trajkersi.pl

coś tam się dzieje , właśnie robia się wydeszki

małe postępy

Nie wiem czy ktoś Ci pisał, ale pasażer to na każdym zakręcie będzie miał sraczkę ze strachu.

Liiitaaaaam, daleko nie poleci, przynajmniej sprawdzi w praktyce działanie sily odśrodkowej.

Przy gwałtownym hamowanie razem z pasażerem, kierownik trajenki musi wykazać się twardym-nie ugiętym karkiem

Faktycznie mało komfortowe rozwiązanie, pomyśl o tym

Misiek.
Napracowałes sie, ale posłuchaj chłopaków.
U mnie tez pasażer siedzi wysoko i:
-dorobiłem uchwyty, bo bałem sie że zgubie pasażera na zakręcie (Czerwony skoripon jechał i iwe jak to jest)
-pasażer siedzi wysoko i przy hamowaniu zjeżdza na głowe,
-w trakcie jezdy bierze na siebie cały pęd powietrza i rzuca nim we wszystkich kierunkach.
jedyny plus tej pozycji to doskonały widok do przodu.

Ja swoja przed sezonem chce jeszcze przebudowac i obnizyc miejsce pasażera

usiądź i zobacz jak masz fizycznie wysoko miejsce dla pasażera.
Dla porównanie dwie podobne traje

pasażer ma pasy zamontowane do tego będą jeszcze uchwyty , inaczej się nie da go umiejscowić

Może się nie znam ale błąd konstrukcyjny pojawił się od razu przy zastosowaniu tego silnika , to może być naprawdę niebezpieczny pojazd , jak z tego wybrnąć ? jedyne wyjscie to chyba w połowie przeciąć i przedłużyć trajkę o miejsce dla pasażera .

Albo zrezygnować z plecaka zostanie solówka

nie będzie tak źle w moim rodzinnym mieście jest też traja nawet kiedyś ją gdzieś tu na forum widziałem taka zielona z siedzeniem pasażera umieszczonym nawet wyżej niż moje , i jakoś daje rade miałem okazie się przejechać i niema aż takiej tragedii na pewno trzeba troszkę zwalniać na zakrętach

Bynio dobrze gada , możesz jak tylko chcesz jeździć ostrożnie na zakrętach ale przyjdzie pewien moment (oby nie przyszedł) jak jakiś baran ci wyjedzie i pasażer ważący 50kg zamieni się w słonia a następnie urwie ci głowę a w najlepszym wypadku nie opanujesz trajki .



Ciało człowieka podczas wypadku przy prędkości zaledwie 50 km/h gromadzi energię kinetyczną porównywalną do uderzenia o ziemię po upadku z trzeciego piętra. To samo zdarzenie przy prędkości 110 km/h jest porównywalne do uderzenia po skoku ze… Statuy Wolności.* Ryzyko tragedii zmniejsza zapinanie pasów oraz przewożenie odpowiednio zabezpieczonych przedmiotów i zwierząt.

Nawet podczas kolizji przy niewielkiej prędkości organizmy kierowcy i pasażerów poddawane są dużym przeciążeniom. Już przy prędkości 13 km/h głowa kierowcy samochodu, który został uderzony w tył, przemieszcza się o blisko pół metra w niecałe ćwierć sekundy i waży siedmiokrotnie więcej niż normalnie.* Siła uderzenia przy większych prędkościach niejednokrotnie prowadzi do tego, że osoby, które nie mają zapiętych pasów, tratują innych lub są wręcz wyrzucane poza samochód. Kierowcy zupełnie nie zdają sobie sprawy z zagrożeń dla ich zdrowia i życia, jakie mogą wystąpić nawet podczas pozornie niegroźnych kolizji przy minimalnej prędkości. Niezapinanie pasów lub jedynie przekładanie ich przez ramię czy leżenie na fotelach w samochodzie podczas jazdy to tylko niektóre z zachowań, wynikające z braku wyobraźni kierowców i pasażerów – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Coś w tym jest przekonałem się na skórze kolegi który nie miał zapiętego pasa jako pasażer wybił szybę głowa gdy dostałem strzała lewą lampę stojąc na krzyżówce bul głowy masakra

Misiek bez urazy ale na tym etapie na ktorym jesteś to jak nie chcesz trafić do działu "jak nie powinno sie budować trajki" to tnij ramę zrób przedluzke o l=dlugosci pasażera. Druga sprawa to kwestia delikatnie mówiąc delikatnosci Twojej ramy. Mam pewne obawy co do tej 1 belki pod zbiornikiem wahy, brak wzmocnień z typem ramy. To nie są złośliwości tylko dobre rady na wypadek jak by cos (TFU TFU) Sie stalo!

ta beleczka ma ściankę 8 mm wzmocnienia są a wachy w zbiorniku nie będzie to tylko atrapa

MISIEK pisze:ta beleczka ma ściankę 8 mm wzmocnienia są a wachy w zbiorniku nie będzie to tylko atrapa

Ścianka 8mm, a ile przetop ze spawania? Ja już wyrosłem ze ścianek których i tak nie mam czym przetopić. Kiedyś widziałem jak człowiek z kartki A4 zbudował sztywną wieżę o wysokości bodajże 1 metra. Potęga we wszlkiego rodzaju żebrach i wzmocnieniach.

Misiek skoro uważasz ze Twoje rozwiązanie jest wystarczające to szafa gra. Ty będziesz tym jezdzil i Tobie ma sprawiać frajdę. Zgodnie z zasadą bezpieczeństwo własne i innych ponad wszystko

trajeczka prawie skończona

Testowałeś tą trajkę przed malowaniem ? Jazda po nie równym terenie , gwałtowne hamowanie i takie tam manewry ?
Jeśli nie to proponuję to zrobić samemu bez pasażera i po jeździe sprawdzić spawy oraz czy się nie zgina w połowie , bo mam lekkie obawy konstrukcyjne , obym się mylił , to jest tylko dobra rada
Po za tym styl jest twój i przede wszystkim ma się tobie podobać , super że kończysz zmagania , ale weź wskazówki pod uwagę

pewnie że była testowana i to nawet dość drastycznie , nie jestem samobójca hehhe

no i gicior. Kolejna trajka na drogach

zaczynamy sezon na 3 kołach

Orzesz Kurwa .katapulta dla pasażera i ten kolor taki kamuflaż

no i gicior. Jeździł ile wlezie. Pasażer nie ma zbyt leząco?