Czy maluch daje radę??

Wszelakie sprawy techniczne, ktore nie maja swojego miejsca...
CICHY

Czy maluch daje radę??

Post autor: CICHY »

Mam takie jedno pytanie jakie sa u was predkosci przelotowe na silnikach malucha?? Wieksze kola itp.. Chodzi mi o to czy trajki z tym silnikiem nie sa jakimis zawalidrogami??
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez CICHY, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
andrew1985
Posty: 383
Rejestracja: 19 lut 2006, 19:01
Krótki opis: Programista
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
Kontakt:

Post autor: andrew1985 »

Moja trajka z 15" felgami jedzie mniej wiecej tyle co maluch.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez andrew1985, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Cicholc
Member
Member
Posty: 940
Rejestracja: 12 paź 2007, 19:54
Lokalizacja: Gąbin
Kontakt:

Post autor: Cicholc »

stary moja ma równierz 15" i to o słusznym rozmiarze 305 i chodziła na prubnych lotach jak w automacie czyli 4 i gaz. A poza tym przacierz taka traja warzy połowe tego co maluch i nie będziesz jeździł nią chyba w pięc osób?
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Cicholc, łącznie zmieniany 1 raz.
lech

Post autor: lech »

Odgrzebuję temat, ale nie ma sensu wstawiać po raz kolejny takiego samego. A potrzebuję pomocy.

Czytam forum i zrodziły się we mnie wątpliwości. Pierwotnie chciałem zamontować w moim sprzęcie silnik motocyklowy 750 ccm. Ale zastanawiając się nad proporcjami masy do mocy nie jestem już tego pewien. Skłaniam się mocno ku silnikowi 126p. Papierowo mniejsza moc, ale dobry moment obrotowy. I duży zapas masy, bo trajka zawsze będzie lżejsza. Można dołożyć sporo dodatkowych elementów przydatnych podczas dłuższych podróży: bagażnik, ozdobna podłoga, wysokie oparcia ... Nadal planuję umieścić silnik z przodu, skrzynia biegów będzie oryginalna.

Jak u Was wygląda ruszanie ze skrzyżowania? Czy wystarcza mocy na trasie?
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez lech, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

siemka
Lechu jezeli planujesz włożyć silnik malucha i umiescic go z przodu z oryginalną skrzynia to ja proponuję Ci cinquecento 700 i ono bardziej sie do tego nadaje.
Wszystko jak w maluchu ale silnik chlodzony wodą i mozna go zalozyc z przodu bo fabrycznie jest odwrotnie niz maluchu ulozony a co do mocy nic nie moge powiedziec
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
kowal

Post autor: kowal »

Silnik kaszlaczka też można z przodu założyć. Trzeba tylko w skryni odwrócić mechanizm różnicowy i po zawodach. Wtedy biegi ciągną odwrotnie. A co do silnika chłodzonego cieczą to raczej nie mam przekonani Wole wiatrem.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez kowal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

a to ciekawostka da sie odwrocić mechanizm ??
zostawili na to miejsce??
chyba przewidzieli ze tak kultowy silnik bedzie wykorzystywany do dragów
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
kowal

Post autor: kowal »

Wiktor. Takie rozwiązanie często stosuje się w BUGGY. Wtedy silnik montuje się centralnie. Dzięki czemu pojazd jest bardziej stabilny.
Korpus skrzyni biegów jest symetryczny i można bez problemu przełożyć mechanizm różnicowy.
Jeśli chodzi o skrzynię biegów od CC 700, to oczywiście jest lepsza. Przede wszystkim ma zsynchronizowaną jedynkę. I nieco lepiej dobrane przełożenia. Ale niestety inne są półosie i trzeba zrobić parę przeróbek, żeby połączyć ze standardowymi przegubami malucha.
Skrzynia w CC 700 założona jest odwrotnie niż w maluszku dlatego, że sinik CC jest lewo obrotowy.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez kowal, łącznie zmieniany 1 raz.
lech

Post autor: lech »

Pomóżcie podjąć decyzję!

Chciałbym:
- pomykać 80-100 km/h
- sprawnie zbierać się ze skrzyżowania
- zapakować trochę bagażu, pasażera i bez stresu pokonać dłuższą trasę (momentami rozbujać się szybciej, żeby bez kłopotu wyminąć ciężarówki).

Jeździcie trajkami z silnikami 126p, doradźcie coś. Gdybyście budowali swoje trajki dzisiaj, to też na silniku malucha?
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez lech, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

Na silniku malucha nie ominiesz sprawnie ciezarówki
podrozna 80-100 jest jak najbardziej do osiagniecia
Bardzo lekki ale slabiutki
Pomysl jeszcze raz motocyklowym silnikiem chyba bedzie miał lepsze osiągi i rozkład masy tez lepszy osiagniesz
z mojego skromnego doswiadczenia to trike powinno miec przynajmiej 80KM
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

U mnie jezdząc samemu wyglada to tak:
Spokojnie jak się uprzesz można traje rozbujać do 136km/h, ale to samobójstwo :) Prędkości jakimi sie poruszam to okolice 80km/h Wyprzedzać wyprzedzam, ale jezdze sam, bez pasazerow a bagaz to max 10kg. Jak trzeba to można odkręcic do 100km/h ale na dłuższa metę nie da sie tak podrozować bez owiewki. Teraz mam owiewkę i dalej smigam 80-90 :) co do wyprzedzania TIRow to u mnie sa tak spierdolone drogi jak rząd tego patologicznego kraju, wiec nie ma mowy zebym cokolwiek takiego dlugiego wyprzedził, dopiero jak wpadne na krajową, ale ta ma same dziury wiec za wiele nie zaszaleję. Tak to wylgada u mnie. Jak koledzy mówią wcześniej. SIlnik od 126 jest tak prostacki że praktycznie bezproblemowy, tani, itp Osiągi sa lepsze bo to lekki pojazd.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Luksky, łącznie zmieniany 1 raz.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

w sumie chetnie władowałbym coś z poloneza, czy dużego fiata albo jakies stare audi, ale nie mam nic takiego pod reką. A wywalac kupe forsy to juz teraz nie dla mnie. takze przy kolejnej trajce albo trafi mi sie tanio silnik ze skrzynią od czegoś, albo kolejny 126 bedzie
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Luksky, łącznie zmieniany 1 raz.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Cicholc
Member
Member
Posty: 940
Rejestracja: 12 paź 2007, 19:54
Lokalizacja: Gąbin
Kontakt:

Post autor: Cicholc »

Lechu jest tak mojm zdaniem silnik od malucha jest może i słaby ale ma wiele zalet :D takich jak prostota w naprawie,bardzo mało elektroniki(minimum)bardzo tanie części i zarazem łatwo dostępne więc niech ci sie coś popsuje na drodze do czego znajdziesz części w pierwszym lepszym sklepie do 126p czy napszyklad garbusa :?: Sam mam drugi silnik boxera 2,0l od starego vw ogóra, może kiedyś coś z niego zrobie ale narazie zamierzam dobrze się bawic swoją trajką na silniku 126p.Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Cicholc, łącznie zmieniany 1 raz.
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

Nie wiem co sie wszyscy napalili na tego garbusa, Wiktor ostatnio w ktoryms topiku pieknie i dosadnie napisał co to jest garbus i do czego sie nadaje. Z mojej strony dodam tylko że ceny na garbusowy złom (nie ma mozliwosci kupienia innego silnika niż szrot do remontu) sa w PL tak idiotyczne jak ulica wiejska podczas obrad
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Luksky, łącznie zmieniany 1 raz.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Cicholc
Member
Member
Posty: 940
Rejestracja: 12 paź 2007, 19:54
Lokalizacja: Gąbin
Kontakt:

Post autor: Cicholc »

luk ja kupiłem dwa okazyjnie po cenie złomu za 400zł i lerzą do remontu kapitalnego i sobie polerzą :lol:
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Cicholc, łącznie zmieniany 1 raz.
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

dwa garbusy? to mistrzostwo świata, jak ja dokonywałem wyboru silnika do trajki i zaczalem od garbusa, to taki po jakims tam remoncie (podobno) w dobrym stanie miał kosztować ok 1000EU, za "wyjebany jak sanki w maju" na alledrogo.pl wołali ok 2tys zł. Zresztą niemiecka solidność i dokladnośc skończyła sie wraz z murem berlińskim wiec nigdy w zyciu nie bede wkładał szkopa w moje trajki :) jak ktos dysponuje takimi środkami pienieznymi jak my to 126 jest najlepszy, jak ktoś ma wiecej mamony to tylko jakąs japonie bym wkładał z naciskiem na mazdy w automacie. Swoja droga to sie troche czaję bo sąsiad jakis tydzien temu pojechał rano po zakupy i mu scania upierdoliła cały bagażnik, nie wiem co zrobia złodzieje z ubezpieczalni ale jak zostawia mu wraka to łykne za grosze silnik i skrzynkę ze sterowaniem. Tyle tylko że to megane diesel pierwsze wydanie :) zobaczymy czy będzie Traja Gnojowóz :)
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Luksky, łącznie zmieniany 1 raz.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

jak ja zrobie jeszcze kiedys trike a pewnie tak to napewno Bedzie TDI
Wpieprzyc w budowe trike z dopieszczeniem ok 10 tysi a zalowac kilka stów na lepszy silnik
No i moge Wam powiedziec jak sie jezdzi trike ktora ma odpowiednia ilosc koni
Jest poprostu zajebioza
Odkrcasz i zjezdzasz ze skrzyzowania i wyprzedzasz i jedziesz spokojnie i zapierdylasz jak chcesz
wiec nie zalujcie KONI
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

TDI w sumie wogole w trajce musi byc piekne, bo ciągnie równo od samego dołu, bez przerw jak te durne benzyniaki.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Luksky, łącznie zmieniany 1 raz.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

pierwsz madre slowa w sprawie silnikow inne niz kaszlun
ale ja mam w trike V6 i tez ciagnie równo ma chyba 220 NM
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

ale to Twoje VR6 ma czterokrotnie wiecej mocy niż potrzebuje ta Twoja konsktrukcja :) wiec podejrzewam że nawet jakbyś na traji zabudował kabine od widlaka to by nie było roznicy dla silnika :)
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Luksky, łącznie zmieniany 1 raz.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

To nie jest VR6
to jest V6 Opla
dobrze wiesz ze VR6 to gowno nieudane
a poza tym przy wyprzedzaniu i ruszaniu nie czuje nadmiaru mocy
jest jej poprostu bardzo duzo i tyle
niedawno mialem okazje przejechac sie hayabusa i to jest nadmiar mocy
180 kM/1800 kg wagi ladnie nie???

Nigdy nie lubilem maszyn ktore cierpiały na dychawice
Czy wspomnialem juz ze kiedys zbudowalem taka cudowna konstrukcje jak zapek???
to dopiero gowno
bezmocny traktor 50 kM
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

- 6 cylindrowy OPEL ten z Calibry?
- Zaporożec poza tym że ładnie wyglada i brzmi o niego lepiej niż jankeskie wynalazki ze stajni HD to podobno faktycznie jest kiepawy

Dlatego ja bardzo bym sie skłaniał nad jakąs Mazdą dla siebie albo silniczkiem z Civica, etc
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Luksky, łącznie zmieniany 1 raz.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

niech bedzie z calibry
tak naprawde pochodzi z omegi(tylny naped)
rozni sie od calibry kolektorem dolotowym
zaporozec brzmial bardzo pieknie i wygladal najladniej na swiecie ale ruskie za duzo gowna mieszanego z maslem tam wpakowali
japonczycy dobre wolnossace diesle produkuja spotkasz je w YALE
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
kowal

Post autor: kowal »

Jak już o silnikach gadamy. Chętnie wykorzystałbym silnik od Skody Octavii z 60 roku. Wspaniała konstrukcja w połączeniu z oryginalna skrzynią i napęd na tył. Sam miód dla mnie, miłośnika starej motoryzacji.
Dodam jeszcze, że silnik jest bardzo ładny.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez kowal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

i to jest fantazja
niedawno widzialem w mistzrostwach swiata budowniczych motocykli ze gosc wzial tez taki stary silnik nie pamietam cos jak indian czy cos takiego i stzrelił na tym takiego custome ze szczena opadała
i okazało sie ze harasie zbladły przy tym
kowal tak trzymaj
ja nie moge bo lubie moc
i nic na to nie poradze
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości