresie chłopaki odwiedzili Jasną Górę na której się spotkaliśmy,sory chłopaki że nie pogadaliśmy więcej ale widzieliście zbieraliśmy się do domu a droga suchą nam nie była do zobaczyska na Zlocie...

hardcore musieliście mieć, bo lało cała drogę....

To był hardcor ale nie taki jak jechaliśmy do Ozorkowa

bo widzisz, nawet pogoda nam wtedy dawała do zrozumienia, ze tam nie powinno sie jechac

winda pisze:

Luksky pisze:WInda - Parapetówe u Junkersa obstawiasz ze mną?

do tej pory nie było mnie tylko na pierwszej imprezie( pierwszy kongres) do tej pory stoi mi to w gardle.
Custom, odpuśc jedna imprezę to sie zrównamy

Winda , jest jeszcze parę osób jak mnie pamięć nie myli

Luk kurde muszę ci przypomnieć że byłem na każdym kongresie, a tylko raz nie byłem na spotkaniu klubowym u ciebie ale za to byłem interaktywny ale i tak żałuję że zwami tam osobiście nie byłem

nocne polaków rozmowy

Malinki kilka foto

Cicholc pisze:Luk kurde muszę ci przypomnieć że byłem na każdym kongresie, a tylko raz nie byłem na spotkaniu klubowym u ciebie ale za to byłem interaktywny ale i tak żałuję że zwami tam osobiście nie byłem

PAMIETAM. otwieramy laptopa a tam Cicholc

to jeszcze parę fotek

niestety jakość zdjęć, fatalna

A ta tajemnicza torebka na co?

uuuuuuuuuuuuuu to jest tajna broń

Panowie, dlaczego nie ma opowiesci Grzesia o tym jak sie nazywaly jego psiaki i jaka byla reakcja pana weterynarza jak je szczepil ?!?!?!?!


jak to szlo??? Samczyk to Glut a suczka to Cipa ????

bo Grześ jest niekomputerowy ale potwierdzam - tak woła na swoje zwierzaki