trajkersi.pl

nie wiem długość chyba raczej nic.
A przekrój coś ma??? Tak z samej ciekawości...

Tak wogole to na poczatku chcialem na linke ale to juz wogole kosmos kazdy mi mowi ze nie da rady

bardziej mialem na mysli wygode niz strone techniczna. ja dosyc czesto przy zawracaniu lub ruszaniu z jednoczesnym sreceniem kierownicy praktycznie nie jestem w stanie uchwycic dzwigni chamulca przedniego i gazu. Poprostu zastanawiam sie jak wykonywalbym te manewry ze sprzeglem przy kierownicy...

z autopsji wiem że długość i przekrój przewodu ma znaczenie....

W pierwszej traji zagniatali mi przewód o większej średnicy i przy pompce motocyklowej nie dawało to efektu

Pompka podaje określoną ilość płynu przy jednorazowym skoku Jeśli zastosujemu przewód o dużej średnicy to mała wyporność tłoczka pompki może nie dać rady...
Ważne też jest zastosowanie przewodu w oplocie - przewód "nie puchnie" przy tłoczeniu płynu

Podsumowując - w pierwszej traji ni chuja nie mogłem na "większej" średnicy odpowietrzyć hamulca. Założyłem oplot z przelotrm 4 mm i cheble brzytwa

Wiśnia nie pij sam - została mi jedna puszka - wpiję z Tobą

ten przewód w oplocie co powiadasz i przekroju 4 mm to dałeś na przód tak???
bo to mi będzie potrzebne więc dobrze wiedzieć.Pamiętam że kolega mój miał problem właśnie z odpowietrzeniem .
Ja mam pompe z GPZ1100 na przód to da rade myśle...

Pamiętajcie, że ciśnienie wszędzie sie rozchodzi jednakowo, nie wazne czy to 2mm czy 20mm. Kwestia średnicy przewodu, co za tym idzie jego objetości oraz wydatku pompy, wiec przy przewodzie 2mm słupek oleju podniesie sie o 200mm, a przy przewodzie o średnicy 10mm, słupek płynu podniesie sie o 4mm (wartosci fikcyjne, ale zachowane proporcje aby pokazac o co biega). Inna kwestia, że po dwóch latach jezdzenia - płyny hamulcowe nadaja się do kanalizy

Luksky pisze:Pamiętajcie, że po dwóch latach jezdzenia - płyny hamulcowe nadaja się do kanalizy

Luk a żony też?

maciej pisze:

Luksky pisze:Pamiętajcie, że po dwóch latach jezdzenia - płyny hamulcowe nadaja się do kanalizy

Luk a żony też?

Ochujałeś? nie maja takiego długiego terminu przydatności. Żone należy trzymac krótko!






maksymalnie ROK!

Iron Maiden pisze:ten przewód w oplocie co powiadasz i przekroju 4 mm to dałeś na przód tak???
bo to mi będzie potrzebne więc dobrze wiedzieć.Pamiętam że kolega mój miał problem właśnie z odpowietrzeniem .
Ja mam pompe z GPZ1100 na przód to da rade myśle...

ja mam taki:

http://allegro.pl/przewod-hamulowy-w-op ... 83542.html

Sam zarabiasz - banalnie proste na baryłki

Polecam

Rob_trike pisze:z autopsji wiem że długość i przekrój przewodu ma znaczenie....

W pierwszej traji zagniatali mi przewód o większej średnicy i przy pompce motocyklowej nie dawało to efektu

Pompka podaje określoną ilość płynu przy jednorazowym skoku Jeśli zastosujemu przewód o dużej średnicy to mała wyporność tłoczka pompki może nie dać rady...
Ważne też jest zastosowanie przewodu w oplocie - przewód "nie puchnie" przy tłoczeniu płynu

Podsumowując - w pierwszej traji ni chuja nie mogłem na "większej" średnicy odpowietrzyć hamulca. Założyłem oplot z przelotrm 4 mm i cheble brzytwa

Wiśnia nie pij sam - została mi jedna puszka - wpiję z Tobą

Zgadzam się, średnica ma znaczenie, ale długość przewodu na pewno nie, gdyż płyn hamulcowy nie jest ściśliwy. Długość jedynie może wpływać na problem z odpowietrzeniem. Co do wspólnego piwka, to mam nadzieję że niebawem, więc testuj wątrobę, bo ja nadal mogę w siebie wlać

Rob_trike pisze:

Iron Maiden pisze:ten przewód w oplocie co powiadasz i przekroju 4 mm to dałeś na przód tak???
bo to mi będzie potrzebne więc dobrze wiedzieć.Pamiętam że kolega mój miał problem właśnie z odpowietrzeniem .
Ja mam pompe z GPZ1100 na przód to da rade myśle...

ja mam taki:

http://allegro.pl/przewod-hamulowy-w-op ... 83542.html

Sam zarabiasz - banalnie proste na baryłki

Polecam

dzięki Rob
a powiedz jak na baryłki to końcówki na oczko tez są do kupienia???

tez sa. ja mam te same przewody co Rob (tez polecil mi ten sklep) i maja chyba wszystko. poki co czekaja na lepsza pompe w kartoniku...

Sklep tez ja polecam zresztą znam goscia i nie jest tak zle. MAŁY HD pod tą nazwą jest jego firma. i ciuchy tez ma z zajebistego materiału+ obszycia i wykończenie + gadzety itd polecam mimo cen ale zawsze mozna powołać sie namnie to coś pusci z ceny zalezy od sciemy i ceny chyba

z tego co pamietam ( kupowałem na motobajzlu ) - na przewód zakładasz tą częśc którą później kluczem skręcasz, póżniej baryłka, następnie odpowiednie oczko maja każdy kąt od prostego do prawie prostego..... Nakręcasz kluczem nakrętkę i ściskasz z czuciem wszystko do kupy .... trzyma zajebiście

http://allegro.pl/nierdzewna-koncowka-h ... 71340.html
Tu masz przykładową końcówke

o to to właśnie

Mam Pytanie jako ze jestem całkowicie zielony w tym temacie
czy jak dam takie cudo http://allegro.pl/pompa-sprzeglowa-calo ... 49275.html
i polacze to tak jak mowil Maly z wysprzeglikiem z DAEWOO http://allegro.pl/wysprzeglik-silownik- ... 46216.html na silniku z malacza czy bedzie Prądzic ? ( dzialac) sorry za takie banalne dla was pytanie ale tak jak wspomnialem jestem zielony w tym temacie

a i jeszcze jedno czy te pompy sprzeglowe na klamce to jest prawie to samo co pompy hamulcowe tez z klamka czy nie dalo by rady tej hamulcowej dac zamiast tej tak zwanej sprzeglowej co tam dalem link wyzej. bo troche droga ona jest w stosunku do tych hamulcowych

http://allegro.pl/pompa-sprzeglowa-calo ... 49275.html Ładna ale chyba za urzywke cena za wielka to moje zdanie

http://moto.allegro.pl/fabrycznie-nowa- ... 55087.html nowa niemiecka

dark pisze:http://moto.allegro.pl/fabrycznie-nowa- ... 55087.html nowa niemiecka

No ale to jest hamulcowa . Czy moze to jest tak naprawde to samo ?

ja taka sprzeglowa upatrzylem sobie

http://allegro.pl/pompa-sprzegla-yamaha ... 58034.html

WiseBlade pisze:

dark pisze:http://moto.allegro.pl/fabrycznie-nowa- ... 55087.html nowa niemiecka

No ale to jest hamulcowa . Czy moze to jest tak naprawde to samo ?

ja taka sprzeglowa upatrzylem sobie

http://allegro.pl/pompa-sprzegla-yamaha ... 58034.html

Rzeczywiście działanie to samo ,mogą sie różnić wydajnością ,no i jest na prawą strone sorka

a jakbyś sprubował wyjść normalnie linką z klamki do wysprzęglika i dalej do pompy ,na dzwigni ramie jeden do trzech czyli 1cm na klamce 3cm na wysprzęgliku

dark pisze:a jakbyś sprubował wyjść normalnie linką z klamki do wysprzęglika i dalej do pompy ,na dzwigni ramie jeden do trzech czyli 1cm na klamce 3cm na wysprzęgliku

No to tez jest jakas mysl

dobra, temat trochę zapomniany ale wart odświeżenia...

kiedy Wy jechaliście sobie na zlot - ja w ramach nieposłuszeństwa obywatelskiego / znaczy bunt w zagrodzie/ poszedłem do garażu i zrobiłem sprzęgło zanim pojechałem do szkółki....

SPRZĘGŁO DZIAŁA ZAJEBIŚCIE !!!

projekt był robiony w kooperacji z Wiktorem ale po pierwszych niezbyt udanych próbach odwiesiłem na kołek.. teraz został dopracowany.

Teraz szczegóły:

Sprzęgło zrobione jest z pompy sprzęgłowej od wielkiego fiata + wycisk sprzęgła /wysprzęglik/ od audi 80. Dźwignia wycisku łożyska przy skrzyni garba została zmodyfikowana tzn. obrócona do dołu tak aby siłownik mógł ją pchać. Ot i cała filozofia...

Przy robieni takiego sprzęgła napotkałem na dwie trudności:

1 - wycisk audi ma mocowanie w jednym punkcie. Pomimo, że Wiktor wyciął zajebisty uchwyt to przy wciskani sprzęgła, kiedy tłok się wysuwał całość traciła osiowość i się blokowała. Trzeba wysprzęglik zamocować tak aby nie miał możliwości ruchu góra-dół i utrzymywany był w osi. Wtedy jest ok. Problem to niezbyt duża ilość miejsca przy skrzyni...

2 - Przy pierwszym podejściu zrobiliśmy za krótką dźwignie przy skrzyni. Pomimo, iż pedał sprzęgła jest dość konkretnych rozmiarów to i tak był problem z wyciśnięciem sprzęgła. Pomogło dospawanie - przedłużenie dźwigni o ok 1,5 cm

Opis może niezbyt dokładny ale uzupełnię zdjęciami. Jeżeli macie jakieś pytania - to pytajcie

Jockey polecam to rozwiązanie. Myślę, że Cobra przestanie mieć problemy z wyciśnięciem sprzęgła

u mnie to wyglada tak. troche pordzewiale ale dziala bez zadnego klopotu nic sie nie zacina