trajkersi.pl

Pomierzyłem skok tłoka i nie chce inaczej wyjść jak 64 mm, szkoda bo myslałem, że 1300 będzie ale, ze to dodatek do ramy to nic się nie stało i tak planuję inny silnik.
Mam jednak inne pytanie. Macie może jakiś "patent na rozbiórkę tylnej zawiechy na mokrych półosiach. Wiem, że w aucie jest więcej możliwości ale jak mam tylko ramę to robi się problem. Może jakiś przyrząd wymyśliliście coby nie urwało jaj no i czegoś innego. Wiem nie ruszać !!!!! jednak ze względu na stan pokrywek i gum jest to niezbędne, muszę też wyprostować blachy itp.

Ja jak rozbierałem szable, to położylem ramę na podłodze w garażu i delikatnie młotkiem 5 kg (bo miał długi trzonek) pierdut, pierdut i wyskoczyło, trochę stracha miałem po tych wszystkich ostrzeżeniach, ale jakoś poszło, rama poskakała po podłodze ... a naciągałem śrubą rzymską , z jednej strony oczko (do śruby górnego mocowania amortyzatora), na dole hak pod spód szabli i super pięknie poszło, później delikatnie młoteczkiem, aby wskoczyło w miejsce popielniczki, popielniczka na śruby i można poluzować śrubę rzymską
ale może ktoś ma inny, lepszy sposób

tak planuję inny silnik.

A co jest złego z 1200

agramer1966 pisze:

tak planuję inny silnik.

A co jest złego z 1200

Mało koników i tak naprawdę to chyba nie za duże pole do popisu w modyfikacji i zwiększeniu mocy. Prawdopodobnie odchudzenie koła zamachowego jest tolerowane przez ten motor i poprawia parametry ale tylko w górnych obrotach i zwiększa max obroty.

pawlikTrike pisze:Ja jak rozbierałem szable, to położylem ramę na podłodze w garażu i delikatnie młotkiem 5 kg (bo miał długi trzonek) pierdut, pierdut i wyskoczyło, trochę stracha miałem po tych wszystkich ostrzeżeniach, ale jakoś poszło, rama poskakała po podłodze ... a naciągałem śrubą rzymską , z jednej strony oczko (do śruby górnego mocowania amortyzatora), na dole hak pod spód szabli i super pięknie poszło, później delikatnie młoteczkiem, aby wskoczyło w miejsce popielniczki, popielniczka na śruby i można poluzować śrubę rzymską
ale może ktoś ma inny, lepszy sposób

I tego pierdut i poskakania po garażu się boje , tyle ostrzeżeń. A to pierdut to konkretnie jakiś punkt czy jak trafiłeś

Poproście Agramopedię, to sprzeda taki patent na demontaż, że Pameli Anderson sie nie śniło

Położysz ramę na podłodze w garażu na 4 podnośnika. Pomiędzy ramę i sufitu garażu dasz trzy belkę, rurki, teściową, cokolwiek. Krokodylem podniesiesz szable, wielkim śrubokrętem popchasz do siebie. Szabla skacze i tyle
Uważaj na oznakowanie i palce ... oto tutorial:
http://e-trike.pl/forum/topic1721.html

Rama z ryfelkem specjalne dla Luk-a

Ja niestety nie mogłem niczym zaprzeć o sufit, bo na suficie mam docieplenie ze styropianu

agramer1966 pisze:Położysz ramę na podłodze w garażu na 4 podnośnika. Pomiędzy ramę i sufitu garażu dasz trzy belkę, rurki, teściową, cokolwiek.

VWrama.JPG

Krokodylem podniesiesz szable, wielkim śrubokrętem popchasz do siebie. Szabla skacze i tyle
Uważaj na oznakowanie i palce ... oto tutorial:
http://e-trike.pl/forum/topic1721.html

Rama z ryfelkem specjalne dla Luk-a

Super dla całej ramy, czytałem to ale ja mam ramę już obciętą i z tego powodu zadałem pytanie co w takim przypadku ? Chyba coś wymyślę lub młotologia

spoooookojnie


poradnik by Rob

odkręcasz 4 śruby popielniczek, wyciagasz gumę szabli, wkładasz łyżkę od góry pomiędzy szablę a ramę, stajesz na ramie, odchylasz łyżkę aby szabla zeszła z odlewu na ramie - jak zejdzie nie masz już naprężeń i możesz dać drugą łyżkę od dołu aby naprężyć szable i młotek 3 kg i do przodu

Najlepiej jak masz kogoś do pomocy

Czasami po odkręceniu popielniczek szabla sama ześlizguje sie z odlewu

Uważaj na palce nie wkładaj ich nigdzie to będzie dobrze

pozdr rob

p.s montaż w drugą stronę - ja do naciągnięcia szabli miałem zwykły podnoścnik hydrauliczny + duży wkrętak aby wskoczył na odlew

Ja jak wciskałem szable to odwracałem ramę do góry nogami i stawałem na szabli,jebut twoja mać KAZIKIEM wejszło skręciłem popiołki i gitara,a teraz Kowal ma tę ramę... i on niech się męczy

docieplenie ze styropianu

... ale luksusy

ja mam ramę już obciętą

Pracuje tez na dwa z tylu, lub postaw ramę na podłogę, krokodyl pomiędzy rama a podpórkom oraz nacisny ramę a nie szable.

Rob_trike pisze:spoooookojnie


poradnik by Rob

odkręcasz 4 śruby popielniczek, wyciagasz gumę szabli, wkładasz łyżkę od góry pomiędzy szablę a ramę, stajesz na ramie, odchylasz łyżkę aby szabla zeszła z odlewu na ramie - jak zejdzie nie masz już naprężeń i możesz dać drugą łyżkę od dołu aby naprężyć szable i młotek 3 kg i do przodu

Najlepiej jak masz kogoś do pomocy

Czasami po odkręceniu popielniczek szabla sama ześlizguje sie z odlewu

Uważaj na palce nie wkładaj ich nigdzie to będzie dobrze

pozdr rob

p.s montaż w drugą stronę - ja do naciągnięcia szabli miałem zwykły podnoścnik hydrauliczny + duży wkrętak aby wskoczył na odlew

Rama rozebrana, miałem dużo strachu a poszło gładko, łyżka i młotek . Nawet nie skakała. zastanawiam się czy nie miała za małego naciągu bo po zwolnieniu dół szabli znalazł się na wysokości śruby popielniczki.
Szable wyglądają nieźle, do wymiany gumy i popielniczki a reszta do "piachu"

ja swoje tez naciagalem na wysokosc okolo tej dolnej sruby moze ciut nizej ale to nie za mocno i jest gitara

tylko jak bedziecie naciągali drażki to żeby wam za nisko nie wyszło
http://www.youtube.com/watch?v=GfY_BKyWEfo

winda pisze:tylko jak bedziecie naciągali drażki to żeby wam za nisko nie wyszło
http://www.youtube.com/watch?v=GfY_BKyWEfo

Dolna część tego garbuska przemieszcza się pod asfaltem

winda pisze:tylko jak bedziecie naciągali drażki to żeby wam za nisko nie wyszło
http://www.youtube.com/watch?v=GfY_BKyWEfo

OJP! Skok z gazety na podłogę w porównaniu z wyjściem z tego garbusa jest sportem extremalnym

a ten za dużo oktanów w etylinie chyba zaciąga

super

OJP

to ja OJP - bo zaskoczyłem Agramera

Fakt, że Agramera może tylko zaskoczyc azjatka z cipka w kształcie boksera VW.......................

Luksky pisze:Fakt, że Agramera może tylko zaskoczyc azjatka z cipka w kształcie boksera VW.......................

i językiem w kształcie rozrusznika...

krobia pisze:

Luksky pisze:Fakt, że Agramera może tylko zaskoczyc azjatka z cipka w kształcie boksera VW.......................

i językiem w kształcie rozrusznika...

a cyce jak reflektory garba z sutami jak wentyle .............

Luksky pisze:

krobia pisze:

Luksky pisze:Fakt, że Agramera może tylko zaskoczyc azjatka z cipka w kształcie boksera VW.......................

i językiem w kształcie rozrusznika...

a cyce jak reflektory garba z sutami jak wentyle .............

czyli.... wary po cyce,cyce po wary a wary po kolana????