Re: Rejestracja a katalizator
: 29 kwie 2012, 22:17
Piotrek damy radę hehe ale ja będę dopiero 19 maja w domku to nie wiem czy do zlotu damy radę ale sprubójemy hehe
Spoko, ja do zlotu i tak sie nie wyrobię, tak pytam lekko na przyszłość, ale po 19-tym i tak się odezwęadaśko pisze: Piotrek damy radę hehe ale ja będę dopiero 19 maja w domku to nie wiem czy do zlotu damy radę ale sprubójemy hehe
adaśko pisze:a nie da rady zmienić diagnosty?
No niestety często i gęsto nie da się zmienić bo z góry urzedy komunikacji narzucają wybrane stacje diagnostyczne, co nie jest zgodne z prawem, ale i tak z biurwami k.....i nie wygrasz w naszym popierdolonym kraju , aczkolwiek kraju pełnym możliwości i paradoksów, bo" inni mają jeszcze gorzej" cytując Kazika, ale jedno wiem napewno odchodząc od tematu .........Luksky pisze:silnik jak pochodzi z danego roku i masz to udokumentowane (ja zawsze mam stary dowod rejestracyjny maluszka z ktorego pochodził silnik ) to obowiązuja Cie normy jakie były w roku wyprodukowania silnika. Tak za pierwszym razem mi powiedział rzeczoznawca, tak napisane było w opinii i nikt, nigdy o to nie zapytał. Za drugim razem pan naczelnik biurw od rejestracji sie zapytal czy mam katalizator (a silnik z 1982) wiec odrzekłem, no jaaaaaasne i wiecej pytań nie było. Masz diagnostę trepa niedouczonego w temacie SAMów. Nie da rady zmienić fiuta?
O Oslo mi chodzi, naprawdę zapraszam jak ktoś ma troszkę czasu bo warto, spanie i jedzenie zapewniam jaadaśko pisze:No niestety często i gęsto nie da się zmienić bo z góry urzedy komunikacji narzucają wybrane stacje diagnostyczne, co nie jest zgodne z prawem, ale i tak z biurwami k.....i nie wygrasz w naszym popierdolonym kraju , aczkolwiek kraju pełnym możliwości i paradoksów, bo" inni mają jeszcze gorzej" cytując Kazika, ale jedno wiem napewno odchodząc od tematu .........Luksky pisze:silnik jak pochodzi z danego roku i masz to udokumentowane (ja zawsze mam stary dowod rejestracyjny maluszka z ktorego pochodził silnik ) to obowiązuja Cie normy jakie były w roku wyprodukowania silnika. Tak za pierwszym razem mi powiedział rzeczoznawca, tak napisane było w opinii i nikt, nigdy o to nie zapytał. Za drugim razem pan naczelnik biurw od rejestracji sie zapytal czy mam katalizator (a silnik z 1982) wiec odrzekłem, no jaaaaaasne i wiecej pytań nie było. Masz diagnostę trepa niedouczonego w temacie SAMów. Nie da rady zmienić fiuta?
że w tym jebanym pogańskim kraju i tym miescie są najpiękniejsze Suki i chuj mi zęby wybija jadąc autobusem do pracy
i sory że tu o tym piszę ,ale tak jest i chuj...........
A zielsko??adaśko pisze:
O Oslo mi chodzi, naprawdę zapraszam jak ktoś ma troszkę czasu bo warto, spanie i jedzenie zapewniam ja
japrzem pisze:a jako dodatkową atrakcję- spacer po radiowozie
zielcho jest........... radiowozy też ,ale ostatnio nie biegam bo gira napierdala ale ogolnie spoko ,jeszcze 3 tyg i mam 2 miechy wolnegokrobia pisze:A zielsko??adaśko pisze:
O Oslo mi chodzi, naprawdę zapraszam jak ktoś ma troszkę czasu bo warto, spanie i jedzenie zapewniam ja
no co ty nie będę z aparatem ganiał po mieście, ale naprawde uwierzcie mi że suczki ponad przeciętną ,wybór niesamowity ,żółte ,czarne , masakraLuksky pisze:japrzem pisze:a jako dodatkową atrakcję- spacer po radiowozie
ato dopiero po ichniej wódzie dawaj fotki suczek
uważaj co piszesz. Ostatnio tak pisał Mechanior i się doigrał. a teraz jakoś rzadko na forum wchodzi...adaśko pisze:O Oslo mi chodzi, naprawdę zapraszam jak ktoś ma troszkę czasu bo warto, spanie i jedzenie zapewniam jaadaśko pisze:No niestety często i gęsto nie da się zmienić bo z góry urzedy komunikacji narzucają wybrane stacje diagnostyczne, co nie jest zgodne z prawem, ale i tak z biurwami k.....i nie wygrasz w naszym popierdolonym kraju , aczkolwiek kraju pełnym możliwości i paradoksów, bo" inni mają jeszcze gorzej" cytując Kazika, ale jedno wiem napewno odchodząc od tematu .........Luksky pisze:silnik jak pochodzi z danego roku i masz to udokumentowane (ja zawsze mam stary dowod rejestracyjny maluszka z ktorego pochodził silnik ) to obowiązuja Cie normy jakie były w roku wyprodukowania silnika. Tak za pierwszym razem mi powiedział rzeczoznawca, tak napisane było w opinii i nikt, nigdy o to nie zapytał. Za drugim razem pan naczelnik biurw od rejestracji sie zapytal czy mam katalizator (a silnik z 1982) wiec odrzekłem, no jaaaaaasne i wiecej pytań nie było. Masz diagnostę trepa niedouczonego w temacie SAMów. Nie da rady zmienić fiuta?
że w tym jebanym pogańskim kraju i tym miescie są najpiękniejsze Suki i chuj mi zęby wybija jadąc autobusem do pracy
i sory że tu o tym piszę ,ale tak jest i chuj...........