Strona 1 z 4
Trajka Marka
: 16 cze 2010, 19:31
autor: marek_ghost
Witam
Dzisiaj zacząłem się brać za cały tył. Wyciągnąłem skrzynkę i nie wiem co dalej. Mam pytania.
Po pierwsze: Czy z tyłu pod silnik robi się jakieś uchwyty ? Chyba nie utrzyma się na samym bloku skrzynki co nie ?
Po drugie: Nie wiem które elementy mostu mogę wyciąć żeby jakoś to wyglądało, ale żeby zostało miejsce do przyspawania rur na przednią część ramy. I przy okazji: Do których miejsc przy moście mocujecie/spawacie rury na przednią ramę ?
Od razu zapytam jak ściągnąć elementy z osłony półosi żeby ściągnąć starą i założyć nową gumę na półoś ??? Próbowałem zbijać tą tuleję z uchwytem na wahacz, ale coś nie schodzi...
Z góry dzięki

Wrzuciłem kilka zdjęć:
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 16 cze 2010, 19:58
autor: Czarek-trike
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 16 cze 2010, 22:44
autor: Rob_trike
marek_ghost pisze:Witam
Dzisiaj zacząłem się brać za cały tył. Wyciągnąłem skrzynkę i nie wiem co dalej. Mam pytania.
Po pierwsze: Czy z tyłu pod silnik robi się jakieś uchwyty ? Chyba nie utrzyma się na samym bloku skrzynki co nie ?
nie tylko 4 sruby - nic wiecej
Po drugie: Nie wiem które elementy mostu mogę wyciąć żeby jakoś to wyglądało, ale żeby zostało miejsce do przyspawania rur na przednią część ramy. I przy okazji: Do których miejsc przy moście mocujecie/spawacie rury na przednią ramę ?
- zaznaczone na rys
Od razu zapytam jak ściągnąć elementy z osłony półosi żeby ściągnąć starą i założyć nową gumę na półoś ??? Próbowałem zbijać tą tuleję z uchwytem na wahacz, ale coś nie schodzi...
rozerwac jak na rys zalozyc nowe np od skody pasuja
pozdr rob
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 17 cze 2010, 20:27
autor: marek_ghost
Świetnie

Wielkie dzięki. Jak na razie nie mam więcej żadnych wątpliwości. Wszsytko jak na dłoni

Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 20 cze 2010, 13:00
autor: marek_ghost
A więc uciąłem te wstrętne blachy i pomalowałem most.
Rob_trkie. prosiłbym cię o podanie wymiarów rur twojej ramy którą widać na zdjęciu które dodałeś. Chodzi mi od mostu do zagięcia dolnych rur i od mostu do spawu górnych rur i od spawu do góry tej górnej rury. Z góry dzięki
Jak na razie taka koncepcja najbardziej by mi odpowiadała. A pod jaki przód jest ta rama ? Masz zamiar zaadoptować główkę od jakiegoś motocykla ?
A jeszcze jedno: Rury które wpuszczacie w most spawane są tylko na wylocie z mostu co nie ? U mnie jak i zapewne u was pasuje rura 48 mm średnicy. A grubość ścianki ? Standardowa ? Czy jakaś specjalna ?
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 20 cze 2010, 18:36
autor: Wiktor
3,2mm sciany wystarczy
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 20 cze 2010, 20:23
autor: Rob_trike
marek_ghost pisze:A więc uciąłem te wstrętne blachy i pomalowałem most.
Rob_trkie. prosiłbym cię o podanie wymiarów rur twojej ramy którą widać na zdjęciu które dodałeś. Chodzi mi od mostu do zagięcia dolnych rur i od mostu do spawu górnych rur i od spawu do góry tej górnej rury. Z góry dzięki
Jak na razie taka koncepcja najbardziej by mi odpowiadała. A pod jaki przód jest ta rama ? Masz zamiar zaadoptować główkę od jakiegoś motocykla ?
A jeszcze jedno: Rury które wpuszczacie w most spawane są tylko na wylocie z mostu co nie ? U mnie jak i zapewne u was pasuje rura 48 mm średnicy. A grubość ścianki ? Standardowa ? Czy jakaś specjalna ?
hmmmmmmmmm chyba kiedyś Custom-owi wysylalem - Custom masz jeszcze to zdjecie z wymiarami ?
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 20 cze 2010, 20:51
autor: custom
Cześć chłopaki

Cześć Rob .
Mam ,znalazłem, wklejam.

Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 20 cze 2010, 21:58
autor: Rob_trike
tylko to nie moja rama ale wymiary moje
dzieki Custom
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 20 cze 2010, 22:22
autor: Luksky
Zwymiarowana rama to mistrzostwo świata. CUSTOM czy mogę z tego zrobic poradnik dla ludzi????
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 20 cze 2010, 22:26
autor: Wiktor
spoko jak chcesz nawet na rexepte mozesz to przepisywac@!!!!
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 20 cze 2010, 23:11
autor: marek_ghost
Rzeczywiście mistrzostwo

Również WIELKIE dzięki
Lubię ludzi mądrzejszych ode mnie

Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 20 cze 2010, 23:24
autor: Luksky
po dzisiejszych wyborach to jedyne co potrzebuje na recepte to środki antydepresyjne......
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 21 cze 2010, 08:38
autor: agramer1966
Rama bomba, tylko radze postawić akumulator na prawą stronę (temat "zmęczenia drążków skrętnych już bił przerabiani)
Post przez Luksky » Nie Cze 20, 10 22:24
po dzisiejszych wyborach to jedyne co potrzebuje na recepte to środki antydepresyjne......
Zgadza się!
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 22 cze 2010, 19:33
autor: marek_ghost
Chłopaki, jak to jest ? Jak wpuszczę rurkę w dolną część ramy od garba to rura skierowana jest do środka. Czyli jak włożę drugą rurę to skrzyżują mi się.
Wyginacie je na zewnątrz zaraz na wylocie z ramy od garba ?
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 23 cze 2010, 17:32
autor: custom
Luksky pisze:Zwymiarowana rama to mistrzostwo świata. CUSTOM czy mogę z tego zrobic poradnik dla ludzi????
Luk , tutaj widzę zasługę Roba , bo to jego wymiary

Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 23 cze 2010, 22:18
autor: Rob_trike
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 23 cze 2010, 22:32
autor: marek_ghost
Mam wątpliwości co do wahaczy. Zastanawia mnie czy nie lepiej byłoby przestawić wahacze o jeden ząbek na wieloklinie w górę. Wtedy byłaby potrzebna mniejsza siła żeby ugiąć zawieszenie. W końcu trajka waży trochę mniej niż garbus, zgadza się ?
A nie chcę żeby bez pasażera w mojej maszynie koła schodziły się dołem do środka...
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 23 cze 2010, 22:38
autor: Rob_trike
nic nie ruszaj - nie warto - jak postawisz na kołach - bedzie stała jak Liaz podczas jazdy bez ładunku
Ruszysz - sama się wypoziomuje - a siła "ugięcia" jest spoko w sam raz nawet bez garbatej budy Jak zrobisz za miekko bedzie "siedziała" z podwiniętymi kołami
przetestowane wiec nie ma sensu sie narabiac - załuż nowe gumy, popielniczki i amory i na bank bedzie ok
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 23 cze 2010, 22:46
autor: marek_ghost
W takim razie zostawiam jak jest. Już całość skręcona oprócz amorów, ale wszystko jest spoko. Amory działają, nie ciekną, gumy też ładnie wyglądają. Jutro wrzucę kilka zdjęć tego co już mi się udało zrobić. Zaczynam robić ramę
A właśnie, wyleciało by mi z głowy. Czym szlifujecie rury żeby pospawać jedną do drugiej pod kątem 90 stopni

Chodzi mi o te zaokrąglenia aby ładnie do siebie przylegały na łączeniu.
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 23 cze 2010, 23:04
autor: custom
Otwornica najprędzej jak masz . Junkers to ładnie pokazał w swoim temacie . Ja to robię kontówką i też jest git .
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 24 cze 2010, 11:51
autor: Rob_trike
marek_ghost pisze:W takim razie zostawiam jak jest. Już całość skręcona oprócz amorów, ale wszystko jest spoko. Amory działają, nie ciekną, gumy też ładnie wyglądają. Jutro wrzucę kilka zdjęć tego co już mi się udało zrobić. Zaczynam robić ramę
A właśnie, wyleciało by mi z głowy. Czym szlifujecie rury żeby pospawać jedną do drugiej pod kątem 90 stopni

Chodzi mi o te zaokrąglenia aby ładnie do siebie przylegały na łączeniu.
najlepiej to na frezarce otwornica obrobic - ja nie miałem takiej możliwości - bosch i do przodu

Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 24 cze 2010, 15:12
autor: mały
Rob_trike pisze:marek_ghost pisze:W takim razie zostawiam jak jest. Już całość skręcona oprócz amorów, ale wszystko jest spoko. Amory działają, nie ciekną, gumy też ładnie wyglądają. Jutro wrzucę kilka zdjęć tego co już mi się udało zrobić. Zaczynam robić ramę
A właśnie, wyleciało by mi z głowy. Czym szlifujecie rury żeby pospawać jedną do drugiej pod kątem 90 stopni

Chodzi mi o te zaokrąglenia aby ładnie do siebie przylegały na łączeniu.
najlepiej to na frezarce otwornica obrobic - ja nie miałem takiej możliwości - bosch i do przodu

jak każdy prawie,wczoraj walczyłem aż do godziny policyjnej przy mojej ramie i tylko kantówka

Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 24 cze 2010, 21:00
autor: Wiktor
jest nowa technologia - sciernica sie to robi a dokladnie papierem sciernym na rolce
Re: Tylne zawieszenie. Garbus
: 25 cze 2010, 21:37
autor: marek_ghost
Co do szlifowania tych rur to rzeczywiście kątówką idzie to zrobić dosyć przyzwoicie.
Póki co wklejam moje wypociny

Na razie koła założyłem bez mocowania. Stoją przy moście luzem.
Aż nie chce mi się wierzyć że to ten złom który stał tyle lat....