Wygląda prawie jak zwykły perak 250, ale rzeczywiście jest rarytasem rzadko spotykanym.
Przymierzamy się zabrać około 10 naszych motocykli. Z wiedzy którą mam będzie sporo różnej zabytkowej motoryzacji, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Ja wolę w sobotę.
Sulky ja cię tam nie znajdę za cholerę na tych peryferiach.Spotkajmy się gdzieś przed wejściem ja będę gdzieś 13.30-14.00.
Niedziela odpada bo żona ma zaplanowaną.
No i byliśmy. I to nie prawda że przynosze pecha na pokładzie. Maly nawet do mnie noie dojechał, auto zostawił w połowie drogi i stamtąd zabrałem go swoim prawie niezawodnym bolidem.
Na targach było kilka ciekawych obiektów (mały ma zdjęcia).
W dziale "legendy prl" największym powodzeniem cieszyła sie traja wiśni.
teraz każde poznańskie dziecko wie, że za czasów PRl na naszych drogach królowały syrenki, warszawy, wsk, jawy i trajki.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem. T F F T
Sulkyrider pisze:No i byliśmy. I to nie prawda że przynosze pecha na pokładzie. Maly nawet do mnie noie dojechał, auto zostawił w połowie drogi i stamtąd zabrałem go swoim prawie niezawodnym bolidem.
Na targach było kilka ciekawych obiektów (mały ma zdjęcia).
W dziale "legendy prl" największym powodzeniem cieszyła sie traja wiśni.
teraz każde poznańskie dziecko wie, że za czasów PRl na naszych drogach królowały syrenki, warszawy, wsk, jawy i trajki.
a z tym pechem to masz większą siłę rażenie niz myslałem
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
Sulkyrider pisze:No i byliśmy. I to nie prawda że przynosze pecha na pokładzie. Maly nawet do mnie noie dojechał, auto zostawił w połowie drogi i stamtąd zabrałem go swoim prawie niezawodnym bolidem.
Na targach było kilka ciekawych obiektów (mały ma zdjęcia).
W dziale "legendy prl" największym powodzeniem cieszyła sie traja wiśni.
teraz każde poznańskie dziecko wie, że za czasów PRl na naszych drogach królowały syrenki, warszawy, wsk, jawy i trajki.
a z tym pechem to masz większą siłę rażenie niz myslałem
o kurwa Winda leje.
Sulky wielkie dzięki za Assistance.
Zaraz spróbuje foto wrzucić jakieś.
Wychodze z romantycznej kolacji (z ukochaną małżonką i dziećmi) i patrzę, stoi jakis gośc, ktory ma barwy ale nie ma motocykla, pierwsza myśl, że moto mu ukradli i czeka na policję. Ale patrze bliżej a moja żonka juz z nim nawija bajere Podchodze bliżej a on ma nasze barwy Patrzę a to Mały
T F F T A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."