Intruder 1800 Trike Ultimate
: 07 kwie 2011, 07:40
Witam na tym forum po raz pierwszy. Niestety jestem od tygodnia właścicielem tkzw "świnki morskiej" czyli trajki produkcji niemieckiej firmy www.Boom-Trikes.com na bazie Suzuki Intruder i pod takim adresem znajdziecie wszystkie szczegóły budowy tudzież zdjęcia. Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko podać że w mojej kondycji fizycznej i psychicznej mogę już tylko jeździć na trajce ale jej nie budować. Pewne doswiadczenie w budowie mam gdyż pół wieku przeszło temu budowałem na bazie Młodego Technika motorower, choć ostatecznie go nie ukończyłem. Może to wystarczy do prawa bycia na tym forum ? Do motocykli wróciłem po pół wieku ale niestety zaliczam co trochę glebę, na szczęście tylko przy manewrowaniu a nie w trakcie jazdy. Doradzono mi w rodzinie bym się przesiadł na trójkołowca i to zrobiłem, choć jak na razie to francowacie mi się tym jeździ. Uczę się skrętów no i na nierównościach szarpie kierownicą. Moze się przyzwyczaję. Plany wyjazdowe mam bogate.
Teraz z innej beczki. Bardzo pouczajaca była lektura forum w zakresie rejestracji trajki a jeszcze w swietle prawa do ciągnięcia przyczepy lekkiej tym bardziej. Po przestudiowaniu częsci przepisów i dyskusji z panami w ITS, napisałem do Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury wniosek o zmianę przepisów. Nie jest to całkiem bez szans bo aktualnie projekt zmian jest w fazie uzgodnień społecznych i być może by się udało. Jezeli więc Szanowne Kolezeństwo uznałoby zasadność mego wniosku - proszę o gremialne pisanie do Departamentu - może coś z tego by się udało. Oto mój tekst :
Widzę, po przeglądnięciu tekstu projektu ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu drogowego (prowadząca Pani Agnieszka Machowska), że w pewnym zakresie konserwuje ona dotychczasowe anomalia w zakresie typologii pojazdów. Chodzi mi mianowicie o motocykle trójkołowe symetryczne (kat. L5e). Zaliczenie ich do tej kategorii bez żadnych dodatkowych uregulowań implikuje nie tylko warunki techniczne jakie musi spełniać ale także obowiązywanie „motocyklowych” przepisów co nie zawsze jest słuszne. Chodzi mi w szczególności o kategorię prawa jazdy jaka uprawnia do prowadzenia takiego pojazdu oraz warunki do ciągnięcia przyczepy.
W zakresie prawa jazdy, ponieważ jak wspomniałem trójkołowce zostały zaliczone do motocykli to wymagane jest prawo jazdy motocyklowe. Otóż dla praktyków wiadomym jest iż prowadzenie motocykla dwukołowego a prowadzenie trójkołowca symetrycznego to dwie różne sprawy. Bardziej technika prowadzenia zbliżona jest do prowadzenia samochodu typu kabriolet niż motocykla. W innych krajach UE wymagane jest na trójkołowiec właśnie prawo jazdy samochodowe a nie motocyklowe.
Druga sprawa to warunki ciągnięcia przyczepy. Znowu przydzielenia trójkołowca do kategorii motocykli powoduje iż nie może on mieć „wbitego „ haka holowniczego do dowodu rejestracyjnego, tak jak motocykle. Nadto zgodnie z obowiązującymi przepisami może ciągnąć przyczepę do 100 kg DMC a zestaw nie może przekroczyć długości całkowitej 4 m. Stawia to nas Polaków w gorszej sytuacji niż obywateli innych krajów Unii (Niemcy, Anglia) gdzie trójkołowce wyposażane są w haki holownicze homologowane a w sprzedaży znajdują się przyczepy lekkie które z powodzeniem można holować bez ujemnych skutków dla bezpieczeństwa.
Wniosek: proponuję by w opisie kategorii L5e dodać, iż
1/ do tych pojazdów wymagane jest prawo jazdy samochodowe, a
2/ w przypadku posiadania przez motocykl trójkołowy hamulca ręcznego i biegu wstecznego – w zakresie warunków do holowania przyczep stosuje się warunki jak dla samochodów.
Zabieg legislacyjny nie byłby zbyt skomplikowany a z drugiej strony zostałby uregulowany problem który i tak istnieje tyle tylko że celowo nie zauważany przez kontrolujących. Podniosłoby to także bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Teraz z innej beczki. Bardzo pouczajaca była lektura forum w zakresie rejestracji trajki a jeszcze w swietle prawa do ciągnięcia przyczepy lekkiej tym bardziej. Po przestudiowaniu częsci przepisów i dyskusji z panami w ITS, napisałem do Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury wniosek o zmianę przepisów. Nie jest to całkiem bez szans bo aktualnie projekt zmian jest w fazie uzgodnień społecznych i być może by się udało. Jezeli więc Szanowne Kolezeństwo uznałoby zasadność mego wniosku - proszę o gremialne pisanie do Departamentu - może coś z tego by się udało. Oto mój tekst :
Widzę, po przeglądnięciu tekstu projektu ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu drogowego (prowadząca Pani Agnieszka Machowska), że w pewnym zakresie konserwuje ona dotychczasowe anomalia w zakresie typologii pojazdów. Chodzi mi mianowicie o motocykle trójkołowe symetryczne (kat. L5e). Zaliczenie ich do tej kategorii bez żadnych dodatkowych uregulowań implikuje nie tylko warunki techniczne jakie musi spełniać ale także obowiązywanie „motocyklowych” przepisów co nie zawsze jest słuszne. Chodzi mi w szczególności o kategorię prawa jazdy jaka uprawnia do prowadzenia takiego pojazdu oraz warunki do ciągnięcia przyczepy.
W zakresie prawa jazdy, ponieważ jak wspomniałem trójkołowce zostały zaliczone do motocykli to wymagane jest prawo jazdy motocyklowe. Otóż dla praktyków wiadomym jest iż prowadzenie motocykla dwukołowego a prowadzenie trójkołowca symetrycznego to dwie różne sprawy. Bardziej technika prowadzenia zbliżona jest do prowadzenia samochodu typu kabriolet niż motocykla. W innych krajach UE wymagane jest na trójkołowiec właśnie prawo jazdy samochodowe a nie motocyklowe.
Druga sprawa to warunki ciągnięcia przyczepy. Znowu przydzielenia trójkołowca do kategorii motocykli powoduje iż nie może on mieć „wbitego „ haka holowniczego do dowodu rejestracyjnego, tak jak motocykle. Nadto zgodnie z obowiązującymi przepisami może ciągnąć przyczepę do 100 kg DMC a zestaw nie może przekroczyć długości całkowitej 4 m. Stawia to nas Polaków w gorszej sytuacji niż obywateli innych krajów Unii (Niemcy, Anglia) gdzie trójkołowce wyposażane są w haki holownicze homologowane a w sprzedaży znajdują się przyczepy lekkie które z powodzeniem można holować bez ujemnych skutków dla bezpieczeństwa.
Wniosek: proponuję by w opisie kategorii L5e dodać, iż
1/ do tych pojazdów wymagane jest prawo jazdy samochodowe, a
2/ w przypadku posiadania przez motocykl trójkołowy hamulca ręcznego i biegu wstecznego – w zakresie warunków do holowania przyczep stosuje się warunki jak dla samochodów.
Zabieg legislacyjny nie byłby zbyt skomplikowany a z drugiej strony zostałby uregulowany problem który i tak istnieje tyle tylko że celowo nie zauważany przez kontrolujących. Podniosłoby to także bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
No jak to tak 
