Strona 1 z 1

Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 06 cze 2010, 22:02
autor: pawlikTrike
Koledzy mam problem, podczas odejmowania gazu lub hamowania silnikiem , strzela mi w tłumiki, a nawet walą ogniem marchewy :? Na seryjnym tłumiku, który założyłem na przegląd efektu tego nie było, nawet nie strzelał, o ogniu już nie wspomnę, temat poruszałem wcześniej, ale postanowiłem założyć do wydechów zastawki, myślałem że pomoże, a tu kiszka :( Mam krótkie tłumiki i po trosze liczyłem się z jakimiś wystrzałami, ale przy każdym spadku obrotów ? przy zwykiłym hamowaniu silnikiem ? na dłuższa metę jet to wkurzające, nie da się jeździć :twisted: , zubażałem już mieszankę, ale silnik się dusi, gaśnie i nierówno chodzi, a pomaga w niewielkim stopniu, szukałem w internecie na forach maluchowych, ale tam wszyscy chcą te strzelanie ogniem sobie zrobić :shock: Może ktoś ma jakiś pomysł, bo jeżeli nic nie wymyślę, to mimo pracy i kasy włożonej w te tłumiki, będę zmuszony założyć jakiś zwykły tłumik fabryczny, blee :( , breda podobno też strzela :? POMOCY !

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 06 cze 2010, 22:05
autor: Wiktor
mi sie podoba !!!!!!!!!!!!

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 06 cze 2010, 22:08
autor: ŚCIGANY
Zajebista sprawa mi również się podoba Wiktor ma rację

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 06 cze 2010, 22:09
autor: yunkers
Pawlik pomyśl nad produkcją seryjną, skoro jest zainteresowanie to może jakaś kasa z tego będzie :)

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 06 cze 2010, 22:14
autor: Luksky
Pawlik, problem jest złożony.

u mnie na seryjnym tłumiku ale nie maluchowym tylko jakimś Michaelu jest to samo, ustawiony zapłon mam na lampe 7st i wali mniej, ale wali raz po raz. Ustaw zapłon albo na 5st albo na 10st albo posrodku jak u mnie. Jest to kwestia tłumika i jak dasz krotki to zawsse beda takie fekty :) Mnie osobiście to lekko wkurwia, ale smieje sie z tego, szczegolnie na przejsciu dla pieszych jak jade a za mna Mały (ma tłumik podobny do Twego) jak pierdolnie to laskom noworodki z wózków wypadają:)

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 06 cze 2010, 22:20
autor: pawlikTrike
Luk to niestety lub stety jest "elx" i zapłonu nie przestawię, mam czujnik na kole pasowym :?

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 06 cze 2010, 22:27
autor: Luksky
pawlikTrike pisze:Luk to niestety lub stety jest "elx" i zapłonu nie przestawię, mam czujnik na kole pasowym :?
teoretycznie przestawisz wstawiajac opornik w obwód jednak nie ma sensu psuć tego co fabryczne i dobre. Zostaw zapłon w spokoju i masz dwie mozliwości : albo dac "dłuższy wydech" jakas slimacznica itp albo poczuj sie jak 17latek przed disco i strzelaj ile sie da :) Ludzie płaca za taki efekt tysiace złotych w swych badziewnych ałdi czy szmelcvagenach, wstawiaja swiece w wydech i wtrysk paliwa. :) Naucz sie z tym zyć :)

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 06 cze 2010, 22:35
autor: Rob_trike
ja mialem na garbatym taki efekt gdy gaznik byl zle wyregulowany i jak ................ zabrakło mi paliwa :mrgreen:

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 06 cze 2010, 23:19
autor: Devil
zostaw nic nie rob zajebisty efekt

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 07 cze 2010, 08:00
autor: winda
miałem tak.na starych tłumikach w trajce maluchoskiej.raz że sprzelały a dwa były puste i skierowane do góry.efekt fajny.przestaje być fajnie jak jak masz do zrobienia dłuższą trasę.zakupiłem więc orginalny tłumik.rozciąłem , wywaliłem wszystko ze srodka , pospawałem ponownie , odciąłem końcówkę i było fajnie.dzwięk poważny a bez sprzałów

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 07 cze 2010, 10:46
autor: Czarek-trike
miałem tak........w junaku:)

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 07 cze 2010, 11:26
autor: mały
wracałem wieczorem od Luka pizgało jak nie wiem co,i lekko ubrany byłem to odkręciłem manete na maxa i czepił się z tyłu jakiś osioł i jechał mi na dupie to mnie wkurwiło i momętalnie odpuściłem gaz i zaczeło szczelać i zionął ogniem z tłumnika gość się tak wystraszył że zwolnił z piskiem opon :mrgreen: :mrgreen: moja mina niezastąpiona darłem łacha niesamowicie.ja ze swoim nie robie nic a chciałbym mieć głośniejszy jak Kowala daje głośniej :P

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 07 cze 2010, 11:46
autor: wisnia
Luksky pisze:............ jak pierdolnie to laskom noworodki z wózków wypadają:)
Zapraszam kolegę na czyszczenie monitora... :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 07 cze 2010, 21:00
autor: custom
wisnia pisze:
Luksky pisze:............ jak pierdolnie to laskom noworodki z wózków wypadają:)
Zapraszam kolegę na czyszczenie monitora... :lol: :lol: :lol: :lol:
Potrafi rozbawić , :lol: :lol: :lol: oj potrafi .

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 07 cze 2010, 21:04
autor: Wodzu
Hm,moze bylby to za pozny zaplon ale.. to chyba dla malucha normalne skoro nazwali go kaszlakiem?

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 07 cze 2010, 21:55
autor: Luksky
Wodzu pisze:Hm,moze bylby to za pozny zaplon ale.. to chyba dla malucha normalne skoro nazwali go kaszlakiem?

zapłon jest OK. to samo sie dzieje w zakresie 0 do 10stopni. To nie wina zapłonu, chyba ze chcesz miec spalanie detonacyjne i zagotowac maluszka

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 16 cze 2010, 23:47
autor: pawlikTrike
I po problemie !! no, może nie na 100%, ale jest OK .
Wina leżała w gaźniku, próbowałem z trzema i najlepiej chodził z gaźnikiem z 87 roku :shock:
który kupiłem kiedyś za 15 zł, na dyszy starego typu,
zamontowałem z powrotem krótkie tłumiki i jest w miarę ok, jest umiarkowanie głośno i strzeli tylko czasami, oczywiście jak chcę walnąć marchewę, no może marchewkę to też da radę :D więcej nic z tym nie robię, moim zdaniem jest OK :D

Re: Ratunku, wali ogniem z tłumików

: 18 lip 2010, 21:46
autor: mazda
a ja to bym chciał takie tłumiki, chociaż sąsiedzi mogą rzucać talerzami, jajkami o zlewozmywaku nie wspomnę... testowo mam same podwinięte kolektory...