Strona 1 z 2

Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 06:54
autor: Sulkyrider
Jako pierwszy w grupie jedzie Ride Leader - czyli najczęściej Road Captain.
Ride Leader musi wiedzieć, jak długa jest jego grupa, zarządza skręcanie, wyprzedzanie, zmianę pasów ruchu, postoje, tankowanie itp. Jego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa grupy, zachowanie jej spójności i płynności jazdy.

Na końcu grupy jedzie tzw. Tail Gunner- "tylny strzelec". Sweep Captain.
Zazwyczaj porusza się najmocniejszym sprzętem. Jeśli pojedzie w grupie ktoś na 2 kołach warto przydzielić mu tę funkcję.
Tail Gunner jest "trzecim okiem" Ride Leadera. Obserwuje formację i informuje Ride Leadera o ewentualnych problemach w formacji. Na polecenie Ride Leadera jako pierwszy zmienia pas jazdy i "zamyka" go dla nadjeżdżających pojazdów. Umożliwia w ten sposób bezpieczną zmianę pasa pozostałym członkom formacji.



Mniej doświadczeni jeźdźcy oraz słabsze maszyny powinny zajmować miejsce na początku kolumny, bezposrednio za Ride Leaderem

Jeżeli podczas jazdy pojawi się jakiś problem - awaria, lub jakaś nagła inna potrzeba zatrzymania - daj zanać jadącym za tobą że mają cię wyprzedzić, za tobą zostanie Tail Gunner który powiadomi prowadzącego o problemie.

Wyprzedzamy zawsze pojedyńczo, w takiej kolejności w jakiej się poruszamy.
Należy pamiętac, że dopuki poprzedzający nie zakończy manewru pozostawiamy mu miejsce na wypadek gdyby się wycofał. Dopiero gdy on zakończy swój manewr, możemy podjechać blizej wyprzedzanego pojazdu i rozpocząć wyprzedzanie. Po wyprzedzeniu należy zostawić miejsce dla kolejnych wyprzedzajacych.



Jeżeli nie wszystkim uda się przejechać skrzyżowanie i cześć pojazdów zatrzyma się np. na czerwonym świetle, część grupy, która przejechała skrzyżowanie zdecydowanie zwolni lub zatrzyma się w bezpiecznym miejscu i poczeka na resztę.
W terenie niezabudowanym odległość pomiędzy maszynami zwiększamy, jednak zawsze jedziemy w zasięgu wzroku.
Kiedy grupa zmienia kierunek jazdy (skręca w inną drogę, ulicę w mieście) a jadący z tyłu jeźdźcy mogą tego nie zauważyć, obowiązkiem ostatniego kierowcy, który nie widzi w lusterkach jadących za nim kolegów jest zatrzymać się na zakręcie i poinformować nadjeżdżających.
W ten sposób nie pogubimy się i zawsze mamy pewność, że na następnym zakręcie ktoś na nas czeka i pokaże drogę.



Ruszamy:
Ride Leader daje sygnał dźwiękowy. Jeśli nie słychać innych sygnałów - znaczy że wszyscy są gotowi i możemy jechać.

To tyle teorii, zobaczymy jak to nam wyjdzie w praktyce:)
Starałem się pozbierać wszelkie informacje z sieci i poskładać je w jakąś sensowną całość i w miarę możliwości dostosować je do trajek, bo jednak trike to nie to samo co jednoślad.
Jeśli wkradły się jakieś niejasności lub błędy to proszę o info.

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 07:07
autor: mały
Szacuneczek Sulk za tak szybkie ogarnięcie tego tematu.miejmy nadzieje że będzie bardzo bezpiecznie

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 08:21
autor: wisnia
Materiał bardzo praktyczny, w szczególności dla początkujących. Sulky dobra robota

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 08:22
autor: winda
te animacje bardzo obrazowe.gratuluje

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 12:37
autor: Wiktor
na ostatniej pozycji jedzie ktos z najwieksza moca silnika

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 14:32
autor: Sulkyrider
Racja Wiktor. Poprawiłem.

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 18:14
autor: Luksky
czyli wiktor zawsze ostatni? a pierwsze sztywniaki?

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 18:26
autor: Sulkyrider
Luksky pisze:czyli wiktor zawsze ostatni? a pierwsze sztywniaki?
Mniej więcej.
Chyba ze jedzie z nami jakieś szybkie moto, to wtedy moto na koniec.

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 18:43
autor: Devil
Jak komus zabraknie mocy to Wiciu napiera

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 19:57
autor: dark
Wyraźne i czytelne bardzo ,brawo ,brawo.

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 21:32
autor: Rob_trike
z moich skromnych doswiadczen - ważne jest aby wyznaczyć zdecydowane osoby do zarządzania grupą - chodzi nawet o to aby czasami "zablokować" ruch jak sie widzi czajnika w puszce - najładniej widać to jak lataliśmy konwojując orszak weselny - heheheh ech te palenie gumy, blokady miasteczek i ruchu lokalnego - moze niezgodne z przepisami ale zgodne z niepisaną tracycją ;) :mrgreen:

Re: Jazda w grupie

: 22 kwie 2010, 22:07
autor: Sulkyrider
Rob_trike pisze:z moich skromnych doswiadczen - ważne jest aby wyznaczyć zdecydowane osoby do zarządzania grupą - chodzi nawet o to aby czasami "zablokować" ruch jak sie widzi czajnika w puszce - najładniej widać to jak lataliśmy konwojując orszak weselny - heheheh ech te palenie gumy, blokady miasteczek i ruchu lokalnego - moze niezgodne z przepisami ale zgodne z niepisaną tracycją ;) :mrgreen:
Rozwiń temat. Według tego co pisałem to prowadzący odpowiada, ale opisz praktyczne szczegóły ze swojego doświadczenia jeśli można.

Re: Jazda w grupie

: 23 kwie 2010, 08:10
autor: Rob_trike
Zgadza sie - prowadzący jest oczami całej grupy - on odpowiada za całość - daje znac - jedziemy, stoimy itp

Niestety grupa to pewna długość kolumny i ma swoją bezwładność - myślę że w przypadku trajekl większa niz na 2 kolach....

Ruch na drogach duży więc i sytuacja zmienia się dość szybko Wg mnie potrzeba - jesli jest taka mozliwość wyznaczyć pomocnika tuż za lub w srodku grupy do pomocy road capitanowi - aby kontrolował przebieg sytuacji Może on w przypadku zauważenia np nadjeżdżającego auta ( skrzyżowanie ) podjąć działania aby kolumna przejechała - zwykle w przypadku 2 kół był to wyjazd do osi jezdni i podniesienie ręki w strone nadjeżdzającego auta w gescie STOP - moze to i nie zgodne z kodeksem ruchu ale działa .... kierowcy zwalniają lub zatrzymuja sie a pomocnik dziekujac rusza i zamyka przejeżdżajaca grupe - pozniej przebijajac sie mniej wiecej w czoło grupy....

Metnie to wytłumaczyłem i nie chce się mądrzyć ale tak to widzę - czesto to ja wyskakiwalem motocyklem i "przyblokowywałem" przejazd na skrzyżowaniach - przejeżdzał 1, 2 ,3 moto i nagle pojawial sie samochód - widział ze sie coś dzieje na skrzyżowaniu - mój gest podniesionej ręki STOP i .... zwalniał ....

Oczywiscie nie ja tu żądzę ale chcę pomóc :)

Pozdrawiam Robert

Re: Jazda w grupie

: 23 kwie 2010, 13:19
autor: bandit
System komunikacji za pomocą znaków:

Re: Jazda w grupie

: 23 kwie 2010, 15:09
autor: Luksky
no wlasnie, tego nam trzeba. Opisz po polskawemu - i przeprowadzimy egzamin w piątek rano :)

Re: Jazda w grupie

: 23 kwie 2010, 21:41
autor: kaski
Aż mnie ściska że tym razem nie będę mógł z wami razem pojechać :x :oops: :evil:

Re: Jazda w grupie

: 05 sie 2010, 12:15
autor: Sulkyrider
Jeszcze jedna sprawa:
MYTO
Czasem przejeżdża się przez jakieś bramki na autostradzie albo inne punkty poboru opłat. W takim miejscu łatwo o rozproszenie grupy, zwłaszcza że np. na autostradzie nie ma możliwości żeby się zatrzymać i poczekać na resztę.
Rozwiązanie jest takie: Ride Leader zbiera przed wyjazdem od wszystkich kasę na myto. Na bramce wszyscy ustawiaja się w jednej kolejce, prowadzący płaci i mówi za ilu, pani w okienku wtedy zostawia otwarty szlaban i przepuszcza tylu, za ilu jest zapłacone.

Re: Jazda w grupie

: 05 sie 2010, 22:00
autor: zetor
pełen szacun klasa zrobiony opis prawie jak w niedzielnej szkółce jazdy

Re: Jazda w grupie

: 16 wrz 2012, 12:33
autor: monika2012
To prawda super opis jazdy w grupie i nawet mialam juz okzje tak jechać , super przeżycie i niezapomniane wrażenie ,a mowa np o Spotkaniu U Stasia:)(parada przez Miasteczko Grudziądz)Brawo Panowie!

Re: Jazda w grupie

: 16 wrz 2012, 22:19
autor: MetalFlora
opis pełna profeska mam cichą nadzieję że na wiosnę "wyskoczę" z Wami :)

Re: Jazda w grupie

: 16 wrz 2012, 22:29
autor: mechanior
Myślę że z trajami to inaczej będzie, bo jak ich nie widać to słychać z daleka, więc wiadomo gdzie skręcić. :wink:

Re: Jazda w grupie

: 16 wrz 2012, 22:32
autor: krobia
mechanior pisze:Myślę że z trajami to inaczej będzie, bo jak ich nie widać to słychać z daleka, więc wiadomo gdzie skręcić. :wink:
Hmmm..nie całkiem...Jak chłopacy jechali do mnie to przed samą chałupą artystycznie się pogubili :)

Re: Jazda w grupie

: 16 wrz 2012, 22:34
autor: mechanior
krobia pisze:
mechanior pisze:Myślę że z trajami to inaczej będzie, bo jak ich nie widać to słychać z daleka, więc wiadomo gdzie skręcić. :wink:
Hmmm..nie całkiem...Jak chłopacy jechali do mnie to przed samą chałupą artystycznie się pogubili :)
Bo nie wszystkie drogi prowadzą do Torunia. :lol:

Re: Jazda w grupie

: 16 wrz 2012, 22:35
autor: Sulkyrider
Nie do końca, Mechanior. W grupie nie słyszysz co słyszysz - nie wiesz czy to twój silnik, czy przed Tobą, czy za tobą. Pilnujesz właśnie tego przed sobą i obserwujesz w lusterku za sobą. Sprawdzone, uwierz. A najlepiej -przekonaj się.

Re: Jazda w grupie

: 16 wrz 2012, 22:41
autor: krobia
Sulkyrider pisze: W grupie nie słyszysz co słyszysz - . Sprawdzone, uwierz. .


:lol: :lol: :lol: THE BEST :lol: