trajkersi.pl

nie no zarąbista ekipa mam nadzieje że za rok też będę pomykał zwami , apropo mam pytanko czy można jakoś nabyć koszulkę trjikersów

MISIEK pisze:nie no zarąbista ekipa mam nadzieje że za rok też będę pomykał zwami , apropo mam pytanko czy można jakoś nabyć koszulkę trjikersów

nie nie można - chyba ze zamówisz u "trjikersów "

MISIEK pisze:nie no zarąbista ekipa mam nadzieje że za rok też będę pomykał zwami , apropo mam pytanko czy można jakoś nabyć koszulkę trjikersów

Koszulke Trajkersow oczywiscie ze mozna ale trzeba zasuzyc by byc Trajkersem najpierw potem niema zadnego problemu

to z kim trzeba się skontaktować

Trzebamiec traje jezdzic na zloty a potem sie zobaczy

a jak sie zobaczy to juz nie problem
albo sie dostanie albo nie
droga nabycia nie da sie

W chuja mnie robicie. W ogóle nie byliście na tym zlocie. Ponad 200 zdjęć i nie ma zadnych Trajkersów. http://www.trikeclub.pl/index.php?optio ... &Itemid=54

jest traja wisni i roba i moja

Bo my byliśmy na zlocie , a tu jest pokazany piknik ...

No traje są, ale ludzi nie widać, ew. z bardzo daleka. Jakaś cenzura?

Sulkyrider pisze:No traje są, ale ludzi nie widać, ew. z bardzo daleka. Jakaś cenzura?

Marynarz nas chyba nie trawi .

No kurwa jak pieniądze brał za wjazd domek itd to trawił?

Jak to nie ma ludzi???? jest Custom leżący i moja Kaśka kilka razy....

Heh, my bylismy na zlocie a nie niemieckim, rodzinnym plastikowym pikniku.

wisnia pisze:Jak to nie ma ludzi???? jest Custom leżący i moja Kaśka kilka razy....

Ja leżący ??? Gdzie ?

custom pisze:

wisnia pisze:Jak to nie ma ludzi???? jest Custom leżący i moja Kaśka kilka razy....

Ja leżący ??? Gdzie ?

Zdjęcie 110, no chyba że się pomyliłem??

custom pisze:

Sulkyrider pisze:No traje są, ale ludzi nie widać, ew. z bardzo daleka. Jakaś cenzura?

Marynarz nas chyba nie trawi .

Jak moze trawic jak mielismy byc w jego klubie a mamy swoj

http://trajkersi.pl/blog/aktualnosci/20 ... ynarz-2010

krótka relacja z pikniku rodzinnego

Z tego co czytam, to nasuwa mi się jedno pytanie: Po co ktoś ogłasza się i zaprasza ze zlotem międzynarodowym w Polsce, skoro nie chce widzieć ani nie jest przygotowany na najazd Polaków?

Może zamiast międzynarodowy może lepiej nazwać za rok IV Niemiecki Zlot Motocykli Trójkołowych, Gold Winga, HD,oraz z silnikiem Widlastym w Polsce.

Przez parę lat jezdziłem na różne zloty i zawsze było miejsce do palenia gumy lub wyżywania się (orania) sprzetami na *glebie, *trawie, nawet *jeziorze (* niepotrzebne skreślić)
Raz tylko w 2004 r w Krotoszynie ochrona się sadziła że nie można hałasować w godzinach wczesno-rannych, bo tam ludzie śpią (chodziło o pewną część osób), efekt był taki iż o 6.00 pewien koleś pseudonim Tatanka na swym Uralu z syreną napierdzielał po całym zlocie....

Wydaje mi się, że Marynarz coś chciał zdziałać ale mu nie wyszło i żal mu dupę ściska, że Trajkersi bardziej się wybili, niż on.
Ale to nie jest powód aby tak się zachowywać.

Co bym nie napisał to większość z Was skwituje to słowami tyci: marynarz to Twój najlepszy kumpel. Tak to prawda . Kumpel ,kumplem ,ale jak coś nie tak to wale prosto z mostu......ale nie o tym chciałem napisać.Łatwo jest przypiąć komuś łatke ,a czytając to forum widzę ,że najłatwiej tym ,którzy w zlocie nie uczestniczyli! Powiem krótko życzę Wam i każdemu z osobna ,żeby zorganizował zlot sam (prywatnie), nie spotkanie kilku kumpli i wówczas będziemy mieli okazje porównać.
Z pozdrowieniami z Pyrlandii tyci

Tyci ja smigam na 10-12 zlotow w sezonie
wiec mam z czym porownywac
HUJ NIE ZLOT!!!!

zapraszamy do serdecznych wpisow w ksiedze gosci
http://www.trikeclub.pl/index.php?optio ... &Itemid=49
prosze o zachowanie kultury i chwalenie nawet jak wam sie nie podobalo

Nie byłem na tym zlocie ale wiem jak sie takie organizuje. Brałem udzial w organizacjach -Wiosenne Spotkanie Motocyklistów Mników / Jesienne Spotkanie Motocyklistów Mników. Wjazd darmowy, jedynie podczas imprezy, na mszy jest zbierana kasa na Dom Dziecka. Jest parada i to ok 2000-2500 motocykli. Mamy ratowników z R2, mamy obstawę policji, nawet straż pożarna robi pokaz. Są koncerty, konkursy i fajne nagrody ufundowane przez sponsorów. Jest miejsce do palenia gumy,a i na Pasterniku (poligon w Krakowie) wyszaleć się można. Nie mówię, że można robić głupoty, które narażają życie innych ale jest luz i dobra zabawa. Jest grupa porządkowa - dbają o bezpieczeństwo i robią to za free.
Nie mam nic przeciwko zarabianiu kasy na zlocie tylko niech cos bedzie w zamian