JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 22:09
- Lokalizacja: Dublin
- Kontakt:
JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Jako że jestem zielony z mechaniki, utworzyłem ten właśnie temat.
Prosze o rady
Prosze o rady
... do przodu wciąż jedź...
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Bardzo prosto. Kąty polosi muszą byc takie jak w oryginale i tak samo pracować. Ot i cała tajemnica. Po prostu nie modyfikuj pochylenia, itpGOLDHEART pisze:Jako że jestem zielony z mechaniki, utworzyłem ten właśnie temat.
Prosze o rady
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
a kto namawia goldenhearta aby kupowal gotowe ramy??? gdzie padly takie slowa, bo cos chyba przeoczylem.... Niech napisze co chce osiagnac, co wstawić innego. Chłopie nie skacz tyle, ogarnij sie trochę. Akurat trajek na maluszku jest tutaj chyba najwiecej (włącznie z tymi co sie budują) wiec ludzi chętnych do pomocy jest multum. Nikt sie nie odezwal jeszcze a Ty juz masz problem. Prześpij się może, czasami pomaga.....300 pisze: A jak nie chce Ci się myśleć to zapłać kowalowi 2400 za ramę... Ot i cała tajemnica
To forum TO KOMERCJA!!!
Już nie ma wolnej myśli i pomocy innym, ale jest tylko zarabianie kasy na tym co się osiągnęło!!
Golden napisz co tam chcesz wstawiac, bo wczoraj pisałeś, że jakies dłuższe półosie czy cos takiego (tyle co zapamietalem z czata).
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
- pawlikTrike
- Member
- Posty: 7526
- Rejestracja: 28 sty 2010, 13:43
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia/Kielno
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Trudno ogarnąć temat, część jest w wysypisku, część postów wyleciała, nie chcę wchodzić we wzajemne relacje osób skaczących sobie do gardła i opowiadać się za którąś ze stron, ale patrząc zupełnie obiektywnie, był kiedyś dział warsztat w którym temat geometrii ramy i samej budowy był opisany krok po kroku, z rysunkami, opracowany chyba przez Andrew, były tam też rysunki w PDF zawieszenia trapezowego, sam z nich korzystałem, ostatnio chciałem zerknąć i nie mogłem znaleźć.
Nie można tego przywrócic, zupełnie nowym tym którzy zaczynają byłoby naprawdę pomocne.
I Panowie spokój, spokój i jeszcze raz spokój, pozdrawiam
Nie można tego przywrócic, zupełnie nowym tym którzy zaczynają byłoby naprawdę pomocne.
I Panowie spokój, spokój i jeszcze raz spokój, pozdrawiam
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Te rysunki są w dalszym ciagu na FTP. ale to przedni widelec trapez, nie geometria tylnych osi maluchowych.pawlikTrike pisze:Trudno ogarnąć temat, część jest w wysypisku, część postów wyleciała, nie chcę wchodzić we wzajemne relacje osób skaczących sobie do gardła i opowiadać się za którąś ze stron, ale patrząc zupełnie obiektywnie, był kiedyś dział warsztat w którym temat geometrii ramy i samej budowy był opisany krok po kroku, z rysunkami, opracowany chyba przez Andrew, były tam też rysunki w PDF zawieszenia trapezowego, sam z nich korzystałem, ostatnio chciałem zerknąć i nie mogłem znaleźć.
Nie można tego przywrócic, zupełnie nowym tym którzy zaczynają byłoby naprawdę pomocne.
I Panowie spokój, spokój i jeszcze raz spokój, pozdrawiam
Ta rama Andrzeja była na głownej stronie w dziale warsztat, ktory kiedys probowal Andrzej tam zrobic, nie na forum, na forum przerzucamy teraz wszystko do dzialu TUTORIALE, PORADNIKI. Tam był rysunek jak wyginał swoją ramę, i ją spawał. Wstawimy to spowrotem jak przyjdzie Andrzej do domu, ale to nie ma nic wspolnego z tylną geometrią o ktorą tak wielce skakał 300 i wmawiał mi jakies niestworzone historie tylko po to aby dowalic czlowiekowi nie wiadomo co i po co.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
- pawlikTrike
- Member
- Posty: 7526
- Rejestracja: 28 sty 2010, 13:43
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia/Kielno
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Luk tam był też opis i rysunek tyłu, czytałem
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
to była andrzejkowa rama, jego fotki, budowa, itp. Jak wroci to zamieści. Było to na głownej stronie o to chodzi?pawlikTrike pisze:Luk tam był też opis i rysunek tyłu, czytałem
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
- pawlikTrike
- Member
- Posty: 7526
- Rejestracja: 28 sty 2010, 13:43
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia/Kielno
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
O to właśnie , naprawdę była to ciekawa lektura dla rozpoczynających lub przymierzających się do budowy,
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Andrzej jak przerabial nam strone na ciemną to wywalił cały dział warsztat i wszystko scalił pod postacia forum. Juz mu napisalem o tym, wrzuci jak wroci do domu.pawlikTrike pisze:O to właśnie , naprawdę była to ciekawa lektura dla rozpoczynających lub przymierzających się do budowy,
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
- bandit
- Posty: 3682
- Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
- Lokalizacja: Pniewy
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Goldhaert podam Ci kilka rad:
Mocowanie wahaczy zrób w rozstawie jak kaszlok, ważna sprawa aby przednie i tylne mocowanie wahaczy były osiowe (na tej samej wysokości co by wahacze nie pracowały wyginając tuleje metalowo-gumowe!!!!)
Co do mocowania silnika i skrzyni biegów, tak to musisz wypoziomować aby półosie były lekko pod katem, a po zajęciu miejsca na trajce (po ugięciu zawiehy pod ciężarem dupska) ustawiały sie równolegle do gleby, wówczas masz pewność, że oryginalne (tak przeklinane) przeguby będą prawidłowo działać.
Temat dobrania kąta główki ramy był już poruszany. Co do samego wspawywania to już jest zabawa, po pierwsze należy ją odpowiednio ustawić (ja blokuje u siebie przyrządem) i spawać równomiernie uwzględniając zjawisko ściągania spawu...
Nie polecam ustawiania główki ramy metoda chybił-trafił - to nie totolotek. Później obserwujemy różne wynalazki na alledrogo w połowie rozpoczętą ramą, która na zdjęciach objawia się lekkim zboczeniem przodu na prawo lub lewo (do wyboru)
Co do stelaży mocowania błotników- elementów też bardzo ważnych na których skupia się energia przenoszona przez układ jezdny, co jest wynikiem naszych "wspaniałych dróg" Dobrze jest zastosować zastrzały mocujące stelaż - wówczas mamy pewność, iż podczas jazdy nie będziemy się stresować że nam one nie odpadną.
To by było mniej więcej tyle, mam nadzieje, że ten opis na cos się przyda.
Mocowanie wahaczy zrób w rozstawie jak kaszlok, ważna sprawa aby przednie i tylne mocowanie wahaczy były osiowe (na tej samej wysokości co by wahacze nie pracowały wyginając tuleje metalowo-gumowe!!!!)
Co do mocowania silnika i skrzyni biegów, tak to musisz wypoziomować aby półosie były lekko pod katem, a po zajęciu miejsca na trajce (po ugięciu zawiehy pod ciężarem dupska) ustawiały sie równolegle do gleby, wówczas masz pewność, że oryginalne (tak przeklinane) przeguby będą prawidłowo działać.
Temat dobrania kąta główki ramy był już poruszany. Co do samego wspawywania to już jest zabawa, po pierwsze należy ją odpowiednio ustawić (ja blokuje u siebie przyrządem) i spawać równomiernie uwzględniając zjawisko ściągania spawu...
Nie polecam ustawiania główki ramy metoda chybił-trafił - to nie totolotek. Później obserwujemy różne wynalazki na alledrogo w połowie rozpoczętą ramą, która na zdjęciach objawia się lekkim zboczeniem przodu na prawo lub lewo (do wyboru)
Co do stelaży mocowania błotników- elementów też bardzo ważnych na których skupia się energia przenoszona przez układ jezdny, co jest wynikiem naszych "wspaniałych dróg" Dobrze jest zastosować zastrzały mocujące stelaż - wówczas mamy pewność, iż podczas jazdy nie będziemy się stresować że nam one nie odpadną.
To by było mniej więcej tyle, mam nadzieje, że ten opis na cos się przyda.
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Tutaj masz jeszcze jedną, bardzo fajną rzecz, ktora rozwiazuje wiele niedogodności w geometri maluszkowej. Tyle tylko, że nie jest to tania impreza.
http://polosie.pl/www/instr_126p/instr_126p.html
http://polosie.pl/www/instr_126p/instr_126p.html
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
- dark
- Member
- Posty: 5290
- Rejestracja: 14 mar 2010, 22:54
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Przed przewróceniem malucha na dach,trzeba wstawić między skrzynie a karoserie klocek bo po przewróceniu skrzynia wpada środka .Gdy jest na plechach spawamy wachacze krzyżowo i mamy geometrie i tak całość odkręcamy.
Jazda na motocyklu to najfajniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ...
- bandit
- Posty: 3682
- Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
- Lokalizacja: Pniewy
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Masz racje Luk z tymi przegubami, tylko jest 1 sprawa, jak dobrze wypoziomuje się silnik i skrzynie biegów, oraz silnik jest seryjny, to zbędne jest wydawanie kasy na takie przeguby. Oryginalne przeguby dają sobie dobrze radę (pod warunkiem poprowadzenia prosto półosi)
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Zgadza się. Jak dobrze zrobiony tył maluszkowy, czyli wszystkie odległości zachowane to na seryjnych bedzie jezdził i jezdził. Te Tripody jakby to określić - pomagaja jak sie troche spierdoli sprawe Chociaz czytalem że w tym roku ta sama firma wypuściła juz półos do maluszka na dwoch przegubach. Ceny wole nie sprawdzać
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 22:09
- Lokalizacja: Dublin
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
a gdyby tak sztywniak?
... do przodu wciąż jedź...
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
GOLDHEART pisze:a gdyby tak sztywniak?
Golden, musisz sie Ty zdecydować - to bedzie Twoja traja. Jak chcesz zakosztowac sztywniaka to w okolicach Leszna jest dwoch posiadaczy takowego pojazdu - Mały i Kowal, obydwoje mają sztywniaki. Napisz do nich PW, wypytaj o detale, itp
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
- Wodzu
- Posty: 1601
- Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
- Lokalizacja: Przechlewo
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Kto pamieta opis Andrzeja? Podobnie jak Dark napisal.Wg mnie fajny pomysl byl. Mial przyspawane jeszcze w maluchu cos do obu wachaczy co trzymalo je razem. I juz jeden wzgledem drugiego byl prosto.
Oczywiscie zdalo to egzamin gdy w maluchu bylo wszystko ok
Pozatym mozesz kawalek malca wyciac wtedy masz juz nawet mocowanie skrzyni.
Oczywiscie zdalo to egzamin gdy w maluchu bylo wszystko ok
Pozatym mozesz kawalek malca wyciac wtedy masz juz nawet mocowanie skrzyni.
Żądasz mądrej odpowiedzi, musisz również mądrze pytać.
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Wodzu pisze: Pozatym mozesz kawalek malca wyciac wtedy masz juz nawet mocowanie skrzyni.
Ja tak własnie mam u siebie. Cały kawałek wyrżniętej podłogi wraz z mocowaniem wahaczy i skrzyni biegów. W ten sposob nie mialem takich problemow i jakbym drugi raz robil to bym postąpił tak samo.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 22:09
- Lokalizacja: Dublin
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
myslałem zeby zrobic rame na sztywno a siedzisko amortyzowane cos jak w traji z silnikiem z przodu
... do przodu wciąż jedź...
- mały
- Posty: 3047
- Rejestracja: 21 lip 2009, 22:08
- Krótki opis: P/G.
- Lokalizacja: WSCHOWA
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
oczywiście trajka na sztywno nie jest zła pod warunkiem że założysz większe koła jak ma Ccholc,Custom,Rob,Wiśnia bo nisko profilowe jednak troche wyczepie aczkolwiek trzeba być twardym jeżdżę do dziś na oponach 225/50R15 i dosłownie przed chwilą byłem na ORLEN i mam kupca na swoją traje ale trochę mi mało daje tylko po kosztach 14 klockówGOLDHEART pisze:myslałem zeby zrobic rame na sztywno a siedzisko amortyzowane cos jak w traji z silnikiem z przodu
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 22:09
- Lokalizacja: Dublin
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
a jakie mog wstawic?Luksky pisze: wczoraj pisałeś, że jakies dłuższe półosie czy cos takiego (tyle co zapamietalem z czata).
... do przodu wciąż jedź...
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Jeśli chodzi o sztywne zawieszenie, to tak jak napisał Mały. Koniecznie duży profil opony. Wtedy balon zamortyzuje nierówności. Miałem takie gumy jak Mały i było ok. Teraz zmieniłem na bardzo niski profil i jest kiszka, połowa drogi w powietrzu . Jutro odwiedzam Małego z nowymi gumami, które powinny załatwić sprawę. Mają duży balon o rozmiarze 245/60/14. Aha, pod siedzeniem koniecznie musi być amortyzacja w postaci sprężyn.
-
- Posty: 1151
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 18:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
Przy swojej pierwszej trajce też wykorzystałem niemały kawałek podłogi z tunelem włącznie.Traja posiadała również orginalny zbiornik i amory. Bardzo łatwo jest zastosować podłoge od PF 126p.Zastanawiam się dlaczego niektórzy lubią "pod górke"Jak już tuaj na forum ktoś napisał :" najlepsze są proste rozwiązania".Nie wyobrażam sobie skonstruowania trajki tylko po to ,żeby jeździć wkoło komina....do tego niech nam służy rower niekoniecznie trójkołowy!!!Luksky pisze:Wodzu pisze: Pozatym mozesz kawalek malca wyciac wtedy masz juz nawet mocowanie skrzyni.
Ja tak własnie mam u siebie. Cały kawałek wyrżniętej podłogi wraz z mocowaniem wahaczy i skrzyni biegów. W ten sposob nie mialem takich problemow i jakbym drugi raz robil to bym postąpił tak samo.
Najbardziej cenie ludzi ,dla których słowo ma większą wartość od pieniądza !
-
- Posty: 1151
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 18:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
tyci-pn pisze:Przy swojej pierwszej trajce też wykorzystałem niemały kawałek podłogi z tunelem włącznie.Traja posiadała również orginalny zbiornik i amory. Bardzo łatwo jest zastosować podłoge od PF 126p.Zastanawiam się dlaczego niektórzy lubią "pod górke"Jak już tutaj na forum ktoś napisał :" najlepsze są proste rozwiązania".Nie wyobrażam sobie skonstruowania trajki tylko po to ,żeby jeździć wkoło komina....do tego niech nam służy rower ! niekoniecznie trójkołowy!!!Luksky pisze:Wodzu pisze: Pozatym mozesz kawalek malca wyciac wtedy masz juz nawet mocowanie skrzyni.
Ja tak własnie mam u siebie. Cały kawałek wyrżniętej podłogi wraz z mocowaniem wahaczy i skrzyni biegów. W ten sposob nie mialem takich problemow i jakbym drugi raz robil to bym postąpił tak samo.
Najbardziej cenie ludzi ,dla których słowo ma większą wartość od pieniądza !
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 22:09
- Lokalizacja: Dublin
- Kontakt:
Re: JAK NIE SPIEPRZYC GEOMETRII W TRAJI NA MALUSZKU
to jakie te półośki moge wstawic?
... do przodu wciąż jedź...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości