trajkersi.pl

Wziąłem się za przeniesienie nieszczęsnego filtra oleju, przewidywane i jedyne miejsce montażu wymaga wywalenia dotychczasowej chłodnicy skrzyni biegów i znalezienia dla niej innego miejsca, pytanie: na ile wyżej można zamontować chłodnicę w stosunku do skrzyni żeby to dobrze pracowało??

yunkers pisze:Wziąłem się za przeniesienie nieszczęsnego filtra oleju, przewidywane i jedyne miejsce montażu wymaga wywalenia dotychczasowej chłodnicy skrzyni biegów i znalezienia dla niej innego miejsca, pytanie: na ile wyżej można zamontować chłodnicę w stosunku do skrzyni żeby to dobrze pracowało??

Zakładając, że chłodnica jest zawsze wypełniona olejem, możesz ją zamontować na strychu chaty. Jeśli jednak będzie w niej powietrze, to pompa będzie musiała dać odpowiednie ciśnienie, żeby różnice poziomów pokonać, po wypchnięciu powietrza problem zniknie.
Myślę, że problem nie istnieje. Fizykę dla klasy II szkoły zawodowej miałem 2 razy

Szukam w miarę zdrowego silnika z merca, oznaczenie om617A, 3 litry turbo z W123. Jakby ktos coś......

Jeżeli chłodnica jest na powrocie z układu to ciśnienie zrobi swoje, i nie powinno być problemu.

yunkers pisze:Szukam w miarę zdrowego silnika z merca, oznaczenie om617A, 3 litry turbo z W123. Jakby ktos coś......

Janusz brakło Ci mocy ?

Janusz. Nie ma już tych silników w dobrym stanie z przebiegiem poniżej miliona. No chyba że w bajki wierzysz.
Szukaj nie od Merca a od Musso 2.9 TD 120 kucy

Winda święta idą i podobno cuda się zdarzają

Cudem jest to źe jeden zdrowy silnik z Merca masz w trajce

Ale marzenia warto mieć

winda pisze:Janusz. Nie ma już tych silników w dobrym stanie z przebiegiem poniżej miliona. No chyba że w bajki wierzysz.
Szukaj nie od Merca a od Musso 2.9 TD 120 kucy

Winda ten konkretny z merca mi pasuje, spokojnie da się je wyremontować i nakręcą następną bańkę, ale trzeba pozyskać kompletny i po rozpoznaniu tematu najchętniej właśnie taki do remontu by mi pasował. Niestety są dwie kwestie, jedna to taka że prawie cała produkcja pojechała za ocean, druga to chętne montowanie ich przez użytkowników Unimogów i G-klasy, ceny takich rokujących w miarę "do odpalenia na palecie" wychodzą poza budżet, a takie kompletne do remontu, w dobrej cenie, są rzadsze niż kurzy ząb. Są jeszcze zwykłe 3.0, jest ich sporo w różnym stanie i cenach, ale na razie zafiksowałem się na takim turbo i póki co nie tracę nadzieji

Musso było pędzone właśnie silnikami z Mieczysława.
https://www.olx.pl/oferta/silnik-merced ... CYv0b.html to nie to?

Wiem, ale za dużo przeróbek bo jest wyższy i skrzyynia inna, podobnie jak ttrzylitrówka od 124.

dzwoniłem do dużego skupu aut/silników - niestety nie mają

Rob_trike pisze:dzwoniłem do dużego skupu aut/silników - niestety nie mają

Dzieki Rob,

Pojawiło się światełko w tunelu ))

yunkers pisze:Pojawiło się światełko w tunelu ))

Znalazłeś?

franky pisze:

yunkers pisze:Pojawiło się światełko w tunelu ))

Znalazłeś?

Tak, gość zgodził się zeby kompresje pomierzyć i sprawdzić wydajność pompy, zobaczymy.

Za tydzien mam jechać po nowego, starego diesla do Fenixa. Na razie będzie 3.0 bez turbo bo sprawa pozyskania takiego jak mi pasuje jest trudna. Zmiana silnika pociagnie za soba wydluzenie belek ramy, dodatkowo zaloże połaczenia srubowe gornych belek zeby było latwiejsze operowanie silnikem przy ewentualnym wyjmowaniu, no i wreszcie normalne dojscie zeby zdjąc dekiel i zawory ustawić, na ten moment trzeba cały silnik opuszczać. Mam też dyfer o niższym.przełożeniu, dzięki Arek za pomoc przy zakupie i logistyce, Frankyemu rownież, że przewiózł mi to na miejsce. Więc ma być trochę wiecej mocy, dużo wiecej momentu i mam nadzieje prędkosci.
Chce też zrobić atrapy zbiornika paliwa bo dolot bedzie niziutki od wersji turbo i filtr pójdzie całkowicie z boku. Mam trzy baki od Rometa i coś wykombinuje, jest plan na siedzenia, kosmetykę przedniego błotnika i może zmiany karosy żeby była mniej hollywoodzka i nie kojarzyła sie jednoznacznie, ale pewnie czasu i umiejetnosci na to ostatnie braknie,ostatecznie moze jakiś skorzany kufer zalatwi temat. Musze też znaleźć rozwiązanie na mocowanie przednich amorów bo jak na razie podczas pracy, bardzo cisną w gorną półkę i gną sztyce .

Janusz nie lepiej jakąś vałke tam wcisnąć?

bandit pisze:Janusz nie lepiej jakąś vałke tam wcisnąć?

To by była zbrodnia i to w dodatku niedoskonała, Fenix musi mieć rzędowy piec diesla z minimalna instalacją

plan dobry
Ale ten zbiornik jakoś nie ogarniam - ciekawy jestem efektu bo zadanie trudne a ja nie mam takiej wyobraźni ... może warto by do karosy nawiązać z kształtem zbiornika? To i tak tylko atrapy więc pole do popisu niezłe

Rob_trike pisze:plan dobry
Ale ten zbiornik jakoś nie ogarniam - ciekawy jestem efektu bo zadanie trudne a ja nie mam takiej wyobraźni ... może warto by do karosy nawiązać z kształtem zbiornika? To i tak tylko atrapy więc pole do popisu niezłe

No wlaśnie zmiany raczej pójdą w kierunku zmiany karosy, a bardziej modyfikacji, zobaczymy co wyjdziej, w każdym razie spróbuję.

Z tego co widać, to strecz przywiozłem

Jakoś nie potrafie sobie wyobraźić innego Feniksa

Zmiany poważne Janusz planujesz .
Kurde , jak robiłem karose to nie stylizowałem na Hollywood a tu jednak ludziom się kojarzy ?