Strona 1 z 3

prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 20:41
autor: pawlikTrike
Mam problema :oops: , aż wstyd pisać, ale straciłem już pomysły, ale specjalistów od maluchów jest tu dostatek, więc może ktoś wpadnie na rozwiazanie.
Silnik odpala na ssaniu na dotyk, zresztą jak jest ciepły bez ssania też, na wonych pracuje ok, po dodaniu gazu fajnie się wkręca na obroty, jednak na wyższych obrotach jak go przytrzymam, zaczyna szarpać, trochę przerywa, strzeli sobie i gaźnik i czasem w tłumnik, jak delikatnie go spuszczę z obrotów to chodzi na wolnych ok, a jak gwałtownie zamknę mu gaz to schodzi z wysokich i zgaśnie :?
Myślałem, że to gaźnik, bo już były z nim kiedyś problemy, więc zainwestowałem w nówkę sztukę prosto z allegro, zamontowałem, kopa dostał lepszego, ale dalej gaśnie, i przerywa na wysokich obrotach :?
Dzisiaj zrobiłem wszystko co mi przyszło do głowy:
sprawdziłem skok popychacza pompy paliwa OK,
pompa paliwa nowa, ale rozebrałem, sprawdziłem OK,
nowy filtr paliwa,
przedmuchałem przewody paliwowe OK,
sprawdziłem poziom paliwa w gaźniku OK,
elektrodysza OK, zamiana nic nie zmieniła,
podmieniłem moduł, nic się nie zmieniło,
ustawiłem czujnik koła pasowego wg fabrycznej rozpiski OK,
sprawdziłem luz na zaworach był OK,
gaźnik zamontowałem na nowych uszczelkach,
podstawkę gaźnika sprawdziłem OK,
sprawdziłem omomierzem cewkę WN, czujnik koła, czujnik podciśnienia na sucho i podczas pracy , wszystko OK
Zostały mi tylko z pomysłów przewody WN bo trochę kopią (łudzę się może to jednak pomoże) i świece ale już dziś miałem dosyć, zresztą nie miałem przewodów
Wiem, że to tylko maluch, ale nie mam już pomysłów i siły :evil:

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 21:10
autor: kowal
Kondensator prawdopodobnie.

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 21:15
autor: pawlikTrike
kowal pisze:Kondensator prawdopodobnie.
Ale tam nie ma kondensatora :( , to elegant

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 21:16
autor: Sulkyrider
Czujnik podciśnienia?

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 21:29
autor: maciey
Sulkyrider pisze:Czujnik podciśnienia?
W dniu urodzin takie skojarzenia :mrgreen:

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 22:06
autor: Luksky
albo zapłon albo paliwo. Paliwo mówisz, że wyeliminowales całkowicie. Pozostaje zapłon.

- czujnik na wale korbowym jest OK?
- przebicie izolacji? przewody WN i zobacz wiazke, ew moduł, ktory ma zaprogramowana mape zaplonu
- swieczka
- jezeli chcesz to lezy u mnie na polce taki modul z cewka a w najblizszym czasie nie przymierzam sie w ryflowce do swapa silnika na eleganta.

a jak wyglada uszczelka pod glowica ???? jest miedziana????? jak nie jest to dlaczego????

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 22:18
autor: mechanior
ja jak wiecie ostatnio miałem problem z moim silnikiem i dużo czytałem o silnikach i twoja usterka najbardziej pasuje mi do układu zapłonowego, jak będzie niesprawny to na wysokich obrotach może dojść do wypadania zapłonów a jak zamkniesz nagle przepustnice to rośnie podciśnienie i mieszanka jest bardzo bogata co sprzyja niekontrolowanymi strzałami i zalaniem świec, sprawdz kable, jak kopią to iskra nie wyładowywuje się na świecy tylko próbuje gdzieś się wyładować , jak miałem zjebane świece to też kable mnie kopały i silnik zamiast odpalić walił albo w wydech albo kolektor ssący kupiłem oryginały i pali na dotyk, tylko jak kupisz nowe to muszą być dobrane do tego silnika, ja jak odrestaurowywałem starą alfę spider z 74 roku kupiłem nowe świece NGK i silnik mi na nich nie odpalił wogóle, tak samo teraz z tym silnikiem z omegi co mam w traji gościu mówił że świece kupił nowe, i dlatego szukałem gdzie indziej dopiero jak wymieniłem świece na nowe od razu odpalił. kupił nowe ale jakieś najtańsze dziadostwo co traciło iskrę pod ciśnieniem.

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 22:22
autor: Luksky
Pawlik - czekamy na relacje

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 22:37
autor: pawlikTrike
Napełniliście mnie nadzieją, że wymiana przewodów pomoże :D w poniedziałek rozejrzę się za nowymi kablami i świecami

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 22:43
autor: Luksky
pawlikTrike pisze:Napełniliście mnie nadzieją, że wymiana przewodów pomoże :D w poniedziałek rozejrzę się za nowymi kablami i świecami

świec nie kupuj polskich ISKIER. Polecają je ale sa do niczego, kupowalem je jak glupi i co 2 tygodnia padala zawsze jedna. w koncu kupilem cos porzadnego (chyba NGK) i od 3 lat nie zagladam wogole do swieczek. Poza tym koniecznie uszczelka miedziana Panie. Wtedy jedyne co trzeba robic raz w roku to uszczelki popychaczy :) ale to chyba u mnie tylko bo caly czas mam tą durną głowicę z -2,5mm

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 14 maja 2011, 22:58
autor: mały
Zastosował być turbinkę Kowalskiego i nie miał byś problemów,a tak na poważnie to kable u mnie był lekko przetarta izolacja od sztywnego zawieszenia i wymieniłem kable i po problemie.

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 15 maja 2011, 07:25
autor: maciey
pawlikTrike pisze:Napełniliście mnie nadzieją, że wymiana przewodów pomoże :D w poniedziałek rozejrzę się za nowymi kablami i świecami
Najprostszy sposób sprawdzenia zewnętrznych elementów wysokiego napięcia:
-uruchomić silnik na ok 1 minutę i wyłączyć
-zrosić wszystko wodą(kable,cewka)
-po ponownym uruchomieniu silnika nie powinno być żadnej różnicy w pracy.
Wersja hard: łyżka soli na zbiornik spryskiwacza :mrgreen:

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 15 maja 2011, 09:29
autor: Luksky
Ja na szybko stosuję metodą "na terminatora". Odpalam, i obejmuję reką przewod WN, drugą ręką trzymam masę pojazdu. Boli ale skuteczne. :)

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 16:58
autor: pawlikTrike
No i dalej dupa :evil:
W tygodniu wymieniłem kable WN, nowe świece Champion, i dupa blada.
Dzisiaj od rana wszystko jeszcze raz przejrzałem, styki na wtyczkach potraktowałem kontaktem, przestawiłem trochę czujnik wału, zawory jeszcze raz ustawiłem (jeden był trochę zbyt ciasny) i niby OK, naprawione !!! pojechałem się przejechać po okolicy, no pięknie, nic nie strzela, nie przerywa, zupełnie inna jazda,.
... jednak moja radość trwała kilka kilometrów,... zaczął szarpać, strzelać i gasnąć przy wysprzęglaniu, musiałem go trzymać na wyższych obrotach i tak dojechałem do domu :(
Wsiadłem w samochód i na szrot, tam z Juniorem wycięliśmy całą wiązkę z modułem, cewką WN i czujnikami, podmieniliśmy po kolei: moduł, cewkę, czujnik podciśnienia, czujnik wału, elektrodyszę, bez zmian :evil:
Zostało tylko podmienić pompę paliwa, choć na logikę to chyba coś z prądem, że raz coś styka raz nie styka, bo przecież parę kilosów jechał super.
Macie jakieś pomysły ??? proszę...

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 17:01
autor: Sulkyrider
Przewód masowy?

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 17:02
autor: pawlikTrike
Sulkyrider pisze:Przewód masowy?
sprawdzałem, mierzyłem jest OK

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 17:03
autor: pawlikTrike

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 19:45
autor: slawek122
Sprawdz pływak.

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 20:00
autor: Rob_trike
przykro mi - nie wiem :(

może na jakims forum 126p podpowiedza ?

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 20:16
autor: winda
pływak , iglica w gażniku , huj wie

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 20:26
autor: Devil
Pamietasz ten przekaznik co tak bzyczal jak byles u mnie wes go sprawdz ni o w Skarszewach co nie chcial Ci jechac jak kazalem Ci trzymac na obrotach i zaciagnalem ssanie to przestal sie dlawic moze cos z gaznikiem

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 20:48
autor: Luksky
Pawlik, wyglada jakby mu brakło paliwa, dysze czyste? Pisales ze zalozyles nowy gaznik - prawda?

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 21:09
autor: Luksky
czujnik podcisnienia, ktory steruje zsaploinem,wyprzedzeniem? Cicholc u Szwagiersow ma cos podobnego.

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 22:49
autor: maciey
Wymontuj pompę paliwa,sprawdz popychacz czy pracuje. Zrób próbę: załóż pompkę bez uszczelek tylko na samym klocku. Musi działać.Ten potwór jest niezniszczalny :mrgreen:

Re: prosty jak cep... , ale?????

: 21 maja 2011, 22:52
autor: pawlikTrike
Luksky pisze:Pawlik, wyglada jakby mu brakło paliwa, dysze czyste? Pisales ze zalozyles nowy gaznik - prawda?
Gaźnik nówka sztuka, na starym było podobnie