trajkersi.pl

Dzięki wszystkim za ciepłe słowa...
Stasiu daj fotki, ciekawi jesteśmy...

Ja dodam jeszcze jedna od siebie...

o kurka..... traja zajebista. zazdroszcze:) i gratulacje

Powrzucam sobie zdjęcia na komórkę i będę się wszystkim chwalił "tak buduje mój brat klubowy"

fakt traja piękna - przepiękna - mistrzostwo świata ...... chciałbym być tak dokładny i cierpliwy....

ale za to dziś od 9 też trochę podłubałem przy swojej

moim priorytetem jest obecność na swojej traji w Babkach .... nawet kosztem braku wykończenia aby się dokulała a w zimę się zrobi na gotowo ...

tak było z moją pierwsza traja w tle traja Grzesia .....

No nareszcie. Gratuluję brat.W ubranku prezentuję się zajebiście .Rób te hamulce bo śmignąć trzeba Rębiska-Kielno i z powrotem.

stonek1 pisze:No nareszcie. Gratuluję brat.W ubranku prezentuję się zajebiście .Rób te hamulce bo śmignąć trzeba Rębiska-Kielno i z powrotem.

Dzięki może w tym tygodniu porobię te duperele, ...ale błoto u mnie okrutne, jeszcze się pobrudzi

Jakie błoto , przecierz u Ciebie kostka .

Piękna robota Pawlik. Gratuluję pomysłów, cierpliwości i oczywiście precyzji wykonania.
Ta traja ma w sobie to "coś", które powoduje chwilowe odcięcie błędnika i zachwianie równowagi emocjonalnej

Traja fajna, ale mnie bardziej ciekawi, czy jak się ja w Babkach zaprze o tę oponę w której spał Dętka, to czy będzie paliła gumę na trójce.

Sulkyrider pisze:Traja fajna, ale mnie bardziej ciekawi, czy jak się ja w Babkach zaprze o tę oponę w której spał Dętka, to czy będzie paliła gumę na trójce.

No co Ty, żadnego palenia gumy, ja ją przykryję plandeką, jak tylko przyjadę i ...odkryję w niedziele rano

Piękna maszyna, moje gratulacje. Mistrzostwo świata.
Od początku śledziłem Twoją budowę i już "piąty element" wprowadzał magię .....

pozdrawiam

Jockey pisze:Piękna robota Pawlik. Gratuluję pomysłów, cierpliwości i oczywiście precyzji wykonania.
Ta traja ma w sobie to "coś", które powoduje chwilowe odcięcie błędnika i zachwianie równowagi emocjonalnej

cos w tym jest co piszesz. zauważyłem również inne reakcję. szczerą, niczym nie skrępowaną, spontaniczną ....zazdrość.

oj tam zaraz zazdrość - a pierwsze walnięcie szczęki o dywan..... a ślęczenie przed zdjęciami i brak reakcji na groźby Żony żeby zająć się dzieciakami a nie siedzieć i chlipać przed kompem .....

piękna robota .....

wojtek44 pisze:

Piękna maszyna, moje gratulacje. Mistrzostwo świata.
Od początku śledziłem Twoją budowę i już "piąty element" wprowadzał magię .....

pozdrawiam

winda pisze:

Jockey pisze:Piękna robota Pawlik. Gratuluję pomysłów, cierpliwości i oczywiście precyzji wykonania.
Ta traja ma w sobie to "coś", które powoduje chwilowe odcięcie błędnika i zachwianie równowagi emocjonalnej

cos w tym jest co piszesz. zauważyłem również inne reakcję. szczerą, niczym nie skrępowaną, spontaniczną ....zazdrość.

Rob_trike pisze:oj tam zaraz zazdrość - a pierwsze walnięcie szczęki o dywan..... a ślęczenie przed zdjęciami i brak reakcji na groźby Żony żeby zająć się dzieciakami a nie siedzieć i chlipać przed kompem .....

piękna robota .....

dzieki ...

winda pisze:

Jockey pisze:Piękna robota Pawlik. Gratuluję pomysłów, cierpliwości i oczywiście precyzji wykonania.
Ta traja ma w sobie to "coś", które powoduje chwilowe odcięcie błędnika i zachwianie równowagi emocjonalnej

cos w tym jest co piszesz. zauważyłem również inne reakcję. szczerą, niczym nie skrępowaną, spontaniczną ....zazdrość.

Rob_trike pisze:oj tam zaraz zazdrość - a pierwsze walnięcie szczęki o dywan..... a ślęczenie przed zdjęciami i brak reakcji na groźby Żony żeby zająć się dzieciakami a nie siedzieć i chlipać przed kompem .....

piękna robota .....

miałem tak samo aż w końcu na WYKRZYCZANE przez my wife zdanie :" no i co się tak tam kurwa patrzysz rusz się wreszcie !!!"

odpowiedziałem : "... a tak se patrze jaką traje se Pawlik KUPIŁ..." - i od razu się lepiej poczułem

kurwa.kawal dobrej roboty .jedynym minusem tak dokladnie wykonczonych sprzetow jest to jak sie budzisz rano skacowany na zlocie i zastanawiasz sie czy wczoraj bylo ujezdzanie i jak wyglada sprzet.

Dzisiaj próbowałem uaktywnić moje hamulce.... próbowałem... próbowałem... próbowałem i dupa

Myslałem że mnie to nie spotka... nie mogę ich odpowietrzyć, mam nawet takie urządzonko na podciśnienie i nic.
pedał miękki tłoczki nie reagują, płynu przelałem dwie butelki zastanawia mnie że pedał nie robi się twardszy podczas pompowania, wycieków nie zlokalizowałem, pompa i serwo od matiza

co prawda było to przy pompie w garbie, ale reszta się zgadza że nie było reakcji przy pompowaniu, odkręciliśmy przewody hamulcowe przy pompie i strzykawką do pompy trochę płynu i jakoś poszło

mam okropne wspomnienia o serwach z matiza.... chyba z 4 szt "przewaliłem" a o ilości płynu i sposobach odpowietrzania nie wspomnę ....

niby ok ale leciał płyn "od środka" w serwo....
mi się nie udało ale u Bulla wszystko działa więc zadzwoń i pogadajcie jak on zdłubał ten zestaw

Ja kiedyś też miałem taki problem,wykręciłem przewód przy samej pompie przytkałem palcem i pompowałem aż zaczęło pryskać płynem, następnie szybko przykręcałem przewód,bodajże przy wciśniętym tłoczku i dopiero udało się odpowietrzyć i pompa zaciągała płyn. Męczyłem się bardzo długo i nijak nie szło dopóki tak nie zrobiłem.

Pawlik daj fotkę jak masz podłączone to serwo

Jockey pisze:Pawlik daj fotkę jak masz podłączone to serwo

Fotki nie mam i teraz nie mogę zrobić, podłączone mam do pierwszej sekcji za pomocą trójnika na koła, w drugą sekcję wkręcony czujnik stopu, drugą sekcję też odpowietrzyłem, rozszczelniłem czujnik i płyn normalnie z drugiej sekcji też leci, może przyczyna jest to że pompa jest niżej zacisków ale jak odpowietrzałem sprzęgło to było zero problemów mimo że, wysprzęglik jest duuużo wyżej niż pompa

Ja też miałem ten sam problem i po prostu odkręciłem zaciski od tarcz i podniosłem je wyżej od pompy odkręciłem odpowietrzniki na noc i tak to zostawiłem rano dwa pompnięcia i było już dobrze dopiero założyłem je na swoje miejsce a przy pompie mam lewe koło z jednego wyjścia prawe z drugiego wyjścia z pompy

Podepnij jedno koło do jednej sekcji, a drugie do drugiej.
Wywal korektor siły hamowania, a w to miejsce wkręć czujnik stopu i gra gitara