Strona 1 z 1

Re: dylemat

: 28 wrz 2010, 12:11
autor: Tyci
Optowałbym za pkt.2

Re: dylemat

: 28 wrz 2010, 12:13
autor: adaśko
poprawna odpowiedź pkt. 2

Re: dylemat

: 28 wrz 2010, 12:22
autor: winda
odpowiedz B

Re: dylemat

: 28 wrz 2010, 12:48
autor: mały
wybieram bramkę nr.2

Re: dylemat

: 28 wrz 2010, 13:16
autor: bandit
Ja bym się zastanowił....
a tak na serio wariant drugi wybieram. Zawsze można wytoczyc dystans, lub redukcję. Robiłem takie coś kumplowi do Fireblada przerabianego do stantu.

Re: dylemat

: 28 wrz 2010, 15:07
autor: Wiktor
z tego co wiem to ja bede robil tarcze wiec zostaw temat mi :mrgreen: :mrgreen:

Re: dylemat

: 28 wrz 2010, 23:06
autor: sekuwawa
qwerty pisze:Drogą kupna stałem się posiadaczem tego pięknego, tylnego koła od YAMAHY:
koło2.JPG
koło3.JPG
Koło to posłuży mi na przód do mojej trajki. Chciałbym założyć do niego dwie tarcze ham., bo - być może - będzie to trajka z silnikiem z przodu...
Mam dylemat jak to zrobić, aby przy kole były dwie tarcze...
1. Czy, za namową kolegi, przyspawać 'dekielek', na którym jest mocowana zębatka, do piasty koła?
2. Czy wystarczy w miejsce zębatki przykręcić tarczę?

Proszę się nie wyśmiewać z głupich pytań, bo to pewnie nie ostatnie :D - tylko dobrze radzić :mrgreen: - bo jak do tej pory jestem tylko 'użytkownikiem motoryzacji', a to jest moja pierwsza konstrukcja. :wink:
Nie można w miejsce zębatki przykręcić tarczy bo między felgą a wspornikiem tarczy masz prawdopodobnie gumową wkładkę. Układ musisz mieć sztywny. Ja bym spawał choć może niekoniecznie oryginalny wspornik tarczy.

Re: dylemat

: 29 wrz 2010, 09:00
autor: Wiktor
po co sie martwisz
ja sie tym zajme

Re: dylemat

: 30 wrz 2010, 10:07
autor: Wiktor
jak napieraj??
a wyslales mi juz to kolo???

Re: dylemat

: 30 wrz 2010, 19:23
autor: Wiktor
sie kurwa zgubilem
proste
wycinam podkladke woda i po bolu