trajkersi.pl

PROGRAM
VIII MIĘDZYNARODOWEGO ZLOTU POJAZDÓW MILITARNYCH
18-21 sierpnia 2011r.

18 sierpnia 2011r. – czwartek

do godz.16 – przyjazd ekip zlotowiczów, rozlokowanie, rejestracja
16.00 – uroczyste otwarcie Zlotu z przeglądem grup uczestników, wciągniecie flagi państwowej na maszt, z udziałem Orkiestry Garnizonowej ze Szczecina (wg ceremoniału wojskowego).
17.00 do końca dnia – jazdy sprzętu po „Tankodromie”, w tle muzyka mechaniczna z melodiami wojskowymi.

19 sierpnia 2011r. – piątek

do godz. 11.00 – jazda sprzętu po „Tankodromie”, pokazy sprawności grup rekonstrukcyjnych
12.00 – 15.00 – przejazd wydzielonej grupy pojazdów militarnych z załogami do Szczecinka w celu złożenia wieńców pod pomnikami na Kwaterze Wojskowej na Cmentarzu w Szczecinku oraz na Cmentarzu Jeńców Wojennych w Bornem Sulinowie. Piknik militarny na pl. Wolności, przed Ratuszem w Szczecinku
15.00 – 19.00 – pokazy możliwości eksploatacyjnych sprzętu wojskowego z komentarzem.
17.00 – 18.00 – „Kawaleryjska fantazja”
21.00 – Występ Zespołu „Oddział Zamknięty”
23.00 – 2.00 – Dyskoteka.

20 sierpnia 2011r. – sobota

10.00 – 13.00 – parada pojazdów militarnych trasą dookoła jeziora Pile: Borne Sulinowo, Łubowo, Piława, Dolne Silnowo, Dąbrowica, Śmiadowo, Krągi, Borne Sulinowo
14.30 – 15.30 – „Ułańska fantazja” cz.2
16.00 – 17.00 – pokazy sprzętu wojskowego w wykonaniu grup rekonstrukcyjnych.
17.00 – 18.00 – Występ Chóru „Chorus Culmensi” z Chełmna, odtwórcy Wojskowgo Szpitala Polowego
18.00 – 19.00 – uroczyste podsumowanie dotychczasowego przebiegu zlotu, wyróżnienia dla zespołów, właścicieli najciekawszych pojazdów, itp.
21.00 – 22.00 – Gwiazda wieczoru „Maleńczuk””
22.00 – 24.00 – Zespół „Żuki Rock & Roll Band”

21 sierpnia 2011r. – niedziela

9.00 – 15.00 – popisy jazdy pojazdów militarnych na „Tankodromie”
15.00 – zakończenie Zlotu

Pozostałe atrakcje:
Wystawa sprzętu militarnego, militaria w miniaturze, jarmark militarny, gastronomia, Ekspozycjie eksponatów Muzeum Oręża Polskiego z Kołobrzegu i Muzeum Wojska Polskiego z Warszawy. Rekonstrukcja Wojskowego Szpitala Polowego. Dla uczestników Zlotu zapewniony wolny wstęp do Izby Muzealnej poświęconej historii Bornego Sulinowa.
Zlotowi towarzyszy Piknik Lotniczy, z możliwością przelotów widokowych samolotem AN 2.







WYBIERA SIĘ KTOŚ???


Wiem,że Wiśnia będzie. Ja w sobotę biorę Natalie i śmigamy na jeden dzień, ale na pewno nie trają

Jak pogoda dopisze to możliwe że się zjawię w sobotę (na trzech kółkach), wiem że jeszcze Adaś miał też ochotę tam jechać.
W drodze powrotnej chciałbym zaliczyć zlot w Ustce.

No tak chcę pojechać ale czy będę to się okarze na miejscu

Właśnie wróciliśmy impreza doobra w chooy tylko kurzu od groma Spotkaliśmy Adaśka z kolegą, niestety Wiśnia był nieuchwytny - pewnie śmigał po ''patelni'' albo delektował się ''napojem bogów''

Bylimy ale krótko fajnie było się spotkać wczoraj 600 km na licznik nawinięte i o to w tym chodzi
a kolegą był OZON którego poznaliście na imprezie u Sokratesa

Sorki, chłopaki że nie udało się spotkać. Z Adaśkiem gadałem telefonicznie, ale jak już zszedłem z MTLB to wybierali się do Ustki. Wiem, że Czarek się dobijał, ale to było też wtedy gdy śmigaliśmy po patelni i telefonu nie sposób ogarnąć. Miejmy nadzieję że następnym razem się uda.

Co do zlotu to zajebiste 5 dni i pełna zabawa cały czas. Wróciliśmy wczoraj w nocy, a dziś rano nie mogłem kawy sobie zrobić (taka dilera )

ja bym takiej libacji nie przeżył

Wiśnia widziałeś tam jakieś Sokoły albo Saharyny? Kurwa 2 lata temu było chyba z 10 sokołów jakieś bmw itp, a w tym roku widziałem tylko ruski, haa to to chyba większość na piecach dniepra

Zgadza się, sokół był jeden,znam gościa jest z Kościana (30km odemnie) i chyba jedna sahara. Za to wysyp Uazów i PTS-ów. Dużo ładnego sprzętu było na obozowisku, ale tam tylko wejście dla zlotowiczów i z plakietkami.
Byliście też na tym terenie obozwym??? czy tylko stragany i patelnia???

Patelnia i stragany iii duuużo kurzu. Rozjebała mnie babka z ''ochrony' która mówiła żeby nie siadać na murku, bo po patelni jeżdżą pijani
Fajną opcją były te wodne ''natryski'' przy górkach jak już ciężki sprzęt rozjeździł błotko to ludki na ruskach czasami nie dawali rady po tym jechać
Ale numerem jeden był gościu któremu chyba Uaz(nie znam się) uciekł spod dupska, pierdolnął taką spektakularną glebe, aż zahuczało