ZLOT siakiś by się przydał?
: 07 sie 2008, 10:22
Towarzysze, towarzyszki, może by jakiś mały zlocik zrobić póki ciepełko jest. JA wiem że nie tylko ja jestem tak zdrowo kopnięty iż jezdzę trajką cały rok, ale teraz ciepełko, itp. Andrzej mamy niedaleko do siebie, Kowal też jest rzut beretem, Cicholc jeszcze nie zarejestrował swojej kochanki więc kicha, Wiktor a Ty? Może byśmy wybrali jakiś punkt w połowie drogi od wszystkich? W sumie jakbyśmy zrobili np tutaj niedaleko mnie w BOszkowie to mogę załątwić domek na weekend, bęzie mozna sie delikatnie napierdolić, chyba że spotykamy się w połowie drogi na herbatke 
