Strona 1 z 2
Inny alternator w 126p
: 02 lut 2010, 21:03
autor: Luksky
Czy ktoś zamierza, widział lub uzytkuje wstawienie innego alternatora do silnika maluszkowego? Pytam bo dorwałem ładny, malutki alternator i mam wobec niego taki niecny zamiar. Ten, ktory jest pozostanie jako obudowa i łozyskowana oś wentylatora a drugi bedzie nad nim. Ktoś myslał o tym?
: 02 lut 2010, 21:04
autor: Wodzu
Zastanow sie jak to bedzie wspołgrac, naciag paska jak?
i jak to tam wyglada z miejscem bo te blachy to...
: 02 lut 2010, 21:05
autor: winda
a stary nie wyrabia Ci mocowo?bo ciekawy jestem dlaczego chcesz zmienić
: 02 lut 2010, 21:06
autor: Luksky
pasek pojdzie tak jak dotychczas i do góry bedzie jeszcze trzecie koło pasowe. Pasek bedzie o wiele, wiele dłuższy. Naciągany nie przez rolki tylko tak jak do tej pory. Zaden problem.
: 02 lut 2010, 21:09
autor: Luksky
winda pisze:a stary nie wyrabia Ci mocowo?bo ciekawy jestem dlaczego chcesz zmienić
Przdewszystkim wykonany jest z czekolady, poza tym czesto padaja diody, regulatory, itp. Słyszałem od ludzi, że widywali takowe rozwiązanie w samochodach.
: 02 lut 2010, 21:12
autor: Lipa
Widziałem parę razy w trike z garba taki patent. Właściwy altek robił tylko za wiatrownie a altek od golfa robił za elektrownie... dało rade
: 02 lut 2010, 21:13
autor: Wodzu
Ja nie widzialem takiego rozwiazania... Brat napierdolil malcem 10tys przez rok i nic sie nie stalo. znajomy jezdzi maluchem do arbeit i raz w roku ma jakis problem. czyli co okolo 3tys kilometrow. Ja jezdzilem malo takowym sprzetem wiec nie mam wlasnych doswiadczen ale zaden sie nie rozpadywal... Moze Panie Luk to jakis pech?
: 02 lut 2010, 21:18
autor: mały
powiem tak nie będe się bawił w przerabianie alternatora ale w pół roku padły mi 2 poza tym kontrolka świeciła jaśniej niż światła drogowe
: 02 lut 2010, 21:20
autor: Wiktor
Lipa pisze:Widziałem parę razy w trike z garba taki patent. Właściwy altek robił tylko za wiatrownie a altek od golfa robił za elektrownie... dało rade
dobry patent widzialem to w trajence w zeszlym roku
: 02 lut 2010, 22:28
autor: Luksky
Dokładnie jak Mały napisałeś. w przeciągu pół roku 2alternatory to o 2 za dużo. Poza tym wykonanie mostku, wstrząsy, silnik kaszlaka to wibrator. Alternatory w trajence padaja jak muchy. Na 5tys km miałem ich w sumie 5szt, dlatego pierdole taki bilans i chce gówno wyeliminować.
: 02 lut 2010, 22:52
autor: Luksky
silnik jak silnik...... każdy ma jakies wady, z ktorymi albo trzeba sie pogodzic albo zawalczyć.
: 03 lut 2010, 00:13
autor: Luksky
Dajcie spokoj. Panowie.........
alternator do maluszka, nie mordobicia.....Spokojnie.......
: 03 lut 2010, 08:13
autor: Luksky
300 pisze:
Jakiś problem nadal z alternatorem??
cały czas ten sam, kwestia mocowania. Plan jest dobry i sprawdzał się u innych.
Lipa, WIktor - widzieliście traje na garbie z takim rozwiązaniem, macie jakies foto albo pamietacie która to?
: 03 lut 2010, 10:00
autor: Wiktor
nie mam foto ale to proste dorabiasz jakis uchwyt i ustawiasz w osi
wrzucasz dluzszy pasek i jazda
: 03 lut 2010, 10:21
autor: wisnia
Luk u mnie oglądałeś takie rozwiązanie, chcesz foty??? Mam u siebie jakiegoś małego japończyka...
: 03 lut 2010, 15:39
autor: Luksky
Jeżeli mozna to byłbym wdzięczny za jakies foto..... JEdyny problem to że w kaszloku, nie bardzo są miejsca na powazne śruby do powaznego uchwytu.

: 05 lut 2010, 15:44
autor: Lipa
Wiktor pisze:nie mam foto ale to proste dorabiasz jakis uchwyt i ustawiasz w osi
wrzucasz dluzszy pasek i jazda
dokładnie. Niedawno była taka czarna traja na garbie na alledrogo do sprzedania coś kole 10000 tam był taki patent .
: 05 lut 2010, 21:34
autor: wisnia
delikatnie mówiąc idę zrobić foty i wstawie wieczorem, specjalnie for Luk

: 05 lut 2010, 23:58
autor: wisnia
Mam nadzieję że pomoże
: 07 lut 2010, 21:33
autor: bandit
Wiśnia, właśnie takowy alter (od Daihatsu) miałem w rusku i się spisywał bez zarzutu! Zalety jego, to małe wymiary, duża wydajność i regler w środku. Wymyśleć tylko mocowanie i szafa gra i buczy.
: 07 lut 2010, 21:45
autor: Luksky
tylko japonia wchodzi w rachubę, maja małe wymiary, europejczyki przy nich to krowy
Re: Inny alternator w 126p
: 06 lip 2010, 08:44
autor: KamilTrike
Odnowie troszkę temat.
Ostanio pojechałem z kumplami nad wodę w nocy i niestety nie miła niespodzianka była bo padł mi alternator, wkurzyłem się bo o 11 w nocy jechałem bez świateł...
Wczoraj po przemyśleniu wszystkiego wstawiłem alternator z Corsy B (95r) dorobiłem uchwyty podłączyłem i zapierdala jak głupi, oryginalny chodzi tylko po to żeby wentylator chodził. Pózniej wrzucę zdjęcia może komuś sie przydadzą.
Re: Inny alternator w 126p
: 06 lip 2010, 17:46
autor: Luksky
pokaz jak dorobiłes uchwyty, to jedyny problem, ktory nas ogranicza....
Re: Inny alternator w 126p
: 07 lip 2010, 13:02
autor: KamilTrike
dzisiaj zrobie fotki i wrzucę
Re: Inny alternator w 126p
: 12 lip 2010, 10:27
autor: KamilTrike