Strona 1 z 2
trajka z malucha
: 05 lut 2012, 19:53
autor: alumet1
Witam mam zamiar zbudować trajke na maluchu , kupiłem jusz malczana z papierami oc opłacone jak tylko mróz odpuści biore się do ciecia , czy to ze mam papiery na malczana pomogą w rejestracji prosze o rade

Re: trajka z malucha
: 05 lut 2012, 20:03
autor: winda
to ze masz kwity to żle. teraz musisz płacic oc itd.
lepiej zezłomuj w zaprzyjażnionym złomie
Re: trajka z malucha
: 05 lut 2012, 21:00
autor: kazik610
winda pisze:to ze masz kwity to żle. teraz musisz płacic oc itd.
lepiej zezłomuj w zaprzyjażnionym złomie
I tu się zgodzę, ze weźmiesz silnik z malucha nie zmienia faktu ze karoseria cały czas widnieje w wydziale komunikacji i trzeba będzie płacić chociażby oc. Lepiej kupić malucha bez papierów lub sam silnik itp.
Re: trajka z malucha
: 05 lut 2012, 21:12
autor: Czarek-trike
No teraz to kurestwo musisz zezłomować, żeby gdzieś upłynnić papiery.
Re: trajka z malucha
: 05 lut 2012, 21:24
autor: alumet1
noto jak tak to sie spisze umowe na pana miecia z spod sklepu
Re: trajka z malucha
: 05 lut 2012, 22:30
autor: adaśko
alumet1 pisze:noto jak tak to sie spisze umowe na pana miecia z spod sklepu
W taki sposób można narobić sobie duuużo kłopotu nie polecam takiego rozwiązania. Lepiej dogadać się z gościem ze złomowca i git
Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 16:22
autor: Krzysiek
po kupnie samochodu można wypowiedzieć umowę ubezpieczenia więc ten punkt jest z głowy. Fakt że autko będzie dalej figurowało na nas w urzędzie tylko nie wiem czy z tego mogą być jakieś konsekwencje, według mnie nie, ale nie znam się i jest to tylko moje zdanie

Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 17:36
autor: pawlikTrike
Krzysiek pisze:po kupnie samochodu można wypowiedzieć umowę ubezpieczenia więc ten punkt jest z głowy. Fakt że autko będzie dalej figurowało na nas w urzędzie tylko nie wiem czy z tego mogą być jakieś konsekwencje, według mnie nie, ale nie znam się i jest to tylko moje zdanie

Każdy pojazd powinien posiadać ważne OC, nawet jak będziesz chciał go zezłomować będziesz musiał mieć ważne OC
Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 17:45
autor: buszowanie
Musi płacić oc. Ja mam terenówkę cabrio, którą jeżdzę tylko po lasach i łąkach. Pytałem w ubezpieczalni czy jak skończy mi się roczna umowa i nie zawrę nowej (powiem w dotychczasowej agencji, że ubezpieczam indziej) to czy będę musiał później zapłacic. Ponoć jest jakiś instytucja, która i tak wezwie nas do zapłaty.
Jedno wyjście złomować.
Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 17:53
autor: fidel
Krzysiek pisze:po kupnie samochodu można wypowiedzieć umowę ubezpieczenia więc ten punkt jest z głowy. Fakt że autko będzie dalej figurowało na nas w urzędzie tylko nie wiem czy z tego mogą być jakieś konsekwencje, według mnie nie, ale nie znam się i jest to tylko moje zdanie

Umowę możesz wypowiedzieć ale auto musi ubezpieczenie ponieważ ubezpieczenie oc jest obowiązkowe i nieważne czy samochód jeździ czy stoi w garażu .Jak zrobisz jak mówisz narobisz sobie kłopotu ponieważ żeby auto złomować musi mieć aktualne oc.Jeżeli samochód będzie wisiał na ciebie mogą się upomnieć o zaległe oc oraz nałożyć karę za jego brak.Już parę lat temu zapowiadali że będą wyłapywali osoby które nie płacą oc. Jest coś takiego jak CEPIK i goście kiedyś cię znajdą
Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 17:55
autor: El Kopyto
buszowanie pisze:Musi płacić oc. Ja mam terenówkę cabrio, którą jeżdzę tylko po lasach i łąkach. Pytałem w ubezpieczalni czy jak skończy mi się roczna umowa i nie zawrę nowej (powiem w dotychczasowej agencji, że ubezpieczam indziej) to czy będę musiał później zapłacic. Ponoć jest jakiś instytucja, która i tak wezwie nas do zapłaty.
Jedno wyjście złomować.
tzw. fundusz gwarantowanych ubezpieczeń i zazwyczaj przypominają sobie po paru latach z odsetkami
Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 20:56
autor: Woma
Jest opcja zarejestrować na zabytek. Wtedy ponoć można płacić OC czasowo np na dwa tygodnie. Informacja jest niesprawdzona, więc nie daje sobie za nią nic uciąć. Nie ma się to jednak nijak do rejestracji trajki

Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 22:06
autor: Krzysiek
Oil pisze:buszowanie pisze:Musi płacić oc. Ja mam terenówkę cabrio, którą jeżdzę tylko po lasach i łąkach. Pytałem w ubezpieczalni czy jak skończy mi się roczna umowa i nie zawrę nowej (powiem w dotychczasowej agencji, że ubezpieczam indziej) to czy będę musiał później zapłacic. Ponoć jest jakiś instytucja, która i tak wezwie nas do zapłaty.
Jedno wyjście złomować.
tzw. fundusz gwarantowanych ubezpieczeń i zazwyczaj przypominają sobie po paru latach z odsetkami
Czegoś tu nie rozumiem - po paru latach za co będe musiał zapłacić - jak określą zaległą kwotę i na jakiej podstawie ?
Fundusz gwarancyjny zaczyna działać w chwili gdy na przykład po zdarzeniu drogowym okazuje się że sprawca nie miał ubezpieczenia - nie słyszałem jeszcze o przypadku że przyszli do kogoś bo widnieje na niego pojazd w urzędzie i nie jest ubezpieczony - a może ktoś z was słyszał o takim przypadku ?
Nie chce tu nakłaniać nikogo do złego ale rzućcie jakieś fakty a nie tylko domysły.
Nawet w przypadku jeśli umowa ubezpieczenia nie została wypowiedziana tylko bezczelnie przestałem płacić składki jeśli minie trzy lata zaczyna działać przedawnienie i nie mają prawa żądać zaległych składek.
Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 22:23
autor: alumet1
koszt oc na malucha to niesą jakieś tam durze pieniądza za cc900 płace w PZU 210zł wiec jle moge zapłacić za małucha, mam pytanko czy to że autko jest zarejestrowane pomporze mi w reiestracji trajki
Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 22:26
autor: maciey
Krzysiek pisze:Oil pisze:buszowanie pisze:Musi płacić oc. Ja mam terenówkę cabrio, którą jeżdzę tylko po lasach i łąkach. Pytałem w ubezpieczalni czy jak skończy mi się roczna umowa i nie zawrę nowej (powiem w dotychczasowej agencji, że ubezpieczam indziej) to czy będę musiał później zapłacic. Ponoć jest jakiś instytucja, która i tak wezwie nas do zapłaty.
Jedno wyjście złomować.
tzw. fundusz gwarantowanych ubezpieczeń i zazwyczaj przypominają sobie po paru latach z odsetkami
Czegoś tu nie rozumiem - po paru latach za co będe musiał zapłacić - jak określą zaległą kwotę i na jakiej podstawie ?
Fundusz gwarancyjny zaczyna działać w chwili gdy na przykład po zdarzeniu drogowym okazuje się że sprawca nie miał ubezpieczenia - nie słyszałem jeszcze o przypadku że przyszli do kogoś bo widnieje na niego pojazd w urzędzie i nie jest ubezpieczony - a może ktoś z was słyszał o takim przypadku ?
Nie chce tu nakłaniać nikogo do złego ale rzućcie jakieś fakty a nie tylko domysły.
Nawet w przypadku jeśli umowa ubezpieczenia nie została wypowiedziana tylko bezczelnie przestałem płacić składki jeśli minie trzy lata zaczyna działać przedawnienie i nie mają prawa żądać zaległych składek.
Moje doświadczenie.
Pięć lat temu kupiłem karetkę z pogotowia i OC nie zapłaciłem.
Po roku od kupna dopadła mnie jakaś firma windykacyjna.
Opłaciłem wszystko z kosztami(+130 PLN) i CISZA!
Firma ubezpieczeniowa sama rozwiązała ze mną umowę bo przez rok nie płaciłem.
Nikt o jakieś ubezpieczenie nie woła od czterech lat

Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 22:29
autor: Krzysiek
alumet1 pisze:koszt oc na malucha to niesą jakieś tam durze pieniądza za cc900 płace w PZU 210zł wiec jle moge zapłacić za małucha, mam pytanko czy to że autko jest zarejestrowane pomporze mi w reiestracji trajki
niestety nic nie pomorze.
Tylko niepotrzebnie będziesz opłacał OC za pojazd który nie istnieje
Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 22:43
autor: fidel
Krzysiek pisze:Oil pisze:buszowanie pisze:Musi płacić oc. Ja mam terenówkę cabrio, którą jeżdzę tylko po lasach i łąkach. Pytałem w ubezpieczalni czy jak skończy mi się roczna umowa i nie zawrę nowej (powiem w dotychczasowej agencji, że ubezpieczam indziej) to czy będę musiał później zapłacic. Ponoć jest jakiś instytucja, która i tak wezwie nas do zapłaty.
Jedno wyjście złomować.
tzw. fundusz gwarantowanych ubezpieczeń i zazwyczaj przypominają sobie po paru latach z odsetkami
Czegoś tu nie rozumiem - po paru latach za co będe musiał zapłacić - jak określą zaległą kwotę i na jakiej podstawie ?
Fundusz gwarancyjny zaczyna działać w chwili gdy na przykład po zdarzeniu drogowym okazuje się że sprawca nie miał ubezpieczenia - nie słyszałem jeszcze o przypadku że przyszli do kogoś bo widnieje na niego pojazd w urzędzie i nie jest ubezpieczony - a może ktoś z was słyszał o takim przypadku ?
Nie chce tu nakłaniać nikogo do złego ale rzućcie jakieś fakty a nie tylko domysły.
Nawet w przypadku jeśli umowa ubezpieczenia nie została wypowiedziana tylko bezczelnie przestałem płacić składki jeśli minie trzy lata zaczyna działać przedawnienie i nie mają prawa żądać zaległych składek.
Jeżeli samochód jest zarejestrowany a nie posiada OC jest kara za jego brak
http://ipolisa.pl/3-000-zl-kary-za-brak ... rtykul,599
Wierz mi że jak są pieniądze do zabrania tonapewno się kiedyś upomną
Re: trajka z malucha
: 06 lut 2012, 23:56
autor: rozi
Ustawa mówi że każdy pojazd zarejestrowany musi mieć ubezpieczenie jedynym wyjątkiem jest pojazd zabytkowy, od około 2 lat działa program weryfikacji samochodów podlegających opłacie OC, polega to na tym że każda firma musi wysyłać dane kto ubezpieczył się w danej firmie, mając dane system sprawdza na szczęście na razie wyrywkowo

po namierzeniu delikwenta za brak 3000 zł. Parę lat wcześniej tak, teraz jest bardzo duże ryzyko że znajdą

Re: trajka z malucha
: 07 lut 2012, 08:46
autor: buszowanie
W tym roku przerejestrowałem traję. Pani w Wydziale Komunikacji patrząc w monitor stwierdziła "oc ma pan zapłacone do maja". Wnioskuję, że dane o ubezpieczeniu mają wszystkie instytucje zainteresowane.
Re: trajka z malucha
: 07 lut 2012, 09:27
autor: rozi
buszowanie pisze:W tym roku przerejestrowałem traję. Pani w Wydziale Komunikacji patrząc w monitor stwierdziła "oc ma pan zapłacone do maja". Wnioskuję, że dane o ubezpieczeniu mają wszystkie instytucje zainteresowane.
Oczywiście

po ostatnim spotkaniu z Alfą Romeo 156 jedno zapytanie wiedzieli do kiedy i w jakiej firmie jest ubezpieczenie informatyzacja poszła bardzo do przodu

Re: trajka z malucha
: 07 lut 2012, 09:29
autor: winda
chcesz przykłady.
osobiscie przeżyłem. ścigali mnie za oc z malucha co była na części do trajki a nawet za starą trajkę bo nowy właściciel łaskawie nie przerejestrował.
Re: trajka z malucha
: 07 lut 2012, 09:33
autor: wisnia
Woma pisze:Jest opcja zarejestrować na zabytek. Wtedy ponoć można płacić OC czasowo np na dwa tygodnie. Informacja jest niesprawdzona, więc nie daje sobie za nią nic uciąć. Nie ma się to jednak nijak do rejestracji trajki

Zgdza się, w przypadku zabytku nie musisz mieć ciągłości składki, ale z tego co mi wiadomo najkrótszy okres to miesiąc. Mamy kilka zabytków i z doświadczenia powiem, że i tak opłaca się na rok, bo inaczej się nie kalkuluje.
Re: trajka z malucha
: 07 lut 2012, 10:19
autor: rozi
myk z zabytkowymi jest taki że możesz ubezpieczyć na miesiąc czy dwa ale nie uwzględniają twoich zniżek za bezszkodową jazdę w praktyce miesiąc wychodzi prawie jak cały rok ze zniżkami

ale nie musisz mieć ciągłości!!!
Re: trajka z malucha
: 07 lut 2012, 10:55
autor: winda
moja trajka ma dopiero 18 lat. nie nadaje sie na zabytek. musi miec 25 lat

Re: trajka z malucha
: 07 lut 2012, 14:14
autor: buszowanie
18-stka, to taka w sam raz. Nie wiedziałem, że 25-cio letnia to już zabytek. Mam już inne spojrzenie na .....