trajkersi.pl

Mam problem z upewnieniem się co do pojemności silnika garbusa. Znalazłem na nim oznaczenie bloków silnika 004.101.101A i 004.101.102A, ale one chyba za dużo nie mówią. Jest jeszcze jedno oznaczenie trochę wyżej na silniku CT 004438, ale nie wiem co oznacza. Jedyne co mogę powiedzieć o tym piecu to że ma średnicę tłoka 89,95mm i wysokość tłoka 80mm. Jest na dwóch gaźnikach. Proszę o pomoc bo potrzebuję do niego kilka części i nie wiem jaki to model...

Tutaj jest zdjęcie suwmiarki, a na niej pomiar tłoka. inne zdjęcia tego silnika.

Zgadzam się z 300, masz Typ 4/1700 poza wymiarem. Średnicę tłoka 89,95mm i wysokość tłoka 80mm VW nie produkował, ale to nie jest nic złe. Skok jest prawdopodobnie 79mm. Sprawdź pierścienie oraz tłok w cylindrze według VW standardu, i może bić OK.

A więc co do pierścieni to znalazłem do T4 1700 w tym sklepie.

http://abcgarbus.civ.pl/garbus/product_ ... ts_id=5758

U siebie mam wysokości pierścionków odpowiednio od gróry: 2mm, 2mm i 5mm olejowy.
Czy problemem byłoby gdybym założył olejowy trzy-częściowy taki jak jest w tym sklepie na zdjęciu ? Kiedy to normalnie miałem jednoczęściowy ze sprężyną w środku ? Co myślicie ?

pierscien trzyczesciowy nie powinien stanowic problemu wazne aby wymiar pasowal

W takim razie nie będzie problemu. Mam jeszcze jedno pytanie, wracając do początku tematu. Skoro po numerach silnika wychodzi że jest to model 1600, a okazuje się ze pojemność wynosi 1700 to oprócz rzeczy dotyczących pierścieni, tłoków i cylindrów inne części muszę dopasowywać z modelu 1600 tak ? Skoro cały blok silnika jest z modelu 1600...

Nie rozumiem jak to możliwe, że do bloku na którym wybite są numery wskazujące na poj. 1600 pasują części od T4. Czyżby ktoś przebił numery

Większość garbusów była ostro eksploatowana w ciężkich czasach stąd taka praktyka, silniki przywożono od Niemca lub pobierano od dawcy często bez papieru i tyle, pociąłem w życiu trzy garby, z czego dwa miały wspawane numery nadwozia z innych, ładnie wyglądało z góry ale od środka ślady spawu, jakby normalna sprawa w tego typu samochodach.

Pamiętam sytuacje może sprzed 6 lat kiedy to na giełdę w Gliwicach wpadła setka niebieskich i trzepali samochody, po południu okazało się że na placu pozostało kilka strucli jak np. dwa Kadety do których nikt się nie przyznał śmiali się że jeden to potrzebowałby dwóch dowodów żeby numery ogarnąć.

Hehe, wraz z z coraz dokładniejszym zagłębianiem się z historię Garbusów coraz bardziej zaczynam przekonywać się co do jego mistycyzmu Legendrane auto ...

Prosta, niezawodna konstrukcja, ktora nie posiada 80% czesci, ktore posiadaja dzisiejsze kiczowate plastikowo-blaszane auta. Wtedy auta miały byc niezawodne i słuzyć ludziom, a nie serwisom. Swego czasu chcialem nabyc garbusa do domu jako auto, ale dobry egzemplarz to kupa forsy.....Podobnie jak garbus bardzo udana konstrukcja był Karmann Ghia, ale ten to dopiero kwoty osiaga Garbus to legenda, szkoda, że nie produkuja juz ich nawet w Meksyku

Serce się raduje jak tak ładnie o garbach mówicie Można do tego dołożyć to że najłatwiej idzie z tego trajkę zrobić.

mistyczny, legendarny, niezawodny, ale jak kurwa wystawiłem 2 litrowy silniczek to nikt go nie chce kupić

sugerujesz,że lepszy

300 pisze:

Czarek-trike pisze:sugerujesz,że lepszy

Czy lepszy to nie wiem... większy na pewno i ten (T4) akurat jest drogi w naprawach.

Oooo, to sie Mały ucieszy

Luksky pisze:

300 pisze:

Czarek-trike pisze:sugerujesz,że lepszy

Czy lepszy to nie wiem... większy na pewno i ten (T4) akurat jest drogi w naprawach.

Oooo, to sie Mały ucieszy

z silnikami jest jak z babami zawsze można wymienić na lepszy

mały pisze:

Luksky pisze:

300 pisze:

Czarek-trike pisze:sugerujesz,że lepszy

Czy lepszy to nie wiem... większy na pewno i ten (T4) akurat jest drogi w naprawach.

Oooo, to sie Mały ucieszy

z silnikami jest jak z babami zawsze można wymienić na lepszy

złote słowa

Czarek-trike pisze:mistyczny, legendarny, niezawodny, ale jak kurwa wystawiłem 2 litrowy silniczek to nikt go nie chce kupić

Nie przejmuj się Czarek , tak jest ze wszystkim . U nas ludzie zwalniają pracowników bo nie ma roboty i pieniędzy a bieda dopiero idzie.

Bieda i kryzys u nas jest od 1945 roku. to dziki kraj jak to powiedzial zaufany pracownik premiera

haaaaalo. Nie rozpędzajcie się zbytnio. Jeszcze się zniechęcę do remontu tego silniczka T4. Jak na razie nie kosztuje mnie to dużo. Pierścionki + uszczelniacze i uszczelki jakieś 200 zł. Poza tym muszę znaleźć miejsce lub człowiek który sprzedaje podzespoły do niego. Przykładowo alternator, rozrusznik, blachy....

pod bydgoszcza w miejscowosci Zamosc jest szrot na ktorym znajdziesz mase garbusow na czesci. koles ma wszystko tylko ceny troche przesadzone ale mozna negocjowac. namiaru zadnego niestety nie mam moze Rob bedzie wiedzial.

z Zamoscia nie mam ale z Osielska - tel 602 351 111

Zamość

Leszek - 604098465

kolo ma ceny "trochę" z kosmosu, jest niekonkretny i ma części do garbów. Raczej nie znajdziesz nic od T4 ...

Fajnie, dzięki za namiary. Podzwonię, popytam. Ale rzeczywiście, ciężko o części do T4. Mimo wszystko myślę, że warto go zrobić. Trajka będzie na tylne koła stawała

bedzie.jak zrobisz lekki przód to nawet na postoju...

300 pisze:

marek_ghost pisze:Fajnie, dzięki za namiary. Podzwonię, popytam. Ale rzeczywiście, ciężko o części do T4. Mimo wszystko myślę, że warto go zrobić. Trajka będzie na tylne koła stawała

No i zablokuj 1. bieg... jest zbędny i nie potrzebny. Na koła stanie nawet z dwójki

mówisz o blokadzie na zasadzie braku ruchu lewarkiem czy jakas inna metode masz? typu cos sie grzebie z zębatkami, itp????