Strona 1 z 6
Trajka dla Dorotki
: 08 wrz 2011, 15:46
autor: Krzysiek
Plan jest następujący. Zbudować białą trajkę dla żony z wygodnym siedzonkiem z tyłu dla mnie.
Przodek planuje zapożyczyć z Jawy 350 ( stoi już rozebrana ) silnik z maluszka, wszystko mam zamiar wykonać samodzielnie ze względu na zminimalizowanie kosztów. Na ramę zakupie rury bezszwowe 1'' , spawanie elektrodą więc nie będzie lekko ale jestem dobrej myśli.
Na sam początek mam kilka pytań;
widziałem po zdjęciach że większość ram powstaje tak, że są budowane w całości , czy można zbudować tylko część ramy od siedzeń w tył i połączyć to z gotową ramą od Jawy 350
czy macie jakiś patent na gięcie rur bez użycia giętarki
czy jadąc na przegląd zerowy, ewentualnie do rzeczoznawcy trajka może być zrobiona już całkowicie na gotowo czyli szeroki kapeć lakier osłony itd czy powinno się jechac na przykład z gołymi spawami, bez osłon żeby mogli zajrzeć w każde miejsce ramy
to tak na początek, później zapewne jeszcze wiele razy poproszę was o pomoc
Re: Trajka dla Dorotki
: 08 wrz 2011, 15:56
autor: Sulkyrider
Bez giętarki rurę ugniesz na czymś okrągłym na większym łuku. Na przegląd traja na gotowo.
Re: Trajka dla Dorotki
: 08 wrz 2011, 19:01
autor: winda
jak połączysz tył własnej konstrukcji z przodem jawy to bedzie brzydkie.zrób całą ramę , pochyl główke i bedzie ładna linia
Re: Trajka dla Dorotki
: 08 wrz 2011, 22:22
autor: custom
winda pisze:jak połączysz tył własnej konstrukcji z przodem jawy to bedzie brzydkie.zrób całą ramę , pochyl główke i bedzie ładna linia
Posłuchaj Windy a wyjdzie ładna traja . Zasada jest prosta , ładna Dorotka - ładna trajka .

Re: Trajka dla Dorotki
: 08 wrz 2011, 22:34
autor: Krzysiek
czy w takim przypadku mogę wykorzystać główkę ramy z jawy ? i ile stopni mogę ją pochylić żeby widelec pracował prawidłowo i żeby trajka ładnie się prowadziła

mniej więcej ile metrów rury potrzeba do stworzenia ramy

Re: Trajka dla Dorotki
: 08 wrz 2011, 22:46
autor: Sulkyrider
Główka lepiej nowa, robiona.
Custom powinien mieć jeszcze kilka na sprzedaż w dobrej cenie.
Re: Trajka dla Dorotki
: 08 wrz 2011, 22:55
autor: custom
Sulkyrider pisze:Główka lepiej nowa, robiona.
Custom powinien mieć jeszcze kilka na sprzedaż w dobrej cenie.
No tak , ale kolega chce wykorzystać zawias jawy. Myślę , że można trochę więcej pochylić niż w oryginale ale bez przesady , przy czym twardość w tych sprzętach dało się wyregulować.
Re: Trajka dla Dorotki
: 09 wrz 2011, 12:47
autor: dark
U mnie wykorzystałem główke od ETZ i też hula... ,Castomka główka do końca życia trajki napewno wytrzyma a ta zobaczymy
Re: Trajka dla Dorotki
: 10 wrz 2011, 01:46
autor: krzysiek1105
Ja tez bym proponowal budowac jak najwiecej samodzielnie, i czlowiek sie uczy i ladne rzeczy wychodzą...noooo moze niecalkiem ladne bo to kwestia gustu ale wlasne

, tez jestem za glowka wlasnej konstrukcji zwlaszcza przy wiekszym pochyle, bo lozyska mozesz dac wytrzymalsze.
I prosze nie lacz, orginalnej ramy z wlasna, bo nawet Tobie sie nie bedzie podobac...ja przyznam sie cichutko ze zanim zajzalem na to forum probowalem i wyszla porazka porazek.
Re: Trajka dla Dorotki
: 10 wrz 2011, 07:34
autor: Rob_trike
cześć - po prostu warto robić od początku samemu - wychodzi wg własnej koncepcji i pomysłu - jak spierdolisz - poprawisz Co prawda jest to ciut droższe rozwiązanie ale warto .... Uwierz mi ...

Co do główki - jak masz to czemu nie wykorzystać jak pasuje

Re: Trajka dla Dorotki
: 10 wrz 2011, 21:19
autor: Krzysiek
więc na poczatku pomysł wykonania całej ramy włącznie ze wspawaniem główki trochę mnie przerażał ze względu na to żeby trajektorii lotu nie spierdolić, dlatego chciałem łączyć rame jawy z moim tyłem. Ale po spędzeniu kilku godzin na medytacjach przy browarku zmieniłem zdanie - wasze opinie bardzo mnie zmotywowały . głowkę wykorzystam tą co mam - koszty to podstawa. Jestem dobrej myśli
Pytanie - jaki typ lakieru polecacie na malowanie trajki a szczególnie elementy z odzysku typu wahacze z malucha , obudowy silnika - czy zwykły podkład i renolak będzie ok czy szukać czegoś lepszego

Re: Trajka dla Dorotki
: 10 wrz 2011, 21:22
autor: Sulkyrider
Krzysiek pisze:więc na poczatku pomysł wykonania całej ramy włącznie ze wspawaniem główki trochę mnie przerażał ze względu na to żeby trajektorii lotu nie spierdolić, dlatego chciałem łączyć rame jawy z moim tyłem. Ale po spędzeniu kilku godzin na medytacjach przy browarku zmieniłem zdanie - wasze opinie bardzo mnie zmotywowały . głowkę wykorzystam tą co mam - koszty to podstawa. Jestem dobrej myśli
Pytanie - jaki typ lakieru polecacie na malowanie trajki a szczególnie elementy z odzysku typu wahacze z malucha , obudowy silnika - czy zwykły podkład i renolak będzie ok czy szukać czegoś lepszego

Farba "bondex" czu jakoś tak - podkład i kolor w jednym. Coś jak hemorojd, tylko tańsza. Wahacze z odzysku - ja kombinowałem z 2 kompletami, 2 razy się naczysciłem, żeby stwierdzić że są pękniete, wiec polecam nowe jednak.
Re: Trajka dla Dorotki
: 11 wrz 2011, 19:50
autor: agramer1966
Sorko ale nie polecam ... do lakierowania oblachowania garba tylko cienki czarni mat żaroodporni bezpośrednie na blachę. Nie jest specjalne odporny na zarysowania ale obniża temperaturę najlepiej. A wiatrołapy potrzebują każdy Celsiusz.
Re: Trajka dla Dorotki
: 12 wrz 2011, 07:11
autor: winda
Jak Agramer tak pisze to znaczy że tak jest
Re: Trajka dla Dorotki
: 12 wrz 2011, 11:05
autor: agramer1966
Spotkamy się na zlocie, porównamy temperatury i tyle ...

Re: Trajka dla Dorotki
: 12 wrz 2011, 19:16
autor: Luksky
winda pisze:Jak Agramer tak pisze to znaczy że tak jest
Oj tak, jak Agramer pisze cokolwiek związanego z garbami, to tak jest...........
Re: Trajka dla Dorotki
: 12 wrz 2011, 19:54
autor: krobia
Luksky pisze:winda pisze:Jak Agramer tak pisze to znaczy że tak jest
Oj tak, jak Agramer pisze cokolwiek związanego z garbami, to tak jest...........
Nie znam się na samochodach,nie znam sie na garbach, ba...nie znam Agramera ,aleeee.....
Jak wszyscy piszą ,że jak Agramer pisze to tak jest to znaczy ,że tak jest i tak mabyć!!! I nawet jak w garbie siedzi świstak może owijać se w te sreberka ale ma to robić tak jak mówi Agramer, ...i chuj

Re: Trajka dla Dorotki
: 12 wrz 2011, 20:31
autor: WiseBlade
krobia pisze:Luksky pisze:winda pisze:Jak Agramer tak pisze to znaczy że tak jest
Oj tak, jak Agramer pisze cokolwiek związanego z garbami, to tak jest...........
Nie znam się na samochodach,nie znam sie na garbach, ba...nie znam Agramera ,aleeee.....
Jak wszyscy piszą ,że jak Agramer pisze to tak jest to znaczy ,że tak jest i tak mabyć!!! I nawet jak w garbie siedzi świstak może owijać se w te sreberka ale ma to robić tak jak mówi Agramer, ...i chuj

Mało powiedziane to agramer nauczył świstaka zawijać w te sreberka w wnętrzu silnika garba
Re: Trajka dla Dorotki
: 12 wrz 2011, 20:52
autor: Luksky
boje sie myslec, co w kolejnych postach zrobi Agramer temu świstakowi na garbowym silniku

Re: Trajka dla Dorotki
: 12 wrz 2011, 22:42
autor: agramer1966
Re: Trajka dla Dorotki
: 14 wrz 2011, 23:24
autor: GOLDHEART
i tu sie bombel mylisz z tym pojeciem germancow o trajkach
http://www.prdyplomowa.republika.pl/pm.html
Re: Trajka dla Dorotki
: 14 wrz 2011, 23:24
autor: Sulkyrider
BOMBEL pisze:,"jak czarną beczkę powiesisz z wodą na dachu to woda będzie cieplejsza niż w takiej samej białej beczce,zauważyłem to jak byłem na COSTA BRAVA
Wszystko sie zgadza, dopóki slońce na te beczkę swieci.
W nocy biala i czarna bedzie miała tę samą temperaturę.
Chodzi o absorpcję promieni słonecznych. Dla silnika mało istotne czy go słońce grzeje czy nie, bo sam grzeje jak smok, wiec kolor nie ma znaczenia w tym układzie.
Re: Trajka dla Dorotki
: 15 wrz 2011, 09:01
autor: Rob_trike
to ja proponuje wymienić silnik garbaty na jakis V6 z wodą i po kłopocie

Re: Trajka dla Dorotki
: 15 wrz 2011, 20:45
autor: Krzysiek
na razie to bardziej demolka niż budowa trajki
http://img263.imageshack.us/img263/7941/zdjcie0354m.jpg
http://img577.imageshack.us/img577/4349/zdjcie0356.jpg
Trochę przeraża mnie ogrom czyszczenia wszystkiego z rdzy, a co do malowania to zastosuje chyba tradycyjnie podkład i lakier samochodowy
Re: Trajka dla Dorotki
: 16 wrz 2011, 12:26
autor: Krzysiek
Niestety troszkę za daleko ale wielkie dzięki za propozycje. Jakoś powolutku daje rade, najpierw myjka ciśnieniowa i z grubsza wszystko odpada a później zabawa pistolecikiem do piaskowania zakupionym w markecie budowlanym i kawałek po kawałku idzie do przodu.
Pytania:
jak wyczyścić aluminium czyli skrzynia biegów i blok silnika żeby ładnie się prezentowały ewentualnie czy malować czy nie malować a jak malować to czym ?
główną część ramy czyli dwie dolne rury od główki do silnika wykonać z ruru cal czy cal i ćwierć ? - mówie oczywiście o zwykłej rurze bezszwowej do gazu