Strona 3 z 3
Re: Witam z Lublina
: 08 sie 2011, 01:10
autor: Luksky
krzysiek1105 pisze:Luksky pisze:nie przesadzaj....... Najslawniejszy to byl wielki mistrz w 1410..........
Szkoda ze nie miał Traji..............a moze ..........
ale za to pieknie jak na niemca przystało - na klate przyjmowal rzut oszczepem.............
Re: Witam z Lublina
: 08 sie 2011, 01:21
autor: krzysiek1105
Luksky pisze:krzysiek1105 pisze:Luksky pisze:nie przesadzaj....... Najslawniejszy to byl wielki mistrz w 1410..........
Szkoda ze nie miał Traji..............a moze ..........
ale za to pieknie jak na niemca przystało - na klate przyjmowal rzut oszczepem.............
A no fakt, za to trzeba go chwalić, oczywiście jak na niemca
Re: Witam z Lublina
: 08 sie 2011, 01:29
autor: Luksky
krzysiek1105 pisze:Luksky pisze:krzysiek1105 pisze:Luksky pisze:nie przesadzaj....... Najslawniejszy to byl wielki mistrz w 1410..........
Szkoda ze nie miał Traji..............a moze ..........
ale za to pieknie jak na niemca przystało - na klate przyjmowal rzut oszczepem.............
A no fakt, za to trzeba go chwalić, oczywiście jak na niemca
szkop jak szkop. Mniemanie o sobie ma olbrzymie ale pada na morde jak pierwszy lepszy
Re: Witam z Lublina
: 08 sie 2011, 02:01
autor: krzysiek1105
ale za to pieknie jak na niemca przystało - na klate przyjmowal rzut oszczepem.............[/quote]
A no fakt, za to trzeba go chwalić, oczywiście jak na niemca[/quote]
szkop jak szkop. Mniemanie o sobie ma olbrzymie ale pada na morde jak pierwszy lepszy
[/quote]
Tu masz racje, kiedyś po robocie dosiadło sie dwóch takich w knajpie co chcieli mnie z kumpelą przepić tą ich 38 procentówką, to po trzech flachach jeden nie mógł zakretu do kibla złapać a drugi gwoździa przybił mordą w tależyk
na drugi dzien tlumaczyli sie ze kiepski dzien mieli, no to powtorka, a po kilku powtorkach stwierdzili ze na jakich prochach jedziemy i odpuścili.....a tak fajnie było, i pośmiać sie można i popic
Re: Witam z Lublina
: 08 sie 2011, 10:19
autor: winda
Luksky pisze:e tam, ten Lublin to raptem Winda i Kaski. Spokojnie. Musza jeszcse zrobic po 4 trajki, zeby dorownać Wielkopolsce
z trajek masz jeszcze Michał C. ( Walery) , Czerwony scorpion
Re: Witam z Lublina
: 30 maja 2013, 13:56
autor: Szefciu
kaski pisze:No nie jak jeszcze ty wyjedziesz przede mną to się pochlastam.
odgrzebałem niechcący;)
stałe numery wczoraj odebrałem
Re: Witam z Lublina
: 05 cze 2013, 20:25
autor: kaski
oj niedobry
przyjechałi tylko ludzi wkur.....
ale gratki traja jak ta lala
Re: Witam z Lublina
: 05 cze 2013, 20:36
autor: winda
Szefciu pewnie bana chce dostać. traja jeździ zarejestrowana od 30 maja a filmu żadnego...
Re: Witam z Lublina
: 05 cze 2013, 20:41
autor: Szefciu
Nie mam operatora i sprzetu do filmowania. A zajebiscie wyglada jak zawieszenie reaguje na zmiany obciazenia.
Re: Witam z Lublina
: 05 cze 2013, 21:27
autor: winda
to wszystko wymówki. jak nie dasz filmu to na dniach przyjade ze Skorpionem i Rożkiem
Re: Witam z Lublina
: 05 cze 2013, 22:37
autor: kaski
winda pisze:to wszystko wymówki. jak nie dasz filmu to na dniach przyjade ze Skorpionem i Rożkiem
czyżby twoje pędzidło na chodzie
miałeś dzwonić dzisiaj
aha wysłałem ci e-mail
Re: Witam z Lublina
: 06 cze 2013, 17:19
autor: winda
moje jeszcze długo nie na chodzie.
Re: Witam z Lublina
: 06 cze 2013, 23:41
autor: kaski
winda pisze:moje jeszcze długo nie na chodzie.
a co ci tam trzeba
może za jedną nasiadówką
zrobimy Sintre i traje ?
Re: Witam z Lublina
: 07 cze 2013, 14:58
autor: winda
no na razie trajka okupuje kanał. do konca przyszłego tygodnia musi jeździć!
Re: Witam z Lublina
: 07 cze 2013, 15:25
autor: kaski
winda pisze:no na razie trajka okupuje kanał. do konca przyszłego tygodnia musi jeździć!
pomocy potrzebujesz przy remoncie lub spożywaniu piwa
Re: Witam z Lublina
: 07 cze 2013, 19:31
autor: winda
przeciez wiesz ze nie pijam alkoholu. za bardzo agresywny jestem po nim.
dam sobie radę. dzieki
Re: Witam z Lublina
: 09 cze 2013, 16:47
autor: kaski
a co to za okazja że w tym terminie musi być na chodzie ?
Re: Witam z Lublina
: 09 cze 2013, 21:57
autor: winda
jest kilka. sezon ucieka itd.
Re: Witam z Lublina
: 10 cze 2013, 16:03
autor: Luksky
winda pisze:przeciez wiesz ze nie pijam alkoholu. za bardzo agresywny jestem po nim.
dam sobie radę. dzieki
Ty bęziesz patrzył - KAski będzie pił.
Re: Witam z Lublina
: 11 cze 2013, 10:04
autor: kaski
Luksky pisze:winda pisze:przeciez wiesz ze nie pijam alkoholu. za bardzo agresywny jestem po nim.
dam sobie radę. dzieki
Ty bęziesz patrzył - KAski będzie pił.
A co to Ja Jechowy ???
Re: Witam z Lublina
: 13 cze 2013, 00:45
autor: rożek
Re: Witam z Lublina
: 13 cze 2013, 09:09
autor: winda
to prawda. mierzyliśmy miarką aby uwierzyć ze tylko 3,5 metra
Re: Witam z Lublina
: 21 sie 2021, 18:02
autor: winda
Szefciu pisze: ↑15 maja 2011, 19:16
Witam Szanowne Towarzystwo.
Jakiś czas już przeglądam to forum, nawet się niedawno zarejestrowałem
Przyszedł czas i na powitanie.
Mam na imię Tomek, kiedyś sporo dłubałem przy samochodach, trochę przy motorach. Teraz tylko przy meblach i wykańczaniu domu ( jeszcze nie mam pewności czy ja wykończę dom czy dom wykończy mnie).
A teraz o tym co mnie sprowadza w Wasze szeregi:
Z jednego z moich samochodów został mi kompletny przód z fajnym według mnie silniczkiem 2,1 TD. Szkoda mi się go pozbywać bo jest w świetnym stanie. Postanowiłem więc wykorzystać go w sposób na jaki nie pozwalały mi finanse kiedyś... Co najważniejsze mam zgodę i aprobatę mojej Ukochanej na budowę trajki
Jednak żeby nie było za różowo; na pierwszym miejscu stoi dom, dopiero potem 3koła.. Więc moja budowa będzie raczej w czasie rozciągnięta. Co najważniejsze mam juz koncepcję, a dzięki Wam wiele rozwiązań. O wiele innych kwestii będę dopiero pytać, ale na to przyjdzie czas.
Jeszcze raz: witajcie .
Witaj Tomku. Trajka wyszła Ci zajebista. Gratuluję
Re: Witam z Lublina
: 21 sie 2021, 19:12
autor: Szefciu
No fakt. Zajebista. Najlepsza jaką zrobilem.
Re: Witam z Lublina
: 21 sie 2021, 20:05
autor: bandit
winda pisze: ↑13 cze 2013, 09:09
to prawda. mierzyliśmy miarką aby uwierzyć ze tylko 3,5 metra
3,5 metra?
To o 0,5 m mniej niż mundzio mój.